Nowe przygody Bruna i Luny-Antek SMA1/Luna lejec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 28, 2010 12:14 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Cześć!

Za oknem śnieg, a w mieszkaniu pył...

Najlepsze jest to, że człowiek szybko przyzwyczaja się do życia w brudzie i bałaganie :mrgreen:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw sty 28, 2010 12:16 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

aglo pisze:Za oknem śnieg, a w mieszkaniu pył...


dobrze, że nie na odwrót :mrgreen:
przy tym pyle biedny Brunonek trochę się zakurzy :lol:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw sty 28, 2010 14:48 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Zakurzone są.

Luna jakby mniej szara, Bruno natomiast szarości zyskał... :twisted:

Kąpać ich nie mam zamiaru, ale chyba przetrę wilgotną czystą ściereczką, coby nie zlizywały tego pyłu z siebie.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt sty 29, 2010 16:21 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Podłoga dziś będzie!!!

Panowie własnie panele w tempie na trzy układają :D:D

Lunka udaje, że się boi, siedzi mi na ramieniu i wsadza ogon w nos :twisted: Bruno wlazł do kanapy i sprawia pozór nieistniejącegokotka... :ok: Pewnie zasnął w skrzyni zagrzebany w pościel...

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin


Post » Nie sty 31, 2010 18:42 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Czołem!

Dorobiliśmy się nowej podłogi... :mrgreen:

Ja dzięki Brunowi mam kilka nowych sznyt na ręce :evil: .

Mały biały kotek tak bał się przycinania paneli, że wcisnął się za kanapę w naszej bordowej sypialni...Szukaliśy go z 10 minut...Biedak wtopił się w tę bordową ścianę, że mimo zaglądania za kanapę nie widzielismy go... 8O

Jak go wzięłam na ręce celem przetransportowania do łazienki to wbił mi pazur w rękę (slicznie mi krew pobrał... :twisted: ). Za drugim razem znalazł się w łazience i wlazł za pralkę. Musieliśmy go stamtąd wyciągać. Przerażenie w oczach miał straszne...
Całą noc koty spały na mojej kołdrze, Luna i Bruno obok siebie. Chyba pierwszy raz tak spędziliśmy noc...

Biedne koty są w ciągłej dezorientacji. Raz nauczą się co gdzie stoi, za chwilę zmiana...I tak od 14 stycznia.

Ale mam nadzieję, że już niedługo...Jeszcze tylko zeszlifowac obrzydliwego baranka z tynku w przedpokoju i będzie git!!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 01, 2010 9:49 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Ja się Brunusiowi nie dziwię. Inka w zeszłym roku tak panicznie się bała przycinania paneli, że wskakiwała na okap nad kuchenką i wciskała się między rurę a ścianę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 01, 2010 10:48 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Bruno posiada ponadprzeciętne zdolności miniaturyzowania celem ukrycia się. Włazi w takie dziury, w których normalnie by się nie zmieścił.
Wtedy nawet jego brzucho jakby mniejsze się robi... :mrgreen: I pewnie chłopak trochę schudnie na tej przestrzeni-mają spory wybieg... :ok:

Co gorsza, w trakcie układania paneli był tak przestraszony, że odmówił jedzenia 8O !!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 01, 2010 10:53 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Może po zakończeniu remontu jakieś środki uspokajające?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 01, 2010 10:56 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Zobaczymy, jak się będą zachowywały.
Na szczęście najgłosniejsze roboty mamy już za sobą... :ok:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 01, 2010 10:57 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

aglo pisze:Zobaczymy, jak się będą zachowywały.
Na szczęście najgłosniejsze roboty mamy już za sobą... :ok:

Tyle dobrego...
Inka po hałasach związanych z panelami długo dochodziła do siebie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 01, 2010 13:17 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

Bruno to twardy zawodnik :mrgreen: Lunka niby mniej się boi, ale dłużej przezywa-typowa kobita.

Bruno niby strachliwy, ale szybko dochodzi do siebie. Oczywiście nie omieszka korzystać z tego, że się nad biednym koteczkiem rozczulamy... :twisted: Bo taki biedny, przestraszony, trzęsąca sie biała kupka futerka... 8)

A, chyba schudł ostatnio. Jaby mniej tłuszczyku na brzuszku ma... :ok:

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt lut 05, 2010 17:14 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

aglo pisze:A, chyba schudł ostatnio. Jaby mniej tłuszczyku na brzuszku ma... :ok:


myślę, że nowe otoczenie może jeszcze pomóc przy chudnięciu
jest tyle miejsc do zwiedzania :wink:
jak Wami idzie aklimatyzacja?
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej


Post » Czw lut 11, 2010 16:21 Re: Nowe przygody Bruna i Luny-Już w nowym Domu!:D

tanita pisze:
aglo pisze:A, chyba schudł ostatnio. Jaby mniej tłuszczyku na brzuszku ma... :ok:


myślę, że nowe otoczenie może jeszcze pomóc przy chudnięciu
jest tyle miejsc do zwiedzania :wink:
jak Wami idzie aklimatyzacja?



Sebadu ostatnio rzekł: 'wiesz, może za bardzo dręczymy je tą dietą???' :ryk:
Ja twardo obstawiam przy swoim-regularnie i nie za dużo :ok: . Jopop mnie skutecznie historią Baryłki nastraszyła :evil: .

Aklimatyzacja postępuje prawidłowo-Luna zaanektowała półeczkę w biurku, a dziś rano podziwiała instytucję zamkniętych drzwi...Podarowana dracena dziwnym trafem znalazła się na podłodze. Chyba sama zeskoczyła z parapetu... 8O

Koty rządzą.

A do porodu już coraz bliżej...

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości