Olinek ['], Drops, Kimisia i inni fotki str. 101

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 02, 2010 23:27 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

oj, macie trzy światy z kotyma :roll: oby jak najszybciej przestały się "wygłupiać" :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 9:56 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Georg-inia pisze:oj, macie trzy światy z kotyma :roll: oby jak najszybciej przestały się "wygłupiać" :ok: :ok: :ok:

No właśnie... Za zdrowie pisiokotków nieustające:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lut 03, 2010 10:18 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Aniu i jak wyniki Kici?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 03, 2010 11:34 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

mokkunia pisze:Aniu i jak wyniki Kici?


Ach, Anuś :cry:.
Bardzo złe :(. aż mi się nic pisać nie chce.
Gdy ponad dwa miesiące temu zrobiliśmy Kici badania profilaktyczne to kreatynina była na poziomie 3,34, a mocznik 107.
Po trzech tygodniach kreatynina lekko spadła do 3,04. Jak był wtedy mocznik to nie wiem, bo lab nie zrobił mimo zlecenia. Elektrolity też nie były najgorsze - potas 3,8 czyli w normie, a fosfor 2,98 (przy normie do 2,65 zdaje się).
Od tego ostatniego badania upłynęło 6 tygodni. W tym czasie Kicia dostawała leki (rubenal, phytophale i alusal, kilka razy peritol) oraz próbowaliśmy ją przestawić na karmę nerkową. Przekonała się do niektórych karm - smakuje jej np. animonda nieren czy trovet nerkowy. Niestety, muszę ją dokarmiać też "normalnymi" karmami, bo czasem jak mi nie je nerkowego cały dzień, mimo podtykania na siłę, to daję jej coś z jej ulubionych karm - np. gourmeta perle albo perfekta sensitiva. Albo pierś z kurczaka, ale ostatnio on też jest dla niej niejadalny :(.
Ładnie sama pije, nie wygląda na cierpiąca czy chorą. Właściwie jedynym objawem, że coś jej dolega jest spadek wagi. Jest dużo szczuplejsza niż zawsze, ale ponieważ jest "grubokoścista" i ma ładne futro to nie wygląda źle. Dlatego zupełnie nie spodziewałam się, że tak się pogorszyło :(.
Jak zobaczyłam wczoraj wyniki to poczułam jakbym dostała obuchem w głowę. Po prostu nie mogłam uwierzyć, w to, co widzę - kreatynina 5,82 a mocznik 283,3 ! lekko, ale wzrósł fosfor - do 3,3 mmol/l i potas z 4,8 mmol/l do 5,8.
Z tych nerwów nie mogę znaleźć w necie informacji czy poziom żelaza na poziomie 125,0 ug/dl to dobry wynik czy nie.

Morfologię ma ładną, hematokryt w normie, więc nie jest odwodniona, czego się bałam.
Jutro idziemy z Kacprem na zastrzyki, to pokaże to wszystko dr Ewie, zobaczymy, co zaproponuje.
Chcę napisać do pani dr z Konstancina, może coś wymyśli.

Do dupy to wszystko.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 11:50 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

o kurcze :(

ja zupełnie się na nerkach nie znam, ale wiem, jak muszą Cię smucić takie wieści.....ale przecież chyba nie od razu wszystko jest z górki. Mi się wydaje że u Patki Mokkuniowej też były złe chwile. Trzeba dobrze z tym leczeniem trafić a i to musi potrwać.
3majcie się!!!!!!!!1 :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 11:56 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

O kurcze, Aniu napisz do tej wetki z Konstancina, tyle osób które mają koty nerkowe bardzo dobrze o niej pisało. A tak swoją drogą, jakoś dużo tych nerkowych kotów ostatnio :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 12:00 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

gosiaa pisze:O kurcze, Aniu napisz do tej wetki z Konstancina, tyle osób które mają koty nerkowe bardzo dobrze o niej pisało. (


