Laura dziś zaczęła leczenie.
Iwciu - wielkie dzięki
Będzie codziennie dostawać kroplówki i inne leki i mam nadzieję, że jej to pomoże.
Na razie Laura czuje się źle... Po powrocie polizała troszkę l/d ale chyba jej to nie smakuje... Generalnie dziś to chyba nic jej nie smakuje...
Tylko leży i śpi... Po moim wyjściu przez chwilę jakby pojękiwała, miała problemy z zeskoczeniem z fotela... Teraz jest troszkę lepiej, ale Laurka właściwie cały czas leży...
Wieczorem jeszcze do niej pojadę..
Wyniki ma bardzo złe. Ale tylko wątroby.
Reszta jest podobno ok.
Tak bardzo mi jej szkoda...
Teraz potrzebujemy mnóstwo kciuków.
I pewnie niestety troszkę finansów też...