Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Problem uszydła, mam nadzieję się umniejsza, ale nasz mały rudy dzyndzel od kilku dni stawia w kuwecie niezbyt wzorcowe produkty przemiany materii :twisted:

Nie jest to bynajmniej (sorry) sraczka, ale i nie jest to kupa-cud :roll:

Karmę zmieniłam na Royalka, jak już wcześniej wspominałam, ale taką dla kastratów. Może to dla niego za dorosła karma ? Redafu, jakiego sanabelka mu dawałaś?

Długo nie zaglądałam, bo miałam awarię kompa

, ale już jestem z dobrymi wieściami.
U małego Lesiulka w badaniu mikroskopowym grzyba i pasożytów nie stwierdzono.
Czekamy teraz na hodowlę. Po cichu podejrzewam, że to zmiana atopowa-po prostu nasz rudyś uczulił się na coś w karmie. Uszko się goi,po zmianie karmy kupale coraz bardziej prawidłowe.

Panna Milka i Lesio w coraz lepszej komitywie, kochane nasze kotalony :1luvu:

Wszystkim ciotkom za wsparcie i dobre rady jeszcze raz bardzo dziękujemy.

Ps. Ten mniód na uszko to imaverol :mrgreen:

najpowszechniej uczulają ryby i elumenti rybopochodne
wstępnie spróbuj profilaktycznie wyeliminować

ja odstawiłam Fridka gdy obłaził ze skóry pęcherzycowo - skrupulatnie sprawdzam skład suchego czy przysmaków, wystarczy - że pojawi się nawet śladowa porcja jakiejś ryby - od razu zaczyna się drapać i sypie się z niego łupież

Tak mi się coś wydawało, że grzyba u działkuna RedafoTaras*Pl to się nie znajdzie.
Zmieniam zatem tytuł na wasz własny.

redaf pisze:Tak mi się coś wydawało, że grzyba u działkuna RedafoTaras*Pl to się nie znajdzie.

A u Plusza nad oczami? Obrazek

u Plusza w uszach :roll:

Niestety, drogie ciotencje, wraca temat grzybka, dostałam wynik hodowli i mamy winowajcę :
TRICHOPHYTON MENTAGROPHYTES :evil:

, jest to bardzo popularnie występujący dermatofit, również u ludzi. Uszko wygląda dobrze, choć nie jest całkowicie wolne od zmian. Mimo, że w pierwszym wyniku z badania mikroskopowego grzybka nie dostrzeżono, to ja nie przestałam smarować uszka.
Jak skończył mi się miodek- imaverol, to rozpoczęłam smarowanko Exoderilem (bardzo dobry krem na zabicie grzybka), chyba dzięki temu dziad się nie rozprzestrzenił i na nas włącznie z Milusią nie napadł. Bardzo dobrze, że te dwa zwierza jeszcze nie myją sobie nawzajem uszu. :roll:

Co prawda jesteśmy zapraszani na wizytę do weta, ale ja trochę się waham, bo spodziewam się, że rudalek dostanie też coś do stosowania wewnętrznego, a przyznam się że wolałabym oszczędzić wątróbkę temu słodziakowi.
Doradźcie kochane ciotki, czy w związku z tym, że paskudztwo się nie roznosi, może wystarczy jednak tylko miejscowe zabijanie, zdaję sobie sprawę, że będzie to dłuuugie leczenie, z grzybami tak jest. Zaczęłam mu podawać Lacimax-probiotyk, który oprócz baterii mlecznych zawiera witaminy.

A może by mu tak coś na podniesienie odporności... :?:

Lesiowi, nie grzybu...

Jakieś scanomune albo inmodulen.

Podnieśc odporność nigdy nie zaszkodzi.
Milencji też można. Takie dwutygodniowe kuracje im obogu trzasnąć.
Zamiast Scanomune po 2 złote za kaspułkę polecam jednak Immunodol Cal - 60 sztuk za 28 złotych.

pixie65 pisze:A może by mu tak coś na podniesienie odporności...
Lesiowi, nie grzybu...
Jakieś scanomune albo inmodulen.

Też o tym myślałam, ale zaczęłam od Lacimaxu...tak, tak to tylko probiotyk, ale u Lesiucha z kupalonami też nie najlepiej,co prawda nie placki i tylko raz, max dwa razy na dzień, ale są niezbyt wzorcowe :twisted:

Z grzybem to wiele nie wniosę poza kciukami, ale jeśli chodzi o karmę - to może na początek Royal Indestinal lub/albo po Indestinalu Royal Sensitivity (to są karmy określane mianem "diet weterynaryjnych" - ta Sensitivity ma nawet, jak na Royala, niezły skład i faktycznie jest delikatna). Albo spróbujcie 1stChoise bo ta karma dla kastratów to skład ma taki sobie ...
No i trzymam kciuki za Lesia :ok:

A może Lesiowi szczepionkę w lecznicy zafundują?

Zapytałam o TRICHOPHYTON MENTAGROPHYTES gugiela.
Poinformował mnie, że powoduje grzybicę ludzkich stóp, a nie kocich uszu.
Leczenie zewnetrzne zwykle wystarczy

http://www.emedycyna.info/grzybica-stop

Dlatego też prawdopodobnie wystarczy podnieść Lesiowi odporność i wybroni się sam.

pixie65 pisze:...prawdopodobnie wystarczy podnieść Lesiowi odporność i wybroni się sam.

A stopy całej ludzkiej rodzinie wysmarować Lamisilatem? :wink:

Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Kto przegląda forum