No właśnie się zalogowalam na jej stronie i zaraz zacznę pisać. Nie wiem tylko jak to z opłatą jest - pewnie najpierw muszę zrobić przelew, a dopiero potem dostanę opinię.
Aniu Mokkuniu, jak to się odbywa ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 12:05 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Kurcze :( Poleciały w górę wyniki :( Nie tego się spodziewałam, naprawdę.
Anuś, nie łam się, musisz dla Kici się zebrać w kupę i powalczyć. Napisz do Doktor Neski, koniecznie. Ja zrobiłam tabelkę w Excelu, wpisałam daty badań, wyniki, normy, do tego z datami listę wprowadzanych leków i ich dawek i wysłałam. Potem sobie długo mailowałyśmy, konsultowałam wszystko z Alkiem, trochę zmieniliśmy leczenie, w sumie z Doktor Neską koresponduję do dziś.
Ja mam fosfor i potas w zupełnie innych jednostkach, nie umiem przeliczyć :oops: Jakie masz przy nich normy? Fosfor musi być w granicach dolnej normy.
Żelazo jak patrzę na wyniki Patki macie w normie, Patka miała 110 ug/dl (norma 68-215).
Nie wiem, czy przy takim poziomie mocznika i kreatyniny wet nie zaleci kroplówki.
Dobrze, że morfologia ładna jest, hematokryt, żelazo.

Doczytuję posty które się pojawiły. Mnie Pani Doktor zaczęła konsultować jeszcze zanim posłałam przelew. Od razu zaleciła badania jakie mamy wykonać, szybko odpisała, żebym mogła działać.

Magdaradek tak, z Patuńką też było tak na początku, że wyniki się pogarszały. Tylko tu bezpośredni wpływ miała narkoza w której trzeba było usunąć ząbki, nie było innego wyjścia, bo pyszczek był w fatalnym stanie. I dopiero teraz, prawie po roku (!) mocznik mamy na poziomie lepszym niż jak Patka do mnie trafiła, niestety kreatynina, która mówi o poziomie uszkodzenia nerek jest wyższa i stopniowo, delikatnie, ale rośnie.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 03, 2010 12:07 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Koconek wie jak sie zalogowac. Ona tez ma duza wiedze na temat nerek. Napisz do Niej.
Pomoze.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 03, 2010 12:13 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

aga9955 pisze:Koconek wie jak sie zalogowac. Ona tez ma duza wiedze na temat nerek. Napisz do Niej.
Pomoze.

O tak, Koconek ma ogromną wiedzę i Tinka07.

jak ja pisałam pierwszy raz do Doktor Neski to był formularz na stronie, napisałam co i jak i Pani Doktor do mnie odpisała na maila

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 03, 2010 12:18 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Dzięki, Aniu.
U Kici zęby są w nienajlepszym stanie, trzeba byłoby z nimi zrobić porządek (zaniedbałam :oops:, wiem, ale ona zawsze była okazem zdrowia, ładnie jadła, kompletnie bezproblemowa jeśli chodzi o zdrowie), ale teraz nie ma mowy o narkozie.

