Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 28, 2010 23:23 Re: Moje kociska VIII.. Farcik - oba testy negatywne.. :)) s. 60

Fotki Myszka..
Zrobione chwilę temu..

Obrazek Obrazek Obrazek

Na ostatnim zdjęciu Myszek prezentuje się dokładnie tak, jak wygląda w realu.. Ciapa z wywalonym ozorkiem.. :twisted: :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 29, 2010 0:43 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

sorry że zaśmiecam, ale zapraszam do siebie obejrzeć Zoykę :D i jest nawet już chętny domek :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 29, 2010 10:17 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

ło matko, jaka słodka ciapa :1luvu:
przypomina mi mojego Cypiska.
mój cypis jest młodziutki, ale taki gapcio kochany i też rudo-biały i długowłosy :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 29, 2010 12:16 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

magdaradek pisze:ło matko, jaka słodka ciapa :1luvu:
przypomina mi mojego Cypiska.
mój cypis jest młodziutki, ale taki gapcio kochany i też rudo-biały i długowłosy :D


Fotkę Cypiska poproszę.. :D

A Myszek jest naprawdę niesamowity.. siada przy moich nogach i gapi się na mnie tymi swoimi okrągłymi, złotymi gałami.. ładuje się na kolana.. łazi za mną cały czas.. a już najbardziej mnie pilnuje jak zabieram się za podawanie kociego jedzenia.. :twisted:
Przychodzi na mizianie, nie pozwala mi czytać w łóżku, ładuje się na zagłówek, wisi nade mną i mrrrrrrrrrruczy.. :1luvu: albo włazi na książkę i nici z czytania.. :lol: Mam głaskać i miziać.. :1luvu:
Nie powiem, chętnie to robię, ale Myszek nie umie leżeć podczas głaskania.. musi wstać, powyginać się i jeszcze bardziej poprzytulać się do głaszczącej ręki..
Mimo swojej ciapowatości albo może w związku z nią, ma niesamowicie dużo wdzięku, nie można go nie lubić..
no i ten stale wywalony języczek jest bardzo rozczulający..
Jego nie mozna NIE przytulać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 29, 2010 12:30 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

Oto Cypisek:
Obrazek

adoptowany w lipcu 2007 od Dorci44 :) miał być utopiony wraz z resztą rodzeństwa :strach: ale Dorcia Złote Serduszko wzięła kociaki, a ja za sprawą tego popierdółka trafiłam na miau i wpadłam ;) w tymczasowanie itd.
:)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 29, 2010 13:03 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

magdaradek pisze:Oto Cypisek:
Obrazek

adoptowany w lipcu 2007 od Dorci44 :) miał być utopiony wraz z resztą rodzeństwa :strach: ale Dorcia Złote Serduszko wzięła kociaki, a ja za sprawą tego popierdółka trafiłam na miau i wpadłam ;) w tymczasowanie itd.
:)



Pamiętam go.. widziałam go jeszcze u Dorci.. z niebieskim braciszkiem.. chyba braciszkiem.. :oops: a może siostrzyczką.. w każdym drugie było na 100% niebieskie..

Ależ Ci urósł.. 8O :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sty 29, 2010 13:06 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

TAK. Z niebieską siostrzyczką Frygą, która niestety w swoim domu odeszła na FIP.... :(
CYPIS jest kochaną pierdołą, gapciem najsłodszym :1luvu:
jakoś tak przypomina mi Twojego Myszka :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 29, 2010 15:39 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

To ja tu szybciutko jakąś wiadomość o Maszelce :)

Właśnie moja siostra pojechała do rodziców to poproszę ją o kilka zdjęć :) Maszka stałą się ukochanym "dzieckiem" moich rodziców. Troszkę schudła na Sanabelle light ale wyszło jej to na zdrowie, bo jak Klusek żarł kociakowe, to ona też podżerała i troszkę się wtedy utuczyła :oops: Świetnie sobie radzi, tylko wodę z kranu chce pić co przysparza trochę kłopotów. Jak mama wraca z pracy to MAsza już z pokoju słyszy kroki na korytarzu i biegnie do drzwi, a tam oczywiście udaje, że niby przypadkiem się tam znalazła i dopiero co wstała. Zawsze ostentacyjnie się przeciąga :D Dużo czasu spędza na spaniu na swoim ulubionym fotelu, który kiedyś był ulubionym fotelem mojego taty ale musiał oddać :lol: Teraz bez Kl;ucha o wiele więcej się bawi. Najbardziej lubi ganiać za sznurkiem. Papierowe kuleczki i myszki nie są ulubionymi zabawkami. Najśmieszniejsze jest jak Masza kładzie się na plecach, brzuchem do góry i tylnymi łapkami do kaloryfera. Przednie łapki tak składa jak do spania i patrzy się na wszystkich :lol: Nie można zapomnieć, że uwielbienie zamykanych szafek jej zostało. Wystarczy podczas gotowania czegoś w kuchni wyciągnąć z szafki garnek. Gdy tylko Maszka zwęszy kawałek wolnego miejsca pakuje się do szafki nie bacząc na protesty mojej mamy :lol:

Poproszę o zdjęcia to wkleję na swoim wątku o którym wszyscy zapomnieli :P
viewtopic.php?f=1&t=92549&p=5037686#p5037686
Obrazek

jolciaa113

 
Posty: 307
Od: Czw lis 27, 2008 20:44
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa

Post » Nie sty 31, 2010 22:04 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

dzięki Jolciaa za informacje o Maszce.. :D Bardzo się cieszę, że wreszcie u niej wszystko w porządku..
A fotki bardzo poproszę również i tutaj, dobrze?

Dzisiaj, dzięki Kasi_S, wreszcie Bijoux wygląda jak kot.. :dance: wyczesałyśmy z niego reklamówkę futra i wycięłyśmy parę wielkich kołtunów z podwozia.. :oops:
Kocisko wielkie, silne i zwinne i wcale nie tak łatwo nam poszło..
Ale za to jaki efekt.. :D
Kasiu, bardzo Ci dziękuję.. :1luvu:
Za pomoc w czesaniu Myszka również - też podwozie wyczesane.. :D
Jutro Bazyl.. ale to już pod narkozą u weta..

Jak Bijoux przestanie być obrażony, to może uda się mu cyknąć kilka fotek..
Ale na razie warczy na sam mój widok.. a jeszcze muszę mu dzisiaj wpuścić krople do oczu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 31, 2010 22:21 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

A było ruszać kotecka :?: :ryk:
To obrażanie to chyba zaraźliwe jest ,Ruduś mi dziś walnął klocka koło kuwety ,bo w kuwecie leżał klocek Heruni a ja za wolno sprzątałam :ryk: :ryk:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie sty 31, 2010 22:28 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

kasiunia773 pisze:A było ruszać kotecka :?: :ryk:
To obrażanie to chyba zaraźliwe jest ,Ruduś mi dziś walnął klocka koło kuwety ,bo w kuwecie leżał klocek Heruni a ja za wolno sprzątałam :ryk: :ryk:



Było, było.. od razu mu lepiej, bo sobie nawet doopkę umył.. :twisted:
A takie numery to mi wykręca Bazyl, jak kuwetka nie sprzątnięta..
ale on woli wannę.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 01, 2010 8:54 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

Bijoux wczoraj nie był w nastroju do focenia.. :twisted: Ale krople mu wpuściłam.. 8)
W środę kontrola u dr Garncarza.. Myszka też zabieram..

Dzisiejsze popołudnie też pod znakiem wizyt w lecznicy - Farcik na kontrolę i Bazyl na zabiegi fryzjerskie..
Żarcie już schowane, kociaste zostały o 'mokrym pysku', bo woda jest dostępna.. ale nie chcę, żeby się Bazyl obżarł przed narkozą..
Jak je znam, to jak tylko przyjdę do domu po pracy, to już będą nudzić o jedzenie..
A jak stoją miseczki z chrupkami, to jakoś nie budzą zainteresowania..
Ale jak ich nie ma, to.. :strach:
Dziwne te kociaste.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 01, 2010 17:54 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

Bazyl wyczesany.. :dance:
Przed czesaniem ważył równo 5 kilo.. A po czesaniu ubyło pewnie z pół albo nawet cały kilogram.. Wyczesane kłaki zapchały cały kosz na śmieci.. :oops:
Ale jaki ładny Bazylek się teraz zrobił.. :1luvu:

Za chwilę Farcik na kontrolę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 01, 2010 21:38 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

Obrazek

Obrazek

Kasia / Pyza zamieniła się w podkołdrowca :P
przylepa niesamowita :wink: - ma nawet swoją poduszkę :mrgreen:

pozdrawiamy :ok:
pozdrowienia-Werka


Obrazek

Werka1

 
Posty: 839
Od: Nie sie 01, 2004 13:49
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pon lut 01, 2010 22:51 Re: Moje kociska VIII.. fotki Myszka.. s. 62..

ooo Kasiulka :1luvu: widać, że jest szczęśliwa.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości