BARF a przewlekła niewydolność nerek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 01, 2010 19:18 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

zaznaczę sobie, bo i nas to już dotyczy... :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lut 01, 2010 20:50 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Nie mam więcej przepisów. Korzystam z dwóch jakie dostałam od Dagnes.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon lut 01, 2010 20:56 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Monitoni, jest cisza, bo ja jeszcze nie wyrabiam z czasem. Akurat teraz mam koniec semestru i mnóstwo pracy przy przygotowaniu egzaminów dla studentów. W dodatku uziemiono mnie 30-stronicowym tłumaczniem z poligrafii, które musiałam zrobić w ciągu tygodnia :evil:

Od przyszłego tygodnia będę miała trochę więcej czasu.
Przepraszam :(
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon lut 01, 2010 21:33 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Tinka07 ależ spokojnie w takim razie zajmij się swoimi studiami i pracę :ok:
Bardzo się cieszę, że jest na co czekać, bo w końcu kiedyś znajdziesz chwilkę i tutaj zajrzysz i ucieszysz wiele osób ( a przede wszystkim kotów) nowymi przepisami :mrgreen:
Obrazek

monitomi

 
Posty: 1333
Od: Nie maja 03, 2009 20:10

Post » Wto lut 02, 2010 8:48 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

:ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto lut 02, 2010 9:10 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

mam nowy przepis, tzn zmodyfikowany ten co już Ja-Ba podała :mrgreen: dagnes kochana mi go przerobiła tak, żeby nie było tego easy barfa, tylko naturalne suplementy.

500 g gulasz wołowy
400 g filet z kaczki ze skórą
150 g serc z kurczaka
150 g żołądków z kurczaka
50 g wątroby z indyka
1 żółtko
2 g tranu
2 g mączki z alg morskich
1 tabl. wit. B-complex oraz 2 tabl. kwasu foliowego (po 400 mcg)
13 g Fortain
9,5 g mielonych skorupek
2,5-3 g soli
2 łyżeczki oleju z łososia
3 g tauryny
20-30 g tłuszczu
60 g warzyw
150-200 ml wody
Kaczka powinna być z całą grubą skórą i tłuszczykiem. Dodałam też dodatkowy tłuszcz, gdyż ten przepis, z tego co pamiętam, był robiony na specjalne zamówienie pod kota, z mniejszą ilością tłuszczu.
Obrazek

monitomi

 
Posty: 1333
Od: Nie maja 03, 2009 20:10

Post » Wto lut 09, 2010 15:49 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Też się ostatnio nie odzywałam, ale miałam "gorący" okres.
Poza tym, robiłam spory remont i przemeblowanie na forum Chatula. Mamy teraz całe forum o BARFie. Jest tam dział dla barfujących z chorymi kotami, m.in. z PNN ("BARF w przypadkach szczególnych"). Działy i wątki poukładane są tematycznie, wszystko jest dość przejrzyste i łatwo znaleźć informację (mam taką nadzieję). Myślę, że jest to "krok milowy" w rozwoju BARFa w Polsce i moja "aktywność" też raczej będzie się skupiała teraz na Chatulu. Forma jaką przybrało to forum z pewnością bardziej ułatwi życie poszukującym informacji niż jeden tasiemcowy wątek na miau. W związku z tym zapraszam wszystkich zainteresowanych barfowaniem z nerkowymi kotami do barfowej części forum Chatula. Będzie tam miejsce na specjalne przepisy dla chorowitków, wymianę doświadczeń i cokolwiek tylko sobie zażyczycie :D.

Tak to teraz wygląda: http://chatul.pl/viewforum.php?f=52
Obrazek

dagnes

 
Posty: 757
Od: Czw lut 19, 2009 12:53

Post » Wto lut 09, 2010 18:54 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Dzięki Dagnes, zaraz tam idę :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lut 10, 2010 9:46 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

dagnes świetna robota z tym chatulowym forum :mrgreen:
będę częściej zaglądała i dzieliła się spostrzeżeniami :ok:
Obrazek

monitomi

 
Posty: 1333
Od: Nie maja 03, 2009 20:10

Post » Czw sty 13, 2011 23:38 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

dagnes pisze:
PcimOlki pisze:2. Stwierdzenie o niemożliwości zapewnienia odpowiedniej ilości płynów przy suchej karmie, jest fałszywe.

Bardzo proszę, wykaż, na podstawie jakich badań naukowych tak twierdzisz?
Napisałam w tym temacie już naprawdę wystarczająco dużo (w wątku barfowym i na chatulu), podając też źródła wiarygodnych, opublikowanych wyników badań. Każdy mądry weterynarz też posiada taką wiedzę.
Jeśli jednak Twoja opinia opiera się wyłącznie na wierze, a nie na wiedzy, to proszę nie szerz tak szkodliwych poglądów, gdyż jest tu wiele osób także nie posiadających wiedzy i skłonnych, być może, również uwierzyć w to, w co Ty wierzysz.
Jeśli do tej pory nie miałeś okazji zapoznać się z opracowaniami na temat zależności sucha karma - odwodnienie u kotów, to zrób to dla dobra swych podopiecznych.
...

Jedynym kryterium jakim się będę posługiwał, jest zdrowie mojego kota. Zgadzam się co do faktu, że należy kotu zapewnić odpowiednią ilość wody. Nie zgadzam się z propagowanym przez ciebie sposobem uzyskanie tegoż, bo jest słabo skuteczny.

Bez kombinowania z BARF i sucha karma jako podstawa ->

2009-08-25

Pęcherz moczowy wypełniony znaczną iloscią klarownego moczu, ściana pęcherza bz. Na dnie pęcherza widoczna jest niewielka ilość wtrętów mineralnych o charakterze ,,żwirku”, rozsypanych na odległości około 12mm. Nerka lewa większa, długości około 4,2cm, w centrum widoczna jest poszerzona miedniczka nerkowa średnicy około 0,5cm wypełniona klarownym moczem. Widoczny jest również moczowód który można prześledzić do ok. 1cm od miedniczki, średnicy 1-1,5mm. W dalszym odcinku moczowód nie jest widoczny, nie obserwuje się również mineralizacji w jego świetle. Mineralizacje są widoczne w samej nerce, największa około 6mm długości, prawdopodobnie wszystkie w zachyłkach. Nerka prawa mniejsza, długości 3,7cm, wykazująca cechy lekkiej dystrofii. Miedniczka nerkowa nie poszerzona. Obraz zmian wskazuje na częściową niedrożność lewego moczowodu lub niedrożność całkowitą we wczesnym etapie wodonercza. Wskazanie do urografii. Pozostałych narządów jamy brzusznej nie badano. J. otrzewnej bz.

2009-10-26

Pęcherz moczowy ze ścianą prawidłowej grubości i struktury, wypełniony umiarkowaną ilością klarownego moczu, na sklepieniu (na dnie w pozycji stojącej) widoczny hiperechogenny wtręt dający silny cień akustyczny – piasek lub kamień w długiej osi około 1cm; cewka moczowa nieposzerzona; moczowody w badaniu niewidoczne – b.z.; nerka lewa duża – 4,4 x 2,6cm z lekko poszerzoną miedniczką nerkową, prawa znacznie mniejsza – 3,3 x 2cm, kora nerek hiperechogenna, granica korowo-rdzenna zachowana, widoczne liczne, drobne mineralizacje w okolicach zachyłków miedniczki nerkowej, współczynnik oporu w obu nerkach niepodwyższony (niższy w nerce prawej);


2010-11-24

Pęcherz moczowy wypełniony znaczną iloscią lekko zagęszczonego moczu, brak wtrętów w świetle. Wielkość nerek podobna jak w badaniu z 2009-10-26. Nie stwierdzono zmian wcześniej obserwowanych w UKM. Zmiany struktury obu nerek niewielkie i mieszczą się w zakresie zmian wynikających z wieku kota. Kształt obu nerek bz. Pozostałych narządów jamy brzusznej nie badano. J. otrzewnej bz.


Jak widzisz, moja wiara okazała się słuszna.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 101 gości