Aga9955, ja się juz zalogowałam, nie wiedziałam tylko jak z opłatą.
Dziewczyny, wiem, że Tinka ma wielką wiedzę i że np. Koconek się bardzo wyedukowała przy chorobie swojego kota i wyjątkowo mądra z niej dziewczyna, ale nie będę pisać do wszystkich wkoło. Mam zamiar zdać się na wetów - swojego i panią dr Neska-Suszyńską i postępować wg ich zaleceń.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 12:30 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Pewnie, słuchać się należy wetów, tylko to musi być wet, który naprawdę zna się na leczeniu nerek i nie jest dla niego problemem konsultowanie się z kimś, kto zna się tym temacie lepiej. Jeśli Kicię będzie prowadzić Doktor Ewa z Doktor Neską to naprawdę będzie ok :ok:
Mi Tinka07 bardzo służyła swoją wiedzą, duuużo czasu mi poświeciła, wiele o nerkach, leczeniu, lekach dowiedziałam się właśnie od niej. A tak jak już pisałam wcześniej, ja uważam, że opiekun kota nerkowego musi sam wiedzieć i uczyć się wiele, dla mnie takim nauczycielem była Tinka i jestem jej ogromnie wdzięczna za pomoc :) :1luvu: Bo ja początku nie wiedziałam o nerkach nic a zapragnęłam wiedzieć wszystko 8)
Anuś, myślę, że ta konsultacja też dużo wniesie, a nawet jeśli nie zmieni drastycznie kształtu leczenia, to potwierdzi, że robicie wszystko ok, a ta wiedza też jest bardzo cenna.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lut 03, 2010 12:41 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Aniu, wyniki nie są dobre niestety, ale nie z takich nasze nerkowce "schodziły" - głowa do góry.
Do Pani dr Neski najpierw w panice zadzwoniłam (tel. 502 53 60 64), a potem przesłałam wszystkie wyniki mailem. Ona nie będzie czekała z poradą ąż wplynie przelew!!! Koresponduje nawet w weekendy, jest naprawdę wspaniała.
Pewnie trzeba będzie Kici włączyć na chwilę kroplówki...
Pisiokotku, mój Jerzyk rozpoczynał walkę mając kreatyninę powyżej 8 i mocznik powyżej 500, a potem wyniki wróciły do normy, co weci określili cudem. Musisz być dobrej myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ufaj kotu, wetom i sobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (Pamiętam, że kiedy zdecydowaliśmy przerwać kroplówkowanie Jerzyka ktoś mi napisał, pewnie z troski, że w związku z tą decyzją moj kot nie przeżyje miesiąca. A tymczasem wyniki spadły pięknie. Każdy kot reaguje na leczenie inaczej i nie zawsze rady, nawet najlepsze, będą się sprawdzały. Ale przecież Ty to wszystko wiesz!)Muszę dodać, że namiar na Panią doktor z Konstancina i wiele pomocnych informacji zawdzięczam właśnie niezawodnym forumowiczkom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z całych sił i całego serca zaciskam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lut 03, 2010 13:38 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

Dzięki dziewczyny za dobre słowo :D

mokkunia pisze: ja uważam, że opiekun kota nerkowego musi sam wiedzieć i uczyć się wiele.


No pewnie, obowiązkowo !
Na początku choroby Kici założyłam specjalny zeszyt.
Przeczytałam od deski do deski trzy miuaowe wątki nerkowe, które są kopalnią wiedzy i rad również tych osób, o których wspominacie - Tinki, koconka. Ważniejsze rzeczy zapisałam, a obszerniejsze teksty wydrukowałam i wkleiłam w tenże zeszyt. I w większości przyswoiłam te cenna wiedzę.
Tak że w teorii jestem nienajgorsza, ale co z tego :roll:.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 13:46 Re: Olinek ['], Drops, Kimisia i Kicia nerkowa - fotki str.69

pisiokot pisze:Dzięki dziewczyny za dobre słowo :D

mokkunia pisze: ja uważam, że opiekun kota nerkowego musi sam wiedzieć i uczyć się wiele.


No pewnie, obowiązkowo !
Na początku choroby Kici założyłam specjalny zeszyt.
Przeczytałam od deski do deski trzy miuaowe wątki nerkowe, które są kopalnią wiedzy i rad również tych osób, o których wspominacie - Tinki, koconka. Ważniejsze rzeczy zapisałam, a obszerniejsze teksty wydrukowałam i wkleiłam w tenże zeszyt. I w większości przyswoiłam te cenna wiedzę.
Tak że w teorii jestem nienajgorsza, ale co z tego :roll:.

Anuś, wymiatasz :ok: Naprawdę jestem pod wrażeniem.
I proszę, nie załamuj się, będzie dobrze, zobaczysz! Żeby nasza miłość, walka, zacięcie i zaangażowanie mogły leczyć to miałybyśmy już zdrowe koty.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33, Paula05, puszatek, Wix101 i 99 gości