
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:Stare się czują świetnie i latek im ubywa.
Młoda coraz lepiej, jak wieczorem też tak dobrze będzie, to od jutra odstawiam tolfedynę![]()
Najstarsza, do d..., zaczyna się rozkładać chyba
OKI pisze:Po ibupromie spada gorączka, nie temperatura![]()
Ibuprom biorę od wczoraj, a temperaturę taką mam od piątku - i to nie grypaA te wynalazki typu gripexy i insze to mnie odstraszają na kilometr
Raz widziałam, jak się koleś na tym prawie na tamten świat przejechał - dziękuję, postoję
margaretka2002 pisze:OKI pisze:Po ibupromie spada gorączka, nie temperatura![]()
Ibuprom biorę od wczoraj, a temperaturę taką mam od piątku - i to nie grypaA te wynalazki typu gripexy i insze to mnie odstraszają na kilometr
Raz widziałam, jak się koleś na tym prawie na tamten świat przejechał - dziękuję, postoję
Nie gripex tylko gripovita - same witaminy + cynk.
OKI pisze:margaretka2002 pisze:OKI pisze:Po ibupromie spada gorączka, nie temperatura![]()
Ibuprom biorę od wczoraj, a temperaturę taką mam od piątku - i to nie grypaA te wynalazki typu gripexy i insze to mnie odstraszają na kilometr
Raz widziałam, jak się koleś na tym prawie na tamten świat przejechał - dziękuję, postoję
Nie gripex tylko gripovita - same witaminy + cynk.
Na jedno wychodzi![]()
Takie preparaty są fajne, ale trzeba bardzo uważać. One wspomagają walkę organizmu, ale jeśli organizm nie da rady, to tylko maskują objawy, nie leczą. A ponieważ maskują objawy i "skutecznie stawiają na nogi", to człowiek zapitala i choruje nawet o tym nie wiedząc. W efekcie można się obudzić dopiero przy ciężkiej grypie, jak już przestają maskować objawy lub jeszcze gorzej, przy powikłaniach pogrypowych w szpitalu (jak mój były szef). Ostrożnie z tym trzeba, bardzo ostrożnie
OKI pisze:Najstarsza się przerzuciła z aspiryny na ibuprom max, a że ciśnienie jej w pionie nie trzyma, to się rozkłada bardziej w poziomie (tylko w robocie nie bardzo może).
Kalair, tolfedyna to nie antybiotyk, o ile dobrze kojarzę to NLPZ, bierze się toto doraźnie. Wetka powiedziała, że jest b. obciążający dla kota niż antybiotyk, więc żeby nie przeginać. Dawałam jej rano, jak się będzie nieźle czuła, to jutro nie dostanie - jeśli wróci gorączka, to dam jej wieczorem najwyżej
margaretka2002 pisze:Eeeee, nic Ci witaminy nie zamaskuja, nie rozsmieszaj mnie. Jak jestes naprawde chora to jestes. Szczegolnie wlasnie na grype, bo na nia nic innego zazyc nie mozna
OKI pisze:margaretka2002 pisze:Eeeee, nic Ci witaminy nie zamaskuja, nie rozsmieszaj mnie. Jak jestes naprawde chora to jestes. Szczegolnie wlasnie na grype, bo na nia nic innego zazyc nie mozna
Wystarczy, że Cię "postawią na nogi". Ja tam wolę się uwalić do łóżeczka i napić herbaty z sokiem malinowym![]()
Drobiazg, ja i tak nie mam grypy, a jeśli nawet to tylko w "gratisie"![]()
Kalair, tak jakby 85/60 ostatnioDlatego stygnę i się rozkładam
margaretka2002 pisze:OKI pisze:margaretka2002 pisze:Eeeee, nic Ci witaminy nie zamaskuja, nie rozsmieszaj mnie. Jak jestes naprawde chora to jestes. Szczegolnie wlasnie na grype, bo na nia nic innego zazyc nie mozna
Wystarczy, że Cię "postawią na nogi". Ja tam wolę się uwalić do łóżeczka i napić herbaty z sokiem malinowym![]()
Drobiazg, ja i tak nie mam grypy, a jeśli nawet to tylko w "gratisie"![]()
Kalair, tak jakby 85/60 ostatnioDlatego stygnę i się rozkładam
To sie uwal, a nie siedz w robocie...Odwracasz kota ogonem, ze sie szef od gripexu rozchorowal, a nie od tego, ze do roboty z grypa lazil.
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 71 gości