Nasz Pięciokot. cz. 13 Fotokoty? Kotofoty? Łysokot!

[kinga w.]

Ściekające krople to tzw. "koci telewizor" - moje też lubią, zwłaszcza Miyuki kocha gapić się na kran, ale moczyć dupsko?? Agatko, czy ja dobrze rozumiem że Szelka próbuje się kąpać na własną rękę?

[solangelica]

...jak mozna bic kota...&(*$#^TR*&##*^* i tyle w tym temacie....

[KAsia Amy]

Hino była bita.

Nigdy nie umiem pojąć, jak można uderzyć żywe zwierzę.. Przecież taki kot, nie ma praktycznie żadnych szans na ucieczkę, na obronę..
Kiedyś właśnie znajoma, widziała jak trójka "chłopców" w wieku ok 9 lat maltretowali kotka. Wkładali mu coś przez pupę. Kiedy podbiegła, żeby ich złapać.. było za późno.. Kotek nie przeżył mimo bardzo szybkiej interwencji chirurgów.. Rodzice chłopców dostali mandat! Tylko... mandat..

[Danusia]

Moje koty narazie zaliczaja kapiel na brzegu wanny .znaczy sie podglądaja mnie .Tylko patrzeć , ciekawam ,ktoremu pierwszemu podwinie sie nózka ,coby sie ze mna wykąpać

[kinga w.]

...jak mozna bic kota...&(*$#^TR*&##*^* i tyle w tym temacie....

Normalnie. Z buta, mopem, ścierką... No czym sie nawinie. Zważywszy że @@ boją się mopa to tym obrywały na pewno. Historia @@ jest... mało budująca. Zostały przejęte od chorej psychicznie kobiety, która ma obsesję posiadania bodaj 10 kotów. Kupuje więc takie mieszańce z pseudo hodowli jak @@ (one robiły za persy akurat), coś ew. przygarnia i sobie hoduje. Otwarcie mówiła że Hino nie lubi więc się czasem kotu oberwie, ale generalnie zakłada że "koty jak dzieci, słuchać muszą" więc jak ona im każe "do kąta" to mają iść. Ciekawe... Zwłaszcza Miyuki która nawet nie usłyszy polecenia. A jak nie słuchają to wojna. Pani sobie tak te koty hoduje i wychowuje, leczy po swojemu, karmi... szkoda gadać, aż dotrze do niej że tego nie ogarnia i wtedy wydaje po prostu koty z mniejszym lub większym oporem. Koty bywają w stanie różnym, @@ były w niezłym. Hino zamknięta cokolwiek, bojaźliwa, Miyuki pod skorupą sfilcowanej sierści miała odparzone rany. Przy okazji sterylki okazało się że ma guzy, więc w samą porę. Pamiętam ze razem z @@ wydała też kobita kocurka mocno persowatego z pojechanymi nerkami i totalnie podmeblową dachóweczkę. Najgorsze jest to, że za jakiś czas, jak baba złapie ciąg, to odnowi kolekcję...

[kinga w.]

Cholera... W nocy ktoś mi nalał na dywanik przed kuwetą. Nieusprawiedliwione bo w kuwetach nie było po nocy jakoś specjalnie narobione.
Chwilę temu zastałam Kłaczka zagrzebującego pracowicie małą kałużkę w przedpokoju...
Cholera, nie żeby panika, ale spietrałam się. Zaliczył Uropet dopyszcznie natychmiast, tak na wszelki wypadek i jeszcze wieczorkiem dostanie... Kurna, żeby to nie był nawrót...

[solangelica]

Osz cholera... moze odreagowuje Twoj wyjazd i powrot? Oby to nie bylo nic z nerkami... Kłaku, ja Cie prosze.... do not stress your Duza!

historia kotow...eszszszsz....najgorzej ze to jest choroba,bo jakby to byla socjopatia to mozna bez wyrzutow sumienia skrzyknac chlopakow i lomot spuscic. a tu? cokolwiek sie zrobi to i tak nic nie da bo czlowiek zaburzony nie zrozumie, nie przyjmie do siebie takiej opcji, nie odpusci...

[kotka doroty]

Kłaczku weż się chłopie nie wygłupiaj!Już dosyć napędziłeś ciotkom stracha,no wystarczy już!
Za Kłaczka

[kinga w.]

Kurde, cykor... Najchętniej gnałabym z Kłakiem do weta, nich go trochę spuści i zbada mocz, ale... Nasz wet ma tylko paski do dyspozycji, pada śnieg i pogoda na takie wypady trochę dupiana. Boję się nawrotu zapalenia pęcherza, kryształów i całej tej jazdy. Dałam Uropet "na ślepo", obserwuję drania łażąc za nim krok w krok. Jeśli się gdzieś przymierzy, będę widziała.

[Monika]

o kurcze... Klaczku nie choruj.

[kinga w.]

Zachowuje się normalnie - je, bawi się... Może panikuję niepotrzebnie. Kurcze, nie wiem... Z drugiej strony on zwykle nie sika byle gdzie.

[Jek]

Kinga - Kłak dostał Uropet, a gdzie meliska dla Ciebie? Też panikuję jak Mura zaczyna bardziej brudzić i wydzwaniam do wetki. Ona też była bita i to raczej mocno, własnie za brudzenie. Jak przypadkiem wodę rozlała to prawie na zawał zeszła ze strachu. Przestała sie bać jak zobaczyła (tak myślę ) że Młody za zbyt mocne przytulanie kota i próby polowania na zwierza zebrał po uszach od TZta. Jakoś tak od tamtej pory nie boi się podniesionej ręki czy szybkich ruchów. Koty mądre są!

[Agata&Alex]

Ściekające krople to tzw. "koci telewizor" - moje też lubią, zwłaszcza Miyuki kocha gapić się na kran, ale moczyć dupsko?? Agatko, czy ja dobrze rozumiem że Szelka próbuje się kąpać na własną rękę?

Ona kocha wodę, gdy tylko któreś z nas idzie pod prysznic, ona już jest w łazience i siedzi na wannie
Nie ma opcji pójścia do łazienki bez Szelki, włazi do mokrej wanny siada w niej . Wodny kot
A za Kłaka mocne

[Danusia]

Cholera... W nocy ktoś mi nalał na dywanik przed kuwetą. Nieusprawiedliwione bo w kuwetach nie było po nocy jakoś specjalnie narobione.
Chwilę temu zastałam Kłaczka zagrzebującego pracowicie małą kałużkę w przedpokoju...
Cholera, nie żeby panika, ale spietrałam się. Zaliczył Uropet dopyszcznie natychmiast, tak na wszelki wypadek i jeszcze wieczorkiem dostanie... Kurna, żeby to nie był nawrót...

Moze to wcale nie Kłaczek . ja mialam podobną sytuacje , gdy Bazyl zakopywał zmoczony kocyk kocyk w pudełku , gdzie sypia Bajcia, myślałam ,ze to jego sprawka. Zdarzylo sie trzy razy. I udało mi sie namierzyc , to Maniek był.A Bazyl tylko po nim sprzatał.
No ,ale jednak tak ,czy owak któreś leje

[shira3]

No i jak tam na froncie? Mam nadzieję, że bez mokrych wpadek?