» Nie sty 31, 2010 17:52
Re: H&M - część 5. M - znowu niedobrze :-( Lizak na tymczasie.
Przed chwilą wróciliśmy z lewytywy. Nie taka dokońca, bo Meo nam padł. ziajał, dostał tlen. Inna wetka była i oceniła, że okrężnica bardzo rozdęta i że Meo nie zrobi kupy dopóki go brzuch nie przestanie boleć od tego zgazowania. A niezrobienie kupy napędza ten stan i Kółko się zamyka. Meo oghryzł mnie w palec przez pazmokieć. Odpadam normalnie, dobranoc. Oby tę kupezrobił.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.