Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 28, 2010 10:55 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Bry dziewczyny :D Jak tam sobie radzicie ?
Marciu aby do wiosny ,potem wózeczek spacerek ,motylki ...Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw sty 28, 2010 20:05 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

BarbAnn pisze:tulam
i obiecuje uszyc poszeweczke
no co
lepiej?
jeszcze tylko 25 lat i sie wyprowadzi z domu i sie wyspisz ;)

Akurat!!! :roll:
Ja właśnie teraz spać przez nie nie mogę :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sty 28, 2010 20:06 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

amyszka pisze: Marciu aby do wiosny ,potem wózeczek spacerek ,motylki ...Obrazek

To i owszem :D :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sty 29, 2010 8:28 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Hej kochani, jak malutka? :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 29, 2010 9:46 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Jaksie miewa mała Księżniczka? :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt sty 29, 2010 19:54 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Kotki maja się nieźle. Staram się dopieszczać. Dzisiaj w dzień sobie pospałam, a kotki ze mną :1luvu: .

Dorobiłam się wczoraj zapalenia piersi z wysoka gorączką, dreszczami, ciemno przed oczami mi sie robiło, ale dzis juz lepiej.
Ale chyba zaczął się kryzys laktacyjny 3 tygodnia :roll: .
Wiem, nie należy podawać mieszanek, ale naprawdę człowieka ogarnia zwątpienie.
Wyczytałam, że mam sie nie stresować, dużo pic i jeść (kupiłam herbatke na laktację) i poleżeć i odpoczywać (no to jutro leżę), aha i przystawiać jak najczęściej (więc chyba będziemy w nocy budzić co 2 godziny). Dobrze, że to na weekend przyszło.
Wczoraj byliśmy na wizycie u pediatry (weta od ludzkich kociąt :mrgreen: ). Glizda przytyła 0,5kg w dwa tygodnie czyli bardzo ładnie.
Z okazji zdrowego dziecka i ładnej pogody byliśmy dziś na pierwszym spacerku :). Tatuś szalał z wózkiem, mała spała grzecznie. Tak z 40 minut pochodzilismy. Bo w ogóle mała Glizda uwielbia wytrząsanie na foteliku (tym Fisher Price z kotkiem). Tzn. tata musi mocno bujać :roll: , a mama się boi że dziecku główka odpadnie :oops: . Tak więc - bardzo cieszymy się z nierównych chodników i zwałów śniegu :mrgreen: .

Jak ma ktoś chwilę wolna to poproszę o kciuki za laktację :oops: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt sty 29, 2010 20:15 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Marciu, mówisz, masz! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 29, 2010 21:17 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sty 29, 2010 21:20 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

czyli infrastruktura i aura Wam sprzyjają :lol:

Martusiu najmocniejsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sty 29, 2010 21:21 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sty 29, 2010 21:44 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

WIELKIE KCIUKI
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sty 30, 2010 9:49 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Kciuki nadal są! Witanko kochani! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 30, 2010 10:18 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Spacerki fajna rzecz ,byle nie było tych hałd śniegu :wink: :lol:

Kciuki masz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Będą fotki ? :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob sty 30, 2010 12:18 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

Pic, pic, pic nawet kranowe, byle duzo. Herbata z kopru wloskiego. Cieply prysznic na piers, zeby sie rozluznilo no i rzeczywiscie przystawiac na maksa, najczesciej jak sie da. Duzo odpoczynku. No stress. Samo sie ulozy :ok:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob sty 30, 2010 15:57 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


czy kompetencje weta od ludzkich kociąt zostały przebadane? Czy to polecany wet?
:ryk:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 71 gości