70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Jak dowieziecie do Wrocławia z którym współpracuje to potem jakos załatwimy. TDT dla nich sie znajdzie na pewno, a potem juz prosto do mnie. Najpilniejsze sa te najmniejsze pamietajcie. :ok:

Cudak1 pisze:pilnie potrzebny DT na 2-3 tygodnie dla kociaków w okolicach Szczecina

Nie masz jakiejś zamykanej komórki, żeby je przetrzymać? Głupie pytanie, pewnie nie masz.
Pieniądze na leczenie i jedzenie będą, żeby tylko je gdzieś ulokować i doglądać...

IKA 6 pisze:Jak dowieziecie do Wrocławia z którym współpracuje to potem jakos załatwimy. TDT dla nich sie znajdzie na pewno, a potem juz prosto do mnie. Najpilniejsze sa te najmniejsze pamietajcie.

Super!!

Do Wrocławia dowieziemy (nasz koński weterynarz zgodził się je zabrać), tylko kwestia KIEDY. Jeśli one już mają objawy choroby (prawdopodobnie kk, chociaż może jakieś zwykłe przeziębienie), nie ma jak wprowadzić leczenia, a do tego znów idą mrozy po minus kilkanaście... to ja czarno widzę te 2-3 tygodnie... Może już nie być co ratować.

Kto mi będzie sprzątał kuwetę?

Ja nie mogę przez najbliższe 4 miesiące mieć kontaktu z kocimi kupami (toksoplazmoza....), a tym bardziej z chorymi kotami.
Nie da rady

Ahhh... zapomniałam, że teraz jesteś z "wkładką". No tak, toksoplazmoza...

Super, że jest dla nich DT :ok:

A na zdjęciach dorosłe koty wyglądają na dość najedzone; grubiutkie są. Chyba, że to tak na fotach i, że to na zimę nabrały futra, które przykryło kosteczki.

ewentualnie jeżeli jeszcze jest pilna potrzeba to jeden maluch ( mam mozliwośc wziąść tylko malucha) może przyjechac do mnie.

Pilna potrzeba jest... gorzej z transportem

Koty mają swoją galerię na NK fundacji Pro Equo http://nasza-klasa.pl/#profile/28557363/gallery

zooplus mnie poinformowal, ze wyslal przesylke. 20 kg suchej karmy sanabelle. ja utrzymuje moich 7, a moja mama ma osemke, i tez ja w duzym stopniu wspieram (zreszta trzy sztuki sama jej podrzucilam). to u mnie 20 kg wystarcza na wiecej niz miesiac. no ale to 15 kotow, ktore dostaja tez inne rzeczy, a nie 25.

Znajomi w poniedziałek jadą ze Szczecina do Koszalina. Może zgodziliby się przewieźć kociaka w transporterku. Tylko co dalej, z Koszalina do Słupska? U mojego taty ew. mógłby posiedzieć kociak kilka dni, bo w poniedziałek Pikuś jedzie do DS.

Czytałam , że IKA6 może zabrać 4 kociaki do Rudy Śląskiej , moja siostra od czwartku do niedzieli będzie w Warszawie , potem jedzie na Śląsk , może je dowieźć do mnie do Zabrza , a ja je zawiozę do Rudy . Tylko czy jest szansa na transport do W-wy ?

Ile te maluchy mogą miec.....kurde ja do siebie na dt moge wcisnąc dosłownie pół kota:/ A co transportu z Koszalina trzeba by zapytac Dyktaturę kiedy do domu zjeżdża może by zabrała malucha do mnie.

Oby się udało z transportem :ok:

Jest jeszcze jedna opcja. Ja jade do Łodzi z transportem moich kotów na docelowy DS. Bedę 6.02. w godz. 11 - 13 w Łodzi. Moze ktos jedzie w tym kierunku to zaraz bym zabrała maluchy do domu. Koci katar jest do wyleczenia i nie jest to smiertelna choroba ( chyba ze nie leczona u malucha). Pomyślcie.

Przekazane szafki i budkę trochę przerobiliśmy (zrobiliśmy co mogliśmy)
Jutro jedziemy z nimi do Stepnicy.

Obrazek

70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Kto przegląda forum