10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 9:59 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

znaczy rozwija swoje zdolności :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 27, 2010 14:29 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Jaka śliczna z niej harfistka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sty 29, 2010 16:39 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

magdaradek pisze:no proszę..... ciekawe jakie jeszcze kicia ma zdolności. Może alpinistyczne, lub archeologiczne (np. wykopywanie czegoś z kosza na śmieci ;) )

Archeologicznych na szczęście nie przejawia ;) Alpinistyczne jak najbardziej. Nie zdobyta została tylko jeszcze Czomolungma jednego regału, ale to tylko kwestia czasu mam wrażenie, bo ochota jak najbardziej jest :twisted:

No a oprócz tego mam budzik i zmywarkę w jednym. Zmywarkę - bo spodeczek z jedzonkiem zostaje dokładnie-dokładniuśko wylizany i wsunięty pod szafkę coby się zaparł i dał wylizać do końca - a budzik... Cóż, jak duża nastawi niefutrzasty budzik i bron Boże nie wstanie jak on zadzwoni, to albo się zaczyna skrobanie w poduszkę, albo - jak dzisiaj - takie aksamitne, milutkie głaskanie łapką po ręce... ;) Kiedyś zdarzało mi się nastawiać na wszelki wypadek dwa budziki, teraz już chyba nie muszę ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pt sty 29, 2010 17:41 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

włóczka pisze: Archeologicznych na szczęście nie przejawia ;) Alpinistyczne jak najbardziej. Nie zdobyta została tylko jeszcze Czomolungma jednego regału, ale to tylko kwestia czasu mam wrażenie, bo ochota jak najbardziej jest :twisted:

No a oprócz tego mam budzik i zmywarkę w jednym. Zmywarkę - bo spodeczek z jedzonkiem zostaje dokładnie-dokładniuśko wylizany i wsunięty pod szafkę coby się zaparł i dał wylizać do końca - a budzik... Cóż, jak duża nastawi niefutrzasty budzik i bron Boże nie wstanie jak on zadzwoni, to albo się zaczyna skrobanie w poduszkę, albo - jak dzisiaj - takie aksamitne, milutkie głaskanie łapką po ręce... ;) Kiedyś zdarzało mi się nastawiać na wszelki wypadek dwa budziki, teraz już chyba nie muszę ;)


Mamciu, jaka mądralka kitka z Lizuni :wink:.
Aż nie do wiary, że ludzie się o nią nie biją :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 31, 2010 18:33 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Naprawdę wyjątkowo zdolny zwierz :1luvu:

katikot

 
Posty: 2881
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto lut 02, 2010 10:51 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

pisiokot pisze:Mamciu, jaka mądralka kitka z Lizuni :wink:.
Aż nie do wiary, że ludzie się o nią nie biją :roll:


Ano. Jeszcze się skończy że będę miała kota przez zasiedzenie... ;)

Wczoraj duża po powrocie z pracy padła plackiem podkocowym coby odespać weekendowe i przedweekendowe ekscesy zawodowe :twisted: Oczywiście kot się ułożył z dużą. Jak duża śpi, niezależnie od pory spania, to po jakimś czasie powinna wstać i CO? I oczywiście dać jeść!!! A jak nie wstaje.... :twisted: to Lizunia jednym-starannie-wyciągniętym-pazurkiem skub! w rękę, no bo jak duża budzika nie nastawia to CO ma zrobić biedny głodnygłodnywieczniegłodny kot??? ;)

Pora kolacyjna. Kawałek skóreczki od ("prawdziwej") kaszaneczki kotek dostał, niech kotkowi będzie. I więcej duża dać nic nie chce. Ręka dużej kolacjującej leży koło firanki, a spod firanki wysuwa się biała łapka i pogłaskuje dużą po ręce. Ja tu jestem, ty nie zapominaj!.............. ;)
Ale tym razem jednak "zapomniałam"..... ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto lut 02, 2010 10:53 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Ależ Wy się pięknie dogadałyście :1luvu: :1luvu: :1luvu:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Wto lut 02, 2010 10:57 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 10:58 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

koko_ pisze:Ależ Wy się pięknie dogadałyście :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Nie no, wiesz - na razie to ja jestem wychowywana. W drugą stronę jest trochę gorzej.... ;)

To tak w duchu tego: Różnice między kotem i dzieckiem. Małe dzieci uczą się rozumieć polecenia i je wykonywać. Kocięta uczą się rozumieć polecenia, aby móc je później ignorować.... ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto lut 02, 2010 11:01 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

włóczka pisze:
koko_ pisze:Ależ Wy się pięknie dogadałyście :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Nie no, wiesz - na razie to ja jestem wychowywana. W drugą stronę jest trochę gorzej.... ;)


Ale wiesz - najważniejsze, że łapiesz o co chodzi kotku :)

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Wto lut 02, 2010 11:03 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

o tak, tak - cała prawda ;)
choć dzieci też ignorują polecenia :twisted: wiem to z autopsji ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 11:04 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

koko_ pisze:Ale wiesz - najważniejsze, że łapiesz o co chodzi kotku :)


Chłe, chłe :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 11:04 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

:ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 11:06 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

koko_ pisze:Ale wiesz - najważniejsze, że łapiesz o co chodzi kotku :)


No wiem... Wzajemności nie śmiem się domagać ;)
Albo raczej: ona TEŻ wie o co mi chodzi.... i wykona w stosownym czasie, który być może kiedyś nadejdzie. Być mooooooooooooże......................................................... ;)

Się będą śmiać z biednej wychowywanej dużej, no. ;)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Wto lut 02, 2010 16:25 Re: 10 lat i koniec przyjaźni - o tym jak miłosierni...

Kontynuując temat wychowywania się nawzajem z Lizunią - dostałam bicie :?

Dałam na obiad co nieco pasztetu. Zbyt mało kocim zdaniem (jako że usiłuję nie dopuścić do posiadania na tymczasie kota kulistego). No i kiedy nie odpowiadałam na perswazje (przy okazji kręcąc się przy wstawianiu prania) najpierw był podskok i pacanie w rękę, a potem zapolowanie na nogę.

Oj, chyba mam problem wychowawczy... :?
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510, Szymkowa i 46 gości