Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

ale śnieży

DD

matko rozowa..skad Ty taka sniezyce wzielas :?:

tutaj ie pada,ale jest okropnie zimno :roll:

..

Teraz to dopiero pada ze szok...wróciła...zamknęlam garaz i jak zaczęło sypac to normalnie szok

teraz to i u mnie pada

nie dosc,ze droga oblodzona do weta,to jeszcze ten snieg :roll:

a po co ty znowu do weta?

dune pisze:a po co ty znowu do weta?

codziennie jezdze do weta z Otto na zastrzyki..sama nie jestem wstanie mu zrobic tak bolesnego zastrzyku z grupy wit B

ale chyba nie te 89 km do łodzi???
i ile tych zastrzykow?

dune pisze:ale chyba nie te 89 km do łodzi???
i ile tych zastrzykow?

jezdze tu niedaleko do Lubani do zaprzyjaznionego weta

a zastrzykow Otto ma na 14 dni

Hmmm 14 dni
to moze poprobuj sama
jakby ci go kto potrzymał za skore na karku to nie dziabnie...

dziabnal mnie u weta ,to wyobrazam sobie,co by bylo w domu..

zreszta nie mialby mi kto pomoc.. :roll:

Jak twój pogryziony palec, boli?

Bazyliszkowa pisze:Jak twój pogryziony palec, boli?

Otto ugryzl mnie wmiesien pod kciukiem :roll:

nadal jest czerwony i spuchniety :roll:

ruszam go zeby moc jakos funkcjonowac,bo to prawa reka

Ciepła pisze:dziabnal mnie u weta ,to wyobrazam sobie,co by bylo w domu..
zreszta nie mialby mi kto pomoc..

ale wiesz...wtedy wziął cie z zaskoczenia....

kto wzial

wet czy kot :?:

Ciepła pisze:kto wzial
wet czy kot

Ze wet cie wziął.... :oops:

to ja nic nie wiem :ryk:

pisałam ze kot cie wziął z zaskoczenia
bo sie nie spodziewałas takiego ataku
a jak juz sie spodziewasz
to wiesz, pozycje mozesz przyjąć odpowiednią