Kuter w ds/Mizianka SZUKA domu/Bułek choruje/minęło 6mies :(

[gaota]

ja mysle ze tak jest tez z ocena Never - ze chce cos zrobic, moze nawet i duzo, ale czyimis glownie rekami i za czyjes pieniadze
dla niektorych byc moze nie powinna sie tym zajmowac skoro nie potrafi sama i za swoje

Rozumiem, że taka jest także Twoja ocena Never. Rozumiem, że ją znasz, śledzisz jej poczynania krok w krok, a wczoraj w pociągu z ledwo żywym kotem i kilkunastoma kilogramami karmy siedziała inna osoba, nie Never.

Przypomnę dla tych co żyją głównie na forum, CZAS TEŻ KOSZTUJE.

dlatego rozumiem Beate i to co wprost napisala - miala do tego prawo
a ze jest bardziej szczere niz inni? i pisze to co mysli?

Ciekawe skąd wiesz, że inni są mniej szczerzy? I nie piszą co myślą? Rozumiem, że siedzisz w ich głowach, tak?

Żenuje mnie ostatnio to forum, oskarżenia rzucane przez nicki, które siedzą przed kompem w cieplutkich bamboszkach, podgryzają krakersy i rzucają oszczerstwa. Brawo!

[AnielkaG]

Żenuje mnie ostatnio to forum, oskarżenia rzucane przez nicki, które siedzą przed kompem w cieplutkich bamboszkach, podgryzają krakersy i rzucają oszczerstwa. Brawo!

mnie też

[karolinah]

Karolinah - bardzo cie prosze o podanie konkretow - kto i kiedy sie na mnie przejechal, skoro piszesz, ze tak bylo, to prosze uswiadom mnie kto przez mnie stracil i co. Chyba powinnam o tym wiedziec....

Ja myślę, że dobrze wiesz o czym napisałam.
Na Twoje szczęście administracja Twoje plugastwa i świństwa wobec jednej forumowiczki usunęła, między innymi po to, by jej samej bardziej nie ranić.
Beata pisała o kasie.
Ja nie pisałam o kasie. Ja pisałam o twoim zachowaniu.

[Never]

Karolinah - bardzo cie prosze o podanie konkretow - kto i kiedy sie na mnie przejechal, skoro piszesz, ze tak bylo, to prosze uswiadom mnie kto przez mnie stracil i co. Chyba powinnam o tym wiedziec....

Ja myślę, że dobrze wiesz o czym napisałam.
Na Twoje szczęście administracja Twoje plugastwa i świństwa wobec jednej forumowiczki usunęła, między innymi po to, by jej samej bardziej nie ranić.
Beata pisała o kasie.
Ja nie pisałam o kasie. Ja pisałam o twoim zachowaniu.

Szkoda, ze usunela, poniewaz moglabym udowodnic, ze to nie byly plugastwa. To co napisalam napisalam w formie grzecznej, i wiele rzeczy pominelam. Wlasnie po to, zeby nie ranic. O ile pamiętam, parę osob się ze mną wtedy zgodzilo, prawda? piszac to bazowalam na tym co widzialam, a nie na tym co bylo na forum, a to roznica. A to co widzialam wystarczająco mnie zabolalo, zeby napisac.

Ale to jest jedna osoba - a pisalas, ze niejedna, więc chcialabym sie dowiedziec kto jeszcze?

[Dulencja]

Mnie żenuje cała sytuacja wokół Never... Poczytywałam ten wątek, wątek Paluszków i jeszcze kilka innych... Nigdy się nie odzywałam, bo pomóc ni jak nie mogłam.

Co do osoby Never, a raczej zarzutów do sposobu jej działania (czyli nic nierobienia, a raczej zwalania pracy na inne osoby i za kasę innych) Myślę, że każdy zakładając wątek i poszukując DT dla jakiegoś potrzebującego zwierzaka, naraża się na takie zarzuty, bo sami nie jesteśmy już w stanie pomóc, bo stan zakocenia naszych domów nie pozwala na osobistą pomoc... Ja dając DT mam na uwadze przede wszystkim rezydentów, to czy im moj kolejny tymczas nie przyniesie szkody... również psychicznej.. Dlatego rozumiem osoby, które mając jednego kota, nie są w stanie dać innemu DT...Właśnie dla dobra rezydenta.

Niektóre wypowiedzi uważam za wycieczki osobiste do Never

Tyle.

Do adwersarzy Never, rozumiem, że Paluch powinna opróżnić sama i po cichu i za własną kasę

[Amika6]

Karolinah - bardzo cie prosze o podanie konkretow - kto i kiedy sie na mnie przejechal, skoro piszesz, ze tak bylo, to prosze uswiadom mnie kto przez mnie stracil i co. Chyba powinnam o tym wiedziec....

Ja myślę, że dobrze wiesz o czym napisałam.
Na Twoje szczęście administracja Twoje plugastwa i świństwa wobec jednej forumowiczki usunęła, między innymi po to, by jej samej bardziej nie ranić.
Beata pisała o kasie.
Ja nie pisałam o kasie. Ja pisałam o twoim zachowaniu.

Karolinach, ja mam skreny tamtych postów (swoje też, bo włączyłym się do dyskusji).
Nie zauważyłam w nich plugastwa i świństw, raczej zaniepokojenie i szczere przedstawienie obaw.
Ja też miałam podobne obawy, ale że jestem daleko od tych osób (i z całą pewnością o wielu rzeczach nie wiedziałam) więc nie pisałam o nich.
A forumowiczka, o której piszesz poczuła się zraniona dopiero wtedy, gdy inna osoba "w świętym oburzeniu" kazała się Never oglęgnie mówiąc "zamknąć i wynieść z wątku".

[Kaska]

Prosze wszystkich uczestnikow o powsciagniecie emocji i dyskusje merytoryczna - bez uzywania argumentow ad personam

[Maryla]

Dlatego rozumiem osoby, które mając jednego kota, nie są w stanie dać innemu DT...Właśnie dla dobra rezydenta.

dla mnie to niepojete
absolutnie nie narazic wlasnego kota
i nie widziec nic niestosownego w tym zeby naklaniac do tego innych, czasami po wielokroc zakoconych
lub najzwyczajnie ich wrabiac
i jeszcze zyc z satysfakcja udzielanej pomocy

[Ania_EN]

czy Never kogoś wrobiła??

[Zofia.Sasza]

czy Never kogoś wrobiła??

Mnie (UWAGA - TO JEST ŻART!!!)
A poważnie - od wielu, wielu lat wiele osób próbowało "wbić" się na Paluch i zacząć pomagać uwięzionym tam zwierzakom. Nie udawało się. Teraz, dzięki Never w głównej mierze, koty jeden po drugim opuszczają to miejsce. Gdyby mi to ktoś powiedział rok temu - nie uwierzyłabym. Z racji moich "psich" kontaktów wiem co nieco jak łatwo stamtąd wyrwać chorego zwierzaka. Jej się to udaje. I choćby nawet nie zrobiła nic więcej - chylę czoła. Maryla, bardzo Cię szanuję, ale tu akurat nie jesteś sprawiedliwa.

[Never]

ten wątek dotyczy trójki kotkow, właściwie już tylko dwójki . Dla przypomnienia, ta dwojka zostala u mnie m.in. po to, zeby nie wyslugiwać się innymi i nie dorzucać im kolejnych kotow - to też się nie spodobalo, ale to juz nie moja sprawa.

Z chęcią się dowiem kto jeszcze - bo niejeden jak przeczytalam - przejechal się na mojej pomocy oraz co powinno się robić, jak się nie ma duzego mieszkania (pralni do dyspozycji itp) ani pieniędzy na leczenie chorych zwierząt - ale są do tego konkretne wątki. W szczegolności watek dotyczący dyskusji nt dt oraz nierzetelności dt oraz wątek Palucha.

Kuterek kicha - i nie wiem czemu. Okna pozamykane, nie ma preciągów, moze to od siedzenia na oknie, bo to lubi? wszystkie koty dostają od pewnego czasu beta-glukan... jesli Kuterek będzie dalej kichal, jutro pojedziemy do lekarza.

Bułek bez zmian - nadal pakuje mi się rano na glowę i okropnie ślini - ta ślina jest dosyć lepka, nie wiem czy to normalne? Bułcio będzie musiał przejśc na dietę, bo zrobil się a bardzo okrągly.

Kuterek coraz bardziej męczy moją rezydentkę, myślę o tym, zeby go wykastrować - w tym albo w przyszlym tygodniu chcę zrobić im badania krwi, jeśli wypadną dobrze, chcę umówic Kuterka na zabieg. Mam nadzieję, ze nie zrobię mu tym krzywdy? ma juz kolo 5 miesięcy, ale jest duży jak na swoj wiek, boję się czekać dłużej... Ktoś ma jakieś doświadczenie w zakresie wcześniejszego kastrowania kotów?

[Zofia.Sasza]

Kochana, a może podjechać i fotki porobić? Tylko to przychodzi mi do głowy - inaczej pomóc nie umiem... Jakby co - pchnij SMS-ka.

[Never]

Kochana, a może podjechać i fotki porobić? Tylko to przychodzi mi do głowy - inaczej pomóc nie umiem... Jakby co - pchnij SMS-ka.

Zosia, chyba jeszcze jesteś przytruta do mnie w zadnym wypadku przyjechac nie mozesz, chociazby z uwagi na swoje FIVki... no chyba, ze spotkamy sie w lecznicy. ale postram sie pokombinowac sama ze zdjeciami, dziekuje!

[Never]

W piątek jedziemy na przegląd - będą badania krwi, moze cos jeszcze - chcialabym wiedzieć jak bracia, czy wszystko z nimi w porządku. Mam nadzieję, ze wyniki będą dobre - jesli tak, ze spokojnym sumieniem zaordynuję Bułciowi dietę, bo zrobil się z nigo balonik. Kuterek ma też ciut powiększony brzuszek, ale reszta jest raczej chuda, zwlaszcza jego cieniutki łapki - a przeciez juz duzy z niego chlopak. W przyszlym tygodniu, jesli wszytko będzie ok, zrobimy powtorne szczepienie.
w lecznicy są jeszcze 2 szczepionki, w sumie bylo ich 5.... i tyle zostanie wykorzystanych

[iwona66]

udanego przeglądu i jeszcze lepszych wyników