Hanulka pisze:powtarzam: ktos musi się podjąć koordynowania naszych działań.. inaczej prowizorka i dooopa!!!!! oczywiście wg mnie!
slapcio... jaki mamy cel... jesli o mnie chodzi wyadoptowac max koteczków do jak najlepszych domków pod slońcem....
musimy koordynowac swoje działania... bo będziemy sie miotac, jak to tej pory...każdy robi cos tam... dopytujemy sie, nie ma planu.... no dobra... nie całkiem bezeskutecznie... kilka koteczków znalazło swoje domki... ale przy monitorungu działań ja uważam, że mogloby ich znaleźć więcej..
slapcio... pomonitorujesz???
co robimy?? jakie zadania?? kto odpowiedzialny za co???? i na kiedy??

Czemu mnie się pytasz o cel? To chyba oczywiste, a to że nasze poglady jak go osiagnąć się nieco różnią jest chyba naturalne.
Co do uporządkowania działań - Hanulka... od jak dawna to postulowałam? Jeszcze w starym wątku, jesienią. Z odzewem marnym. Próbowałam zebrać wszystko do tzw.kupy (tzn własnie zrobic taki wykaz co-ktokidyjeszcze miałam taką możliwość) i poległam

Dobrze, że udało się usystematyzować wszystkie wątki i odgrzebać te zapomniane, o których nikt nawet nie wiedział.
Wtedy też wyjaśniałam, dlaczego nie jestem w stanie zająć się długofalową koordynacją - są okresy że nie mam tygodniami dostępu do netu. Choć ten sezon jest wyjątkowo "biurowy"

. Teraz znowu wyjeżdżam w środę i do końca tygodnia mnie nie ma. Od wiosny sezon na badania kopytnych mi sie kończy, za to robię monitoring lasów na Dolnym Śląsku - znowu poza netem, więc to doo*** pa a nie koordynacja by była

.
Dlatego też szukałam pomocy na zewnątrz i cieszę się, że do grona sympatyków KA dołączyło kilka osób które robią super robotę. Bo mamy sukcesy. Kilka dobrych adopcji, pomoc finansowa dla Andżeliki, grono osób które pomagają ogłoszeniowo, bazarkami i bannerkami. Adopcje są najważniejsze - ale nie ma się co łudzić, że wszystkie koty znajdą domy w 2 miesiące!
To co ja na dzień dzisiejszy mogę zadeklarować - dokończę wstawiać kociambry na fotoforum i forum gazetowe. Chciałabym uzupełnić materiał zdjęciowy - jeśli pojadę w czwartek w delegację to po drodze będzie okazja. Oczywiście jesli Andżelika będzie miała czas mnie wpuścić do kociarni.
BTW, znalazłam 2 zdjęcia w tym co Ci wczoraj wysłałam, które nie były zmniejszone

Chyba jedynym wytłumaczeniem jest fakt że robiłam to nocami

Hanulka, zmniejszysz je sama czy chcesz je w poprawionej wersji? Kto jeszcze potrzebuje pakiet z dotychczasowych fot?
No i prośba do Andżeliki - spróbuj napisać listę WSZYSTKICH kotów do adopcji, też tych których na miau jeszcze nie ma. Na pewno wiem o jednym - ten piękny czarny kocurro.