Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma ,zamykamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 12:11 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Nosiu, nie choruj kochany... :( Ciocia przyjedzie w wakacje to masz być tak samo zdrowy i radosny jak ostatnio :ok:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro sty 27, 2010 12:11 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Poproszę o wiosnę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 27, 2010 12:14 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

no to i ja kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 27, 2010 12:23 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

ojej.. naprawdę, wzięłabym was do siebie na czas tej wstrętnej zimy :roll:
Nosku zdrowiej :ok:
Kociamko, pij dużo ciepłych herbatek chociaż !

ta temperatura nie jest śmieszna, ale od jutra chyba ma już zelżeć dosyć sporo, w Krakowie o 8 stopni więcej

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sty 27, 2010 14:56 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Dzien dobry
zacieracie łapinki i pazurki?
juz jutro ma byc cieplej...mam nadzieje
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro sty 27, 2010 19:37 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

No to czekamy na wiesci :wink:
dobre wiesci :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 27, 2010 19:50 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Nosiu, zdrowiejemy, szybciutko :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro sty 27, 2010 20:14 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Nosiu, zdrowiejemy, zdrowiejemy :ok:
Współczuję tego zimna.
Jak przeprowadzaliśmy teściową do Poznania, to się wzbraniała, wyszukiwała powody, aby zostać na starych śmieciach.
Ale po pierwszej zimie pokochała mieszkanie w blokach.
Przedtem nie tylko piec i kuchnia węglowa, ale też dom bez kanalizacji. Na tych starych śmieciach nie było szans na modernizację.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro sty 27, 2010 20:25 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Jesteśmy Kochani :1luvu:
sterylka przeszła spokojnie
Whiskasia ok :D
Obrazek Obrazek

Nosiu w poczekalni
Obrazek

Nosiu smutny
Dr Ola na dzień dybry uraczyła go termometrem w dopkę
Potem zbadaliśmy krew bo to jego picie i szczanie na potęgę bardzo zaniepokoilo Dr Olę
badania ok
morfologia ok,cukier ok profil nerkowy ok
wyniki wkleję jutro
Noska wyniki chyba nawet ładniejsze od wyników Ebisia
Potem zastrzyki dostał z antybiotykiem i witaminką
do domku tez zabraliśmy strzykawki z lekiem
Kamień na ząbkach się pojawił i trzeba się zastanowić nad zabiegiem usuwania
Nosio całą drogę wył i się wściekał
w lecznicy był bardzo dzielny i słuchał P.Doktor
a ile komplementów wysłuchał,jaki to ładny i wogóle,jaką ma niezwykłą urodę
a potem mamunia dostała lekki opr :oops:
że Nosek za gruby jest
mała głowa wielka dopa :roll:
Dobrze że Dartek się z nami nie wybrał :oops: :oops: :oops:
bo On to świnka wietnamka jak nic
Dostałam tez Stresnal dla Nosia i Fifulca
bo to lanie jak byk jest z powodu ich kłotni i rywalizacji o względy Tatusia :roll:

Dziękujemy Wam za kciuki Kochane Cioteczki

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sty 27, 2010 20:32 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

ha ! a ja pisałam, że ciepło u nas, to mam ! drugi grzejnik w pokoju strajkuje i nie grzje za bardzo (pierwszy byl już nie działający jak zamieszkaliśmy).. telefonik do administracji sie szykuje, tu sie wszystko sypie 8O licznik z ciepłej wody mam wodą zalany :|

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sty 27, 2010 20:36 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

tak rano wyglądają okna w domu od środka :oops:
trzeba je odszronić co ranek
Obrazek
w łazience :oops:
Obrazek
w pokoju
Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sty 27, 2010 20:38 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

annette88 pisze:ha ! a ja pisałam, że ciepło u nas, to mam ! drugi grzejnik w pokoju strajkuje i nie grzje za bardzo (pierwszy byl już nie działający jak zamieszkaliśmy).. telefonik do administracji sie szykuje, tu sie wszystko sypie 8O licznik z ciepłej wody mam wodą zalany :|


Wspólczuję Kochana :(
sie porobiło no :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sty 27, 2010 20:39 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Kociama pisze:tak rano wyglądają okna w domu od środka :oops:
trzeba je odszronić co ranek
Obrazek
w łazience :oops:
Obrazek
w pokoju
Obrazek


Boze Kochana pakuj manatki i przyjezdzaj do mnie :1luvu:
Ja mam 19...mało ale zawsze więcej niz ty....
wogóle sie nie rozbieraj
juz idzie ocieplenie
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro sty 27, 2010 20:41 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

Kociama pisze:
annette88 pisze:ha ! a ja pisałam, że ciepło u nas, to mam ! drugi grzejnik w pokoju strajkuje i nie grzje za bardzo (pierwszy byl już nie działający jak zamieszkaliśmy).. telefonik do administracji sie szykuje, tu sie wszystko sypie 8O licznik z ciepłej wody mam wodą zalany :|


Wspólczuję Kochana :(
sie porobiło no :roll:



ale i tak mam cieplej niz Ty :(
jeszcze ten w łazience zasuwa na akord, poki co

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro sty 27, 2010 20:45 Re: Biedne Wiejskie Koty-Nosek chory :(

dune pisze:
Kociama pisze:tak rano wyglądają okna w domu od środka :oops:
trzeba je odszronić co ranek
Obrazek
w łazience :oops:
Obrazek
w pokoju
Obrazek


Boze Kochana pakuj manatki i przyjezdzaj do mnie :1luvu:
Ja mam 19...mało ale zawsze więcej niz ty....
wogóle sie nie rozbