Niedoczynność przytarczyc. Brucek['], Hrupka ['],...Rysio[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 28, 2010 0:49 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Anja pisze:Jeżeli ktoś ma potrzebę podziwiania w nocy kota, który rozwala cały dom, budzi wszystkich, wrzeszczy i skacze po meblach...najaaktywniej od godz. 23, to chętnie wypożyczę :twisted: .
Bezpłatnie :twisted: .
Czasem reaguje na imię: Brucek-Ty-diable :twisted: .

Anka znowu nocna zmiana?? :mrgreen: :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 0:55 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

aga9955 pisze:
Anja pisze:Jeżeli ktoś ma potrzebę podziwiania w nocy kota, który rozwala cały dom, budzi wszystkich, wrzeszczy i skacze po meblach...najaaktywniej od godz. 23, to chętnie wypożyczę :twisted: .
Bezpłatnie :twisted: .
Czasem reaguje na imię: Brucek-Ty-diable :twisted: .

Anka znowu nocna zmiana?? :mrgreen: :mrgreen:

a co mam zrobić? :lol: przecież Brucek potrzebuje widowni ;)
ale jest pewna szansa, że niedługo zaniosę go do łóżka i sama też w nim zostanę
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw sty 28, 2010 0:57 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

filo pisze:Ja chyba nic nie dodam... Gdyby nie ten mały wariat (niestety nie miał w kieszonce aktu urodzenia i nie wiem, ile ma lat, ale niewyrośnięty, więc mały), to by u mnie była cisza i spokój. Mały chyba odrabia dzieciństwo, którego nie miał. :roll:
oby mu tak nie zostało jak u Ryśka, który mentalnie pozostał małym Rysiem, ważącym obecnie 7 kg :ryk:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw sty 28, 2010 0:58 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Anja jak Ada???
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 28, 2010 1:14 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Anja pisze:
filo pisze:Ja chyba nic nie dodam... Gdyby nie ten mały wariat (niestety nie miał w kieszonce aktu urodzenia i nie wiem, ile ma lat, ale niewyrośnięty, więc mały), to by u mnie była cisza i spokój. Mały chyba odrabia dzieciństwo, którego nie miał. :roll:
oby mu tak nie zostało jak u Ryśka, który mentalnie pozostał małym Rysiem, ważącym obecnie 7 kg :ryk:

żebyś widziała tą wiecznie zdziwioną ptysiową minkę :roll: normalnie skrzydełka powinno się zobaczyć, bo on przecież aniołek koci :twisted:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 03, 2010 14:59 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Nic mi się nie chce :oops: , kotom też nie :roll: . Czujemy się dobrze, tylko jesteśmy na poziomie aktywności ameby.
Brucek cały dzień śpi przy kaloryferze, obejmując łapkami żeberka i grzejąc sobie wygryzione majty. Rysio śpi obok niego, a Hrupka czasem śpi, a czasem wyje (jak to ona). Czasem wieczorami Brucek przegania towarzystwo dla sportu, ale krótko, bo czas na nocne spanie i tak mijają nam ostatnie dni.
Podjęłam ważną decyzję w porozumieniu z wetem. Bruck dostaje już ćwiartkę ćwiartki (lub mniej, bo dziabię to-to skalpelem) Luminalu. W sumie to jakieś okruchy. Dlatego lada dzień wycofamy okruch podawany o poranku i zobaczymy co dalej. Potem spróbuję zrezygnowac z okruchu wieczornego ;). Podawanie Ca i wit. D pozostanie oczywiście bez zmian.
Ostatnio edytowano Śro lut 03, 2010 17:39 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro lut 03, 2010 16:26 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

pozdrawiamy serdecznie z Poznania. U nas rowniez czas powoli plynie na poziomie ameby.
Dolina. Czekamy na wiosne.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 03, 2010 17:57 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

o tak, określenie ameba też mi coś mówi :ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 03, 2010 20:07 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Przepraszam za milczenie, ale ostatnio nie ma kiedy nawet taczek załadować (znacie ten kawał? Jeśli nie, to właśnie spaliłem ;) ).
Potwierdzam informację o zmianie nastawienia Brucka do leków. Wódz od jakiegoś czasu nie warczy jak pies ani nie burczy. Potrafi przy lekach pisnąć parę razy żałośnie, ale to jest prawdopodobnie objawem niesłychanego cwaniactwa. Kto inny jak nie Bruc potrafi udawać rannego by zwabić swoje ofiary? :)
Szalony Szef biega wesoło po pokojach i nie ma dla niego żadnej niepokonanej przeszkody. Dobrze, że nie próbuje odbijać się od sufitu. Ostatnio pakował mocno jedzenie jakby się w podróż wybierał. Teraz trochę odpuścił i np. dzisiaj prawie cały dzień nie jadł. W tej chwili widzę go siedzącego w przedpokoju pod kuchennymi drzwiami. Wiadomo na co czeka. Dlatego kończę, służba nie drużba...
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Czw lut 04, 2010 14:32 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Ważny meldunek :!: Brucek od dziś nie dostaje Luminalu porannego. I następna zmiana, to wprowadzenie do karmy nerkowej (Renal), karmy z wapniem (Calm), po to aby uszczelnione nerki nie wypuszczały wapnia. W tej sposób ma suplementację Ca i lekami żarciem, zobaczymy czy da to pożądane efekty (i mam nadzieję, ze nie zaktywizuje ponownie alergii pokarmowej, tfu-odpukać). Poza tym kocie ameby, dziś trochę odżyły (leżą z błyskiem w oczach :lol: ), bo wyszło piękne słońce. Jeżeli zaś chodzi o mnie, niestety nie czuję wielkich porywów energii, mimo wypitej kawy :roll: . Serdecznie pozdrawiamy ze słonecznego MoKOTowa :mrgreen: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw lut 04, 2010 19:47 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Anja pisze:Nic mi się nie chce :oops: , kotom też nie :roll: . Czujemy się dobrze, tylko jesteśmy na poziomie aktywności ameby.
Brucek cały dzień śpi przy kaloryferze, obejmując łapkami żeberka i grzejąc sobie wygryzione majty. Rysio śpi obok niego, a Hrupka czasem śpi, a czasem wyje (jak to ona). Czasem wieczorami Brucek przegania towarzystwo dla sportu, ale krótko, bo czas na nocne spanie i tak mijają nam ostatnie dni.
Podjęłam ważną decyzję w porozumieniu z wetem. Bruck dostaje już ćwiartkę ćwiartki (lub mniej, bo dziabię to-to skalpelem) Luminalu. W sumie to jakieś okruchy. Dlatego lada dzień wycofamy okruch podawany o poranku i zobaczymy co dalej. Potem spróbuję zrezygnowac z okruchu wieczornego ;). Podawanie Ca i wit. D pozostanie oczywiście bez zmian.

Anja- poziom Ameby to ja juz wczoraj po radzie pedagogicznej osiagnelam, niżej sie nie da 8)
Trzymam kciuki za okruchy :mrgreen: :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie lut 07, 2010 21:18 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Wycofanie porannej dawki Luminalu na razie zaliczam jako sukces. Mimo, że dawka była naprawdę maleńka, to jej brak zaowocował dodatkowymi szaleństwem w oczach rozrabiającego Wodza. Ma bardzo dobry humor. Reszta kotów zaczęła chodzić z lekka przeoranymi pyszczkami :roll: :twisted: po bruckowych zabawach. Senser im wszystkim, dziś przycinał pazurki. Bruc ostrzegawczo warczał :lol:
Brucek przepada za nowo wprowadzonym RC Calm, jakie szczęście, że ktoś wymyślił taką karmę, jakby specjalnie dla Brucka :mrgreen:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie lut 07, 2010 21:32 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 3 m-ce bez ataków :)

Wodzu, trzymam za życie bez luminalu :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 08, 2010 6:27 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 4,5 m-ca bez ataków:)

cześć koty!

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 08, 2010 20:57 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. 4,5 m-ca bez ataków:)

Wodzu- szalej :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Silverblue i 90 gości