Oj niedobra Ciotka Ada, niedobra
Moderator: Estraven
Bruc szaleje, gania koty, rwie im futro, skacze po meblach i tak to trwa aż do wieczora, czyli do 22, aż podamy ostatnią porcję leków. Potem jeszcze cała trójka wrzeszczy i się gania, ale czujnie obserwując sypialnię. W chwili kiedy ktoś z nas zaczyna się szykowac do snu, stadko też zaczyna przygładzać, zmierzwione bojami futra. Brucek zaś obowiązkowo, co noc melduje się w nogach Sensera, na których z zapałem sypia. Jednym słowem u nas jest bardzo dobrze, choć niekoniecznie spokojnie, ale takie wariactwa bardzo cieszą serce i oczy
Anja pisze:ale takie wariactwa bardzo cieszą serce i oczy
joshua_ada pisze:Anja pisze:ale takie wariactwa bardzo cieszą serce i oczy
No jakby Bruc nie uprawiał tajfobruconizmu to dopiero byłby klops. A tak wiadomo - cukier w normie. I wapń. I witaminka D.![]()
filo pisze:Wracasz na nocną zmianę?
U mnie właśnie Ptyś demoluje chatę. Może by ich tak spotkać, zeby się sobą zajęli?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 48 gości