filo pisze:Najśmieszniejsze jest to, jak on zakopuje urobek. Skrobie nawet dach kuwety, ale q zostaje na samym wierzchu.
To akurat mam w domu (Kuleczka w ten właśnie sposób zakopuje - tyleż namiętnie, co bezskutecznie).

Idę wreszcie spać. (jakie to szczęście, że nie muszę jutro wcześnie wstawać
