Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

Ale heca

A jak Ci się TŻ zbiesi i zechce łowieckę zatrzymać :?:

Inga nie pozwoli, nie ma lekko :twisted:

No tak, zaczyna sie od kotow, potem lowiecki, a stamtad do kunika juz zabi krok

kunika, krowke i łowieckę to na ranczu jak już, nie ??

barany i skopy, koźlęta i capy.....następne będą :-)

w końcu ktoś na ranczo musi pełnić rolę inwentarza!

wściekłyście się?

co to ja mam zoo zakładać?

ale kozę to bym kciała - nie trzeba by kosić trawy (gadam jakbym co najmniej kosiła :roll:

)
a łowieckę jak se TZ kce, to niech z nią na dwór lata, najlepiej przed 5.00 bo wtedy Corro wstaje na siku :twisted:

najlepsze jest to, że ten pies mnie kocha. TŻ siedzi z nim całe dnie w domu, karmi i kupy po chałupie zbiera, a ten niewdzięcznik jak wrócę z roboty - nie odstępuje mnie na krok. TŻ-towi trochę przykro. Widzę.

Lowiecka najwyrazniej hetero

Chat pisze:Lowiecka najwyrazniej hetero

Czyżbym wyczuwała mięknięcie w temacie łowiecki?

Nie gniewaj się :wink:

ja wiem, że to trudne decyzje :roll:

AYO pisze:Czyżbym wyczuwała mięknięcie w temacie łowiecki?

zmięknięta to ja jestem zawsze, jak takiego szczeniora widzę. :oops:

ale nie możemy go zatrzymać. Pies się bedzie męczył u nas

nie jesteśmy w stanie mu zapewnić minimum opieki, której taki psiak potrzebuje... Sorry, nie zrobię z psa "foki" dla egoistycznej radości z jego posiadania, a ganiać z nim rano i wieczorem po parku przez najbliższe 15 lat albo dłużej - mi się najnormalniej nie chce.

do kuwety go naucz :smokin:

I wszystko w temacie - podobna była moja motywacja jak odszedł mój ostatni pies [teoretycznie pudel lecz o prezencji owczarka nizinnego :roll:

] - nie wzięłabym już teraz "od małego" psa dla własnego widzimisię przy trybie życia, który prowadzę - czasem po 12 godzin nie ma mnie w domu :roll:

magdaradek pisze:do kuwety go naucz

owszem, da się. Tylko, że to za mało. Nie chcę, żeby Zorro wyglądał jak schroniskowa Żonka. :twisted:

a tak by sie to pewnie skończyło, przy wyprowadzaniu "na siusiu" zamiast "na spacer"

Inga chcesz wykładzinę? Mogę Ci jutro podrzucić, bo mi się w piwnicy nudzi, tylko trzeba ją odkurzyć będzie.

andorka pisze:Inga chcesz wykładzinę? Mogę Ci jutro podrzucić, bo mi się w piwnicy nudzi, tylko trzeba ją odkurzyć będzie.

Ciocia Andorka sprezentuje nam wykładzinę :1luvu:

będzie szczenior miał gdzie sikać

Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

Kto przegląda forum