Pakt Czarownic XII - SABAT w lutym!!!

Basica pisze:iwona.synoradzka pięknego masz tego łysolka, normalnie sie można zakochać

Siem podpisujem

A jakbyś babajago wiedziała ile co niektore z nas kosztuje dostęp do sieci, żeby na bieżąco w tekstach być!
Jak masz 1 szt. komp. w domu i dzieciactwo dorastające, ochocho !!!
Jak to siła persfazji musi być użyta, żeby po klawiszach postukać, a czasem to nawet miotłą się wesprzeć trzeba :evil:

Ja korzystam z neta w komórce! Uważam, że to fantastyczny wynalazek :1luvu:

Niestety moja komórka w naprawie, używam zabytkowego aparatu, a tam nie ma neta :crying:

villemo5 pisze:Ja korzystam z neta w komórce! Uważam, że to fantastyczny wynalazek
Niestety moja komórka w naprawie, używam zabytkowego aparatu, a tam nie ma neta

Droga Siostro! Komórka - komórkoM, ale jak się +2 w okularach ma to nie da rady na komórce
Starość nie radość...
Coś po dzisiejszych ( o dziwo nielicznych) wpisach widzę, że narzekanie od rana rozkwita i narasta :ok:

Becia, Twoja gromadka bardzo twarzowa :love:

Jasdor, ja z puszek kupuję głównie Animondę, czasem Hill's-a.
Od czasu do czasu również saszetki obu firm i dodatkowo Miamora lub Iamsa.
Czasami kartonik, dwa Bozity.

Wczoraj minęły 2 lata od dnia, w którym znalazłam Czarnego Księcia

Tak wyglądał wtedy:

A tak wygląda obecnie:

Rozkoszniak!

Łooooo, fioletowe podusie!!!! Uwielbiam!

Nie fioletowe, tylko różowe

Dziękujemy z Pumciem :love:

Dzięki dzięki - muszę dokonać jakiegoś zakupu konkretnego.
Przyznam się, że ostatnio (brak kasy pod koniec m-ca) sprawił, że fioletowe :oops:

saszetki kupiłam, i co !
Do łapoczynów doszło

!!! Musiałam miotłą po dooopach dać !

Oszszsz! sobie dziecina wymyśliła, że jej blok techniczny na jutro trzeba - jadę kupić.
Coś czuję że to podstęp i dyplomacja !!!

Żeby nie było, że pd - wsch kresy zima oszczędza - właśnie nas zasypuje

Jasdor, ja dziś szukałam w zoologu karmy na kłaki i nie było małych opakowań. Też się przez chwilę zastanawiałam nad tymi fioletowymi, ale się nie dałam - kupiłam pastę Gimpeta.

Ho, ho... jak jest fioletowe w domu to jest wieeeeeeeelkie święto!

Witajcie siostry czarowne

Na te fioletowe to mja zaraza mówi bleee ,no cyba że,sosik jest to sosik chłeptu,chłeptu a reszte to pańcia ewentualnie może...albo bezdmniaczkom się dostaje :roll:

A w sklepikach internetowych kupujecie ? Może pochwalicie się jakich...albo może komuś kasę wyślę i u jakiegoś weta co nie ściąga za bardzo zakupy mi zrobi i odeśle :roll:

U mnie w miasteczku u wetów nic nie uświadczysz a w sklepikach zoo to jak niegdyś w Pewex ie:)