SchronWro zdj.94, DT dla Maćka i DS dla Grey i Silver pilne!

[Kicia_]

Też jestem za adopcjami prosto ze schronu. Domy tymczasowe to rozwiązanie tylko dla pilnych przypadków wymagających domowej opieki. Szkoda, że w tym roku nie udało się zorganizować takiej akcji jak Lodziowce rok temu. Wystarczyłoby sie umawiać z domkami w niedzielę, kiedy i tak ktos z nas tam jest.

[Mruczeńka1981]

Lodziowce mogą ruszyć w każdej chwili. Czekam tylko na opis dokładniejszy jakiegoś kota z tyłu i więcej zdjęć. Bez tego nie ruszę, a do schronu nie chodzę, więc jestem zależna od Was dziewczyny...

[jessi74]

myślę, że stosowna dodatkowa informacja w umowie (oprócz wpisu w książeczce) dotycząca tego kto diagnozował i ewentualnie leczył kota pozwoli częściowo uniknąć takie zarzuty wobec nas, pani jak najbardziej może mieć zarzuty do lekarza, który niewłaściwie zdiagnozował kota i nie rozpoznał chorób

[mawin]

myślę, że stosowna dodatkowa informacja w umowie (oprócz wpisu w książeczce) dotycząca tego kto diagnozował i ewentualnie leczył kota pozwoli częściowo uniknąć takie zarzuty wobec nas, pani jak najbardziej może mieć zarzuty do lekarza, który niewłaściwie zdiagnozował kota i nie rozpoznał chorób

dobry pomysł

[krynia08]

[Agness78]

Też jestem za adopcjami prosto ze schronu. Domy tymczasowe to rozwiązanie tylko dla pilnych przypadków wymagających domowej opieki. Szkoda, że w tym roku nie udało się zorganizować takiej akcji jak Lodziowce rok temu. Wystarczyłoby sie umawiać z domkami w niedzielę, kiedy i tak ktos z nas tam jest.

Jak to nie było... a Strzałka do niby skąd domek znalazła

[BOZENAZWISNIEWA]

Zajrzałam na forum, bo bazarki wspieram....moim zdaniem najwazniejsze sa testy na FIV I FELV i szczepienia rezydentów od białaczki....niestety...Niestety moi2 rezydenci zachorowali po Kaji....musiałam je uspic...ze wzgledów na ciezkie powikłania.Teraz po raz 3 testuje na kredycie całe stado i musze zaszczepic-szczepienie dla Antonia moze okazac sie ostatnim...nigdy nie przyjme kota nieprzebadanego, ....majac jakiegokolwiek nie zaszczepionego.Niestety ludzie nie testuja kotów i nieswiadomie"załatwiaja sobie'piekiełko na własne życzenie...i wyrok dla kotów...A i weci nie wszyscy spiesza z informacja...I teraz tak-Kotka 2 letnia miała FIV jak ja znalazłam , czy Kaja zaraziła..Testy miały prawie wszystkie(oprócz własnie tych 2, bo sie nie dały zbadac)...horror jakis zaczał sie na nowo...czekam na testy dodatkowe dla 6 kotów..i szczepionki...do wtorku.I do wtorku znowu ze swiadomoscia, któremu sie cos wykluło przez te kilka dni...W tym tygodniu przebadałam połowe moich kotów-(razem z bezdomniaczkami)jest ich 15...zbadanych 7-2 uspione...reszta zdrowa .Uspione z powodu ciezkich powikłań i stanu chorobowego jaki sie wykluł od października....szlag by to trafił....ostrzegam kazdego....teraz....kazdego,ze slicznie wygladajacy grubasek moze miec w sobie niestety białaczke zakaxna i przed długio czas nic nie wykryjesz, bo ma dobre wyniki ..Dodatkowo weszły koszty RTG I USG dla wielu kotów, okazało sie ,ze Peja ma Lamblie i całe stado musze odrobaczac przez tydzień...niestety ...Niech sobie ktos mysli co chce,ale sama bym na niektórych nieźle nabluzgała(mysle o zarzadzajacych schronami ogólnie),ze sa bezmyslni....w schronie jest cioagła rotacja, miseczki sa te same-wyparzanie -guzik pomaga,wirus przelezie...jak ma przeleźc...Testy to podstawa wydawania do domów...niestety...chyba,ze kot to jedynak i nigdy kontaktu z innym nie bedzie miał...Pozdrawiam

[Gibutkowa]

Dokładnie... Tak było u moich znajomych... !0 dni mieli swojego pierwszego kota... A w schronie 2 kotki z tego samego boksu odeszły "nagle".
A swoją drogą - testy paskowe mają 20% przekłamań. Czy lepiej je zrobić i mieć pozorny spokój, że kot jest "zdrowy"? Zdarzyło się kilka razy, że po 2 testach paskowych kot jednak miał białaczkę... Trzeba je minimum 2 razy zrobić, a i to nie jest pewne. Można zrobić testy w labie na specjalnym sprzęcie (90 parę % pewności). Według mnie bardziej się opłaca.

Są schroniska (znam osobiście), gdzie mimo b. ciężkiej sytuacji finansowej testy przed wydaniem kota nawet do DT są robione! Da się? Da się!

[Kruszyna]

A tak z innej beczki: kto będzie mógł pojawić się w schronie w niedzielę? Ja niestety pracuję

[Gibutkowa]

Co do testów to do 6mż testy u kociaków mogą wyjść pozytywnie bo mają przeciwciała od matki. Według mnie ważniejsze są szczepienia! Ale takie na prawdę a nie "na niby" Jeśli "szkoda kasy" to zawsze można pobierać opłatę za kota w wysokości kosztów szczepionki (to jest chyba 30 zł czy ile.. nie pamiętam).

[molly88]

A tak z innej beczki: kto będzie mógł pojawić się w schronie w niedzielę? Ja niestety pracuję

Ja bede szła, ale to bedzie szybcior bo bede miała mało czsu, wiec kto idzie ze mna?

[molly88]

wrrr dubel...

[PearlRain]

[Gibutkowa]

[krynia08]

też prosze