
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
GuniaP pisze:Ano nic sie nie dzieje... zima, mróz, mało adopcji.
Nikt sie nie interesuje Paluchem, duzo dostało małych kotków z jesiennych miotów.
GuniaP pisze:Coraz więcej w naszym Kundelku kotków kalekich, mamy bezoczki i bezłapki...
1. Paluch, ofiara wypadku, miał zdeformowaną i pogruchotaną przednią łapkę. Niestety konieczna była amputacja. Zaczyna od nowa uczyć się chodzić wykorzystując tylko trzy łapki i wychodzi mu to całkiem nieźle. Paluszek jest bardzo milusiński. . Nadstawia łepek do pieszczot. Na razie dużo leży, ale w jego oczach widać chęć podbiegnięcia do człowieka i wywijania wokół jego nóg ósemek. Gdy już dobrze opanuje poruszanie się nowym sposobem będzie go wszędzie pełno.
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, puszatek i 460 gości