Moja gromadka - maluszki jak z bajki, 6 lat z Marchewką :)

berni pisze:za co za co

Biedne kotki, szczękają ząbkami może trzeba im usztrykować takie czapusie i małe rękawiczki

łomatko, jak ja dawno nie słyszałam tego słowa :lol:

a jak już sztrykować to najlepiej cały kombinezon, Tomek pobierze miary, Anitka złapie za druty a koty będą kulki wełny podawać :lol:

są zawieje i zamiecie...ale nieco cieplej. Życzę ciepełka wewnętrznego i zewnętrznego!

berni pisze:za co za co

Biedne kotki, szczękają ząbkami może trzeba im usztrykować takie czapusie i małe rękawiczki

Berni, lanie za bazarek dostaniesz. :mrgreen:

Już jest cieplej, udało mi się porządnie napalić w piecu, koty już mniej drżą.

Sztrykować to ja nie umiem nic a nic.

Dobry wieczór!

Witamy się cieplutko :1luvu:

Witam śnieżnie

Mizianki dla gromadki :kotek:

pozdrowionka dla futerek :kotek:

anita5 pisze:
berni pisze:za co za co

Biedne kotki, szczękają ząbkami może trzeba im usztrykować takie czapusie i małe rękawiczki

Berni, lanie za bazarek dostaniesz.

Już jest cieplej, udało mi się porządnie napalić w piecu, koty już mniej drżą.

Sztrykować to ja nie umiem nic a nic.

a ja nie wiem co to jest

kristinbb pisze:a ja nie wiem co to jest

sztrykować czyli robić na drutach

Bazyliszkowa pisze:
kristinbb pisze:a ja nie wiem co to jest

sztrykować czyli robić na drutach

Fajne słowo... :lol:

Dziękuję za zaglądanie.

Od wczoraj Zocha wydziwia jak nigdy. Najpierw zeżarła kotom hamaczek, a dziś uciekła z ogrodu na ulicę. Jedna sztachetka odpadła z naszego wspaniałego :mrgreen:

płotu i ona się tamtędy przepchnęła, nie wiem jak. Tomek ją znalazł, to znaczy Zochę, na końcu ulicy, nie wiem, gdzie się wybierała.

Poza tym Adaś wybiera się do swojego domu. Warto było czekać.

A ja się upajam wolną sobotą, bo już mi się ta przyjemność kończy...