» Pon lut 01, 2010 16:55
Re: pobita koteczka z wyłupanym okiem prosi o wsparcie.
joluka, na 100% nie zapomni, tyle, że to może trochę potrwać - mała leży w szpitaliku oddalonym o jakieś 30 km od domu Czii. Przy tej pogodzie droga z jednego miasta do drugiego jednak trwa. Też tupię z niecierpliwości, ale udaję, że jestem spokojna.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']