Balbinka tricolorka - już w DS!

seidhee pisze:Dodałam do albumu nowe foty brykającej Balbiny: http://picasaweb.google.pl/seidhee/Balbinka# Niełatwo jest jednocześnie zabawiać kota i robić mu zdjęcia, więc są jakie są...

Mih twierdzi, że Balbus umie aportować piłeczkę! Mądra kocina

Myślę, że mogę już to napisać.
Balbinka będzie miała bardzo fajny domek w Warszawie, niedaleko mnie

Zamieszka z kolorową koteczką adoptowaną z naszego forum.
Musimy jeszcze tylko poczekać, aż wreszcie wyleczy się z tego kataru, no i zrobić jej test na FIV, bo pani ma bardzo smutne doświadczenia w tej kwestii.

seidhee pisze:Myślę, że mogę już to napisać.
Balbinka będzie miała bardzo fajny domek w Warszawie, niedaleko mnie Zamieszka z kolorową koteczką adoptowaną z naszego forum.
Musimy jeszcze tylko poczekać, aż wreszcie wyleczy się z tego kataru, no i zrobić jej test na FIV, bo pani ma bardzo smutne doświadczenia w tej kwestii.

fajnie jest. :piwa:

Mróweczko, Balbinka nie pojedzie do Krakowa, bo znalazła dobry domek w Warszawie!!!

oj - Mróweczce będzie trochę smutno bez sąsiadki, ale najważniejsze, że Balbinka będzie miała domek

za Balbinkę - niech szybciutko zdrowieje :1luvu:

joluka pisze:oj - Mróweczce będzie trochę smutno bez sąsiadki, ale najważniejsze, że Balbinka będzie miała domek

za Balbinkę - niech szybciutko zdrowieje

Mróweczko, Stefcia przyrzeka, że będziemy się nadal rozglądać za biednymi kocinkami

Bardzo się cieszę!
Kciuki za zdrówko!

Po odstawieniu antybiotyku Balbinka ma się lepiej. Dostaje teraz F-lysine, który śmierdzi rybą i najwyraźniej bardzo jej smakuje, bo wcina sam proszek nie czekając na wymieszanie z karmą. Strasznie przy tym kicha, bo ten proszek się pyli i wpada do noska.
Dziś tak zachłannie opychała się chrupkami z proszkiem, że skończyło się to wielkim rzygiem na podłogę w kuchni :roll:

Była bardzo zdziwiona i patrzyła na pawia z obrzydzeniem :lol:

seidhee pisze:Po odstawieniu antybiotyku Balbinka ma się lepiej. Dostaje teraz F-lysine, który śmierdzi rybą i najwyraźniej bardzo jej smakuje, bo wcina sam proszek nie czekając na wymieszanie z karmą. Strasznie przy tym kicha, bo ten proszek się pyli i wpada do noska.
Dziś tak zachłannie opychała się chrupkami z proszkiem, że skończyło się to wielkim rzygiem na podłogę w kuchni Była bardzo zdziwiona i patrzyła na pawia z obrzydzeniem

no bo kto to pawia kładzie przed kotkiem! :evil:

CatherineTheGreat pisze:no bo kto to pawia kładzie przed kotkiem!

Pawik zawsze budzi zainteresowanie:) nie ma to, jak se ktoś coś niespodzianie wyemanuje! ho ho, niebyło i jest

ale fakt że Balb chciała natychmiast wszystko zasypać.. zachowanie innych uznam za niesmaczne i przemilczę.. :kotek:

Słodziak Balbinka!

Aluś i Karolek, to bracia Waszej podopiecznej.
viewtopic.php?f=13&t=93375 :wink:

Jakieś wieści?

Balbusek powinien być już w domku

Balbucha została zaszczepiona i przetestowana na FIV - jest zdrowa

Przeprowadza się dopiero za tydzień, bo jej nowi opiekunowie będą mieli kilka wolnych dni i będą mogli nadzorować aklimatyzację i kontakty ze Stopi, nową koleżanką :kotek:

W piątek Balbus pojechał do DS... Trochę mi jej brakuje

Ale kocina nieźle sobie radzi w nowym domu, zwiedziła dom i powoli przełamuje lody ze Stopką, nową koleżanką. Mam nadzieję, że niedługo dostanę jakieś foty koteczek, to pokażę tutaj.

Balbinka tricolorka - już w DS!

Kto przegląda forum