Myszkin i spółka... Łazanio (')

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 30, 2010 18:58 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Aga juz po operacji, ale wciąż wymiotuje.
Na szczęście nastrój ma całkiem dobry.
Ja mam znowu gorączkę.
Jutro 10 godzin zajęć i około 250 zaliczeń.
Oby do poniedziałku...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 30, 2010 19:37 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

tak na poprawe chumoru
niekochany Macius znalazł dzis dom :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 30, 2010 20:07 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Mała1 pisze:niekochany Macius znalazł dzis dom :D

Dzięki wielkie za tę wiadomość.
Ciągle miałam wyrzuty sumienia co do niego.
Bardzo, bardzo się cieszę :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 30, 2010 22:56 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Mała1 pisze:tak na poprawe chumoru
niekochany Macius znalazł dzis dom :D

TEN staruszek Maciuś? :1luvu: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 01, 2010 9:11 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Myszon w nocy stącił mi z półki książki i przy okazji wylał kawę na klawiaturę.
Kawa była fusiasta i słodka, więc klawiatura wyglądała koszmarnie.
Przez jakiś czas działała, ale niestety padła.
Dzisiaj muszę nową kupić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lut 01, 2010 9:18 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Ojej...dopiero doczytałam...
Jak się Aga czuje?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 01, 2010 9:27 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Aga dobrze.
Uczy się chodzić o kulach.
Najprawdopodobniej dzisiaj wróci do domu...

A ja przeżyłam jakoś wczorajszy dzień, chyba cudem.
12 godzin pracy, non stop, bez śniadania.
Resztkami sił odwiedziłam Agę w szpitalu, a potem padłam...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lut 01, 2010 9:39 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

CoToMa pisze:Aga dobrze.
Uczy się chodzić o kulach.
Najprawdopodobniej dzisiaj wróci do domu...

A ja przeżyłam jakoś wczorajszy dzień, chyba cudem.
12 godzin pracy, non stop, bez śniadania.
Resztkami sił odwiedziłam Agę w szpitalu, a potem padłam...



współczuję :(
Trzymaj się!
:ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 01, 2010 10:02 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

CoToMa pisze:A ja przeżyłam jakoś wczorajszy dzień, chyba cudem.
12 godzin pracy, non stop, bez śniadania.
Resztkami sił odwiedziłam Agę w szpitalu, a potem padłam...


:evil:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 01, 2010 11:27 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

CoToMa pisze:Aga dobrze.
Uczy się chodzić o kulach.
Najprawdopodobniej dzisiaj wróci do domu...

A ja przeżyłam jakoś wczorajszy dzień, chyba cudem.
12 godzin pracy, non stop, bez śniadania.
Resztkami sił odwiedziłam Agę w szpitalu, a potem padłam...

Za Agę nieustające
uściskaj ją z całych sił ode mnie
i życz szybkiego powrotu do całkowitej sprawności.

Za Ciebie też wielkie kciuki, ale ja już nie mogę czytać, co Ty ze sobą wyprawiasz.
Z drugiej strony... na Twoim miejscu pewnie robiłabym tak samo
praca to praca, za coś trzeba żyć.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 01, 2010 13:03 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Aga już w domu, za 10 dni do kontroli.
Czuje sie dość dobrze.

Mam nadzieję, że teraz trochę odpocznę.
Wprawdzie jeszcze troche zaliczen mi zostało, ale za to w szkole ferie.
Musze wszystkie zaległości domowo-fundacyjne odrobić.
Najgorzej, ze nie potrafię juz normalnie spać.
Dzisiaj obudziłam sie o pierwszej...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon lut 01, 2010 13:16 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

masz dwa tygodnie na ustawienie organizmu na normalne funkcjonowanie.
to dużo czasu
tylko sama siebie pilnuj.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lut 01, 2010 19:12 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Myszonkowa toaleta

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lut 02, 2010 8:23 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Lucynko, mam jakąś klawiaturę na zbyciu.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lut 02, 2010 8:31 Re: Myszkin i spółka... To już rok...

Boo, dzięki wielkie, ale wczoraj już kupiłam.
Nie mogę bez klawiatury pracować, a na laptopie mi niewygodnie.
W razie czego będę pamiętać ;)

Dzisiaj przespałam 11 godzin.
I nawet głowa mnie nie boli :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 183 gości