MILA NIE ŻYJE ,ALE BŁAGA O POMOC DLA SWOJEGO RODZEŃSTWA...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 30, 2010 13:25 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Potrzebne wsparcie prawne, porada.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Sob sty 30, 2010 14:13 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Prosze tych, ktorzy otworzyli swoje domy i serca dla Milki, nie zapominajcie o tej drobnej, cichej istoce. Pozwolcie Jej zyc w innych kocich istnieniach. Tak wielu pobratymcow Milki, z ktorymi dzielila swe krotkie zycie, czeka na dom i Wasze serca.

A ja proszę Was aby te słowa napisane przez Kociamysza wszyscy wzięli sobie do serca. Chciałabym uczcić pamięć cierpiącej tak bardzo od początku swojego życia MILUNI i prosić Was o pomoc w wykupieniu ze schroniska 5-7 kociąt ,które przebywały tam razem z nią.
Nie chodzi tutaj o pieniądze na ich wykupienie , ale o pomoc w znalezieniu im domów a głównie o radę czy mogę je wziąć do naszej Arki . Wychodząc ze schroniska powinny być zaszczepione.


Obrazek

Taką Ją zapamiętam. :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob sty 30, 2010 22:03 przez andzelika1952, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Sob sty 30, 2010 14:22 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

andzelika1952 pisze:
Obrazek

Taką Ją zapamiętam. :1luvu:


Po mimo cierpienia uśmiechnięta i pełna życia :crying:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 30, 2010 15:00 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

brak słów, tak przykro, a słowa Kociejmyszy powinni wziąć wszyscy do serca, aby nie było bezdomnych, cierpiących, chorych zwierząt, niech każdy rozejrzy się wokół siebie, czy są jakieś kotki potrzebujące pomocy, chore, głodne, ja codziennie chodzę dokarmiam, jadę przez miasto, pomimo że mróz i zaspy, zmieniam posłanka w domkach, pomagam przetrwać zimę wszystkim zwierzakom, które stają na mojej drodze, a odnośnie konsekwencji wobec zaniedbania w schronisku, to zgadzam się, jak tam można, przerabiam podobny przypadek na własnej skórze i wiem, że warto powiedzieć NIE!!!! ludzie pracujący w takich instytucjach powinni być prawdziwymi opiekunami zwierząt, a nie wypełniającymi swoje obowiązki....zawodowe.... hańba i wstyd...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 30, 2010 15:07 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Andżeliko, zmień tytuł wątku.
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 30, 2010 15:34 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Nie wiem co napisać - nawet w najgorszym scenariuszu nie uwzględniłam takiego zakończenia .......

Trzymajcie się - tak mi przykro.... [']
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 30, 2010 15:37 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Czekam na wieści o kociakach. Mozesz na mnie liczyć andzelika :ok: :ok: Na pamięć Milki............
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob sty 30, 2010 16:18 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Koszmar. Co ona musiała przeżywać :|

Ale ... tak jak nie raz już na Miau pisaliśmy: odeszła kochana i otoczona troską. To bardzo dużo :(

Dlaczego ludzie, którzy oddają koty do schronisk myślą, że to ciepłe, bezpieczne hotele?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Sob sty 30, 2010 16:50 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Myszeńk@ pisze:Koszmar. Co ona musiała przeżywać :|

Ale ... tak jak nie raz już na Miau pisaliśmy: odeszła kochana i otoczona troską. To bardzo dużo :(

Dlaczego ludzie, którzy oddają koty do schronisk myślą, że to ciepłe, bezpieczne hotele?

Bo Ci ludzie wolą tak myśleć żeby zabić wyrzuty sumienia a poza tym schronisko powinno dawać opiekę ,ciepełko i jedzonko i pomoc weta. Tylko ,że tam pracują nieodpowiedni ludzie jak widać , nieczuli i obojętni na krzywdę zwierząt. :(

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob sty 30, 2010 17:39 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Smutno bardzo... :( [']

szirra pisze:Bo Ci ludzie wolą tak myśleć żeby zabić wyrzuty sumienia

Nie zawsze. Żeby wiedzieć, trzeba poczytać fora takie jak to, albo artykuły takie jak o Milce. Człowiek, który do takich miejsc czy artykułów nie dociera, myśli że schronisko równa się schronienie - dla tych które nie mają domu (bo nie mówię o oddawaniu własnego zwierzęcia).....

Zanim tutaj przyszłam też tego nie wiedziałam....
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1450
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Sob sty 30, 2010 19:46 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

andzelika1952 pisze:Prosze tych, ktorzy otworzyli swoje domy i serca dla Milki, nie zapominajcie o tej drobnej, cichej istoce. Pozwolcie Jej zyc w innych kocich istnieniach. Tak wielu pobratymcow Milki, z ktorymi dzielila swe krotkie zycie, czeka na dom i Wasze serca.

A ja proszę Was aby te słowa napisane przez Kociamysza wszyscy wzięli sobie do serca. Chciałabym uczcić pamięć cierpiącej tak bardzo od początku swojego życia MILUNI i prosić Was o pomoc w wykupieniu ze schroniska 5-7 kociąt ,które przebywały tam razem z nią.
Szczegóły będę znała dopiero w środę , chodzi o dokładną ilość kociąt i w jakim są stanie. Nie chodzi tutaj o pieniądze na ich wykupienie , ale o pomoc w znalezieniu im domów a głównie o radę czy mogę je wziąć do naszej Arki . Wychodząc ze schroniska powinny być zaszczepione.


Obrazek

Taką Ją zapamiętam. :1luvu:

persymona

 
Posty: 205
Od: Wto sty 05, 2010 23:11

Post » Sob sty 30, 2010 19:50 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Nie ma MILKI!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: :cry: :cry: :cry: .,co się stałoo?? :cry: :cry:

persymona

 
Posty: 205
Od: Wto sty 05, 2010 23:11

Post » Sob sty 30, 2010 20:17 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Ech, w ogóle nie mogę się pozbierać.... Mileczko, bądź szczęsliwa za TM

asieńkaboj

 
Posty: 136
Od: Śro paź 14, 2009 20:02
Lokalizacja: Legionowo

Post » Sob sty 30, 2010 20:17 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

Milunia :cry:

Obrazek
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Sob sty 30, 2010 21:23 Re: MILKA PO AMPUTACJI NÓŻKI BŁAGA O SWÓJ DOMEK. POMÓŻ JEJ ŻYĆ!!

andzelika1952 pisze:Prosze tych, ktorzy otworzyli swoje domy i serca dla Milki, nie zapominajcie o tej drobnej, cichej istoce. Pozwolcie Jej zyc w innych kocich istnieniach. Tak wielu pobratymcow Milki, z ktorymi dzielila swe krotkie zycie, czeka na dom i Wasze serca.

A ja proszę Was aby te słowa napisane przez Kociamysza wszyscy wzięli sobie do serca. Chciałabym uczcić pamięć cierpiącej tak bardzo od początku swojego życia MILUNI i prosić Was o pomoc w wykupieniu ze schroniska 5-7 kociąt ,które przebywały tam razem z nią.
Szczegóły będę znała dopiero w środę , chodzi o dokładną ilość kociąt i w jakim są stanie. Nie chodzi tutaj o pieniądze na ich wykupienie , ale o pomoc w znalezieniu im domów a głównie o radę czy mogę je wziąć do naszej Arki . Wychodząc ze schroniska powinny być zaszczepione.


Obrazek

Taką Ją zapamiętam. :1luvu:


Andżelika, ja też postaram się Milkę taką zapamiętać :!: :!: :!:
Cenna inicjatywa, Andżelika... trzeba je ratować.... a czy jest tam rodzeństwo Milki??

Dziękuję domkom za delkarację adopcji Miluni: domkowi ze Słupska, Starachowic, Krakowa i Łodzi.. :1luvu: :1luvu:

Jeszcze nie portafię pisać o Miluni.... przepraszam....
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 97 gości