Aga i koty II..prosze o zamkniecie.

[aga9955]

Kakaowe oczko
Kotka do mnie mruga.
Mam nadzieję, że
Nie poleci z niego struga.

o matko z corka.....


jessu chyba pomylilam watki. Lece po okulary.

[aga9955]

nie pomylilam


aaaaaaaa
to moj watek.

[aga9955]

O, chyba fajny wątek znalazłam
To sobie zaznaczam i grzecznie się witam
I ide po okulary, na wszelki wypadek

skaska:))) witaj

[skaskaNH]

mało wprawna jestem

Etam
Rymować każdy może
Trochę lepiej lub trochę gorzej
Przecież nie o to chodzi
Jak co komu wychodzi <ikonka z nutkami>

EDIT: przepraszam, że tak niemerytorycznie, ale chwilowo nic na temat kupy mi nie przychodzi do glowy

[filo]

Ja bym tu jeszcze zaprosiła Sensera, bo on bardzo doświadczony w temacie. Jakby tak obfocił kupole według swojej skali, to bym wreszcie wiedziała, co to oznacza, że cóś jest na 3+, a cóś na 5-. Skoro już dopracował się tej skali, to po co łazić do kuwety z g i zaczynać od nowa. Ono i tak tam jest. (parafrazując chodzenie z drzewem do lasu )

[anna57]

mośka, nie mam pojęcia, czy faktycznie jest to robienie ludzi w balona. Gdy czytałam posty boni, to oprócz ewidentnych amwayowskich tekstów, było kilka rzeczy sensownych, którymi sama kieruję się w życiu: pozytywne myślenie, wiara, że ogranicza mnie tylko moja własna wyobraźnia (o tym akurat przekonałam się na własnym tyłku). Fakt, że boni pisała o tym w sposób kompletnie nieakceptowalny. No i robienie z tego oferty handlowej... Ja tego pozytywnego nastawienia nauczyłam się nie na spotkaniu z magikami od duszy, tylko podczas wielomiesięcznej i trudnej terapii u psychiatry.
Ale nie jeździłabym sobie tak po boni. Miała ofertę, sprzedała, jak umiała. Nie chcę, nie czytam i już. Ale żeby tak zaraz szydzić?
To mnie zmroziło.

Ależ Femka. Co Ciebie zmroziło?
Dawanie szczęścia na fakturę vat?
To widocznie ja jezdemcałkiembezemocjiibezuczuć
Nie lubię sekt

[anna57]

Ja bym tu jeszcze zaprosiła Sensera, bo on bardzo doświadczony w temacie. Jakby tak obfocił kupole według swojej skali, to bym wreszcie wiedziała, co to oznacza, że cóś jest na 3+, a cóś na 5-. Skoro już dopracował się tej skali, to po co łazić do kuwety z g i zaczynać od nowa. Ono i tak tam jest. (parafrazując chodzenie z drzewem do lasu )

Anja, Sensera wołaj tutaj Eksperta nam trzeba

[MarciaMuuu]

Umarłam

[Anja]

Ja bym tu jeszcze zaprosiła Sensera, bo on bardzo doświadczony w temacie. Jakby tak obfocił kupole według swojej skali, to bym wreszcie wiedziała, co to oznacza, że cóś jest na 3+, a cóś na 5-. Skoro już dopracował się tej skali, to po co łazić do kuwety z g i zaczynać od nowa. Ono i tak tam jest. (parafrazując chodzenie z drzewem do lasu )

Anja, Sensera wołaj tutaj Eksperta nam trzeba

zaraz mu przekażę

[Małgocha Pe]

Ja ze względu na fach jaki wykonuję jestem co roku poddawana w pracy badaniom sensorycznym.smak,zapach,barwa.
Trafność 75-85% .Wystarczy ? Czy musi być 100% procentowa pewność.

[koconek]

Nie no wysiadam!
Ja tam organoleptycznie "zrzutu biomasy" ( rewelacyjne określenie ) moich futer sprawdzać nie będę

[Femka]

Ależ Femka. Co Ciebie zmroziło?
Dawanie szczęścia na fakturę vat?
To widocznie ja jezdemcałkiembezemocjiibezuczuć
Nie lubię sekt

no akurat w szczęście na fakturę vat to i ja nie wierzę
pisałam, że nad pozytywnym myśleniem u siebie pracowałam ciężko przez długie miesiące pod okiem fachowca
chodziło mi tylko o szyderstwo.
zanim rozpętała się zabawa, też weszłam do tego wątku, przeczytałam,
ponieważ zapachniało amwayem, wyszłam i już
późniejsze szyderstwa mi się nie spodobały

[anna57]

Umarłam

Ty nam nie umieraj.
Opiekuj się maleństwem.
Nooo..

[anna57]

Ja ze względu na fach jaki wykonuję jestem co roku poddawana w pracy badaniom sensorycznym.smak,zapach,barwa.
Trafność 75-85% .Wystarczy ? Czy musi być 100% procentowa pewność.

Tak być być nie może

Barwa, smak i zapach= nasze koty to niby mają być
Nie trawię tego, no...

[Beata]

ja moim na "psikanie' podaje srebro koloidalne po kropelce dziennie/ dwa razy dziennie i dziala
na Femkowych tematach sie nie znam