Dawno nie pisałem.Pewnie wiosenna depresja.RiF się kochają.Całą zime obserwowały parę synogarlice,które dokarmialiśmy.Jest to już nasza Para Synogarlic tak przynajmniej twierdzi małżonka Y i domaga sie ich dokarmniania w lato!Tak czy inaczej nasze koty nie miauczą tylko gruchają , dobrze , że nie poznały innych zwierzątek bo nie dałoby się żyć.Nie wiedziałem ,że są takie wpływowe
