Jak Marta napisała Frania dziś pojechała do swojego domku

wlazła do koszyczka bez problemu jakby przeczuwała
Dziś wieczorkiem zrobiłyśmy kociakom ucztę jedzonkową - cała masa gotowanej rybki została wtrząchnięta z radością, a oprócz tego mieszanka serka Bieluch, żótek i odrobiny cukru też została wtrząchnięta szczególnie przez Melkę, Astrę, Festi zostałą nakarmiona przez Basię tą miksturą przez strzykawę bo dziewczyna chora

ale zjadła, kociaki wylizały serek
Więc prośba do wszystkich jak przychodzicie na dyżur kupcie serki białe kociaki zjedzą, a Melka, Festi obowiązkowo muszą takie pyszne jedzonko dostać.
Duża Frani w związku ze swim zawodem przywiozłą nam całą masę 2 reklamówy zaplecza medycznego igły, strzykway, kroplówki, waciki, bandaże, płyny specjalistyczne do dezynfekcji - płyny z nazwami są w kibelku, a na tablicy rozpisane nazwy i jak się je stosuje.