Kefir & Morfeusz - rozmawiamy o fizjologii :-)

Nigdy nie miałam do czynienia z chomiczkami
i na razie wystarczą mi koty... :lol:

witajcie, ale wieje, czas na mnie do roboty...
claudia66 - to zdjęcie na pewno było na wątku ale we wcześniejszej części :-)

Acha to ci się upiekło,moje przeoczenie.Ale jak ja mogłam przeoczyć takie genialne zdjęcie Kefirka

Bardzo śliczna jest Marchwacz. Ma fajne pantalony.

Mrudobry, Kefirze Dostojny i Morfeuszu Wspaniały
Inka

Za Mrunie

MaryLux pisze:Mrudobry, Kefirze Dostojny i Morfeuszu Wspaniały
Inka

oto piękne i godne nas powitanie.
K&M zachwyceni!

MaryLux pisze:Mrudobry, Kefirze Dostojny i Morfeuszu Wspaniały
Inka

Też się chciałam ładnie przywitać, ale cóż więcej można dodać :wink:

Hej chłopaki

Kefir: trzy łapki mnie niosą przez świat
Morfeusz: a ja jednym okiem wciąż łypię
Razem:
czarne jest ładne to fakt!
mimo, że kudły w krąg sypie
na karku sporawo mamy lat
włos siwy posypał nam twarz
co z tego - my mamy fart!
szczęśliwe z nas koty że aż!

Nie dość, że szczęściarze, to jeszcze do tego poeci

Ale ładnie

Brawo

hihi fajowy wierszyk :-)

Pozdrowionka dla Panów K&M
drapiemy z uszkami

Mróweczka spokojna ale zadowolona, przeciąga się - mama mówi, że chodzi jak bardzo stary kot....
dziś miała apetyt na groszek ptysiowy - takie kulki do zupy :-)

Widzę że Mrunia rozpieszczana i smakołyczki dostaje na jakie ma ochotę. Dobrze że Twoja mama ją rozpieszcza :-)

Kefir & Morfeusz - rozmawiamy o fizjologii :-)

Kto przegląda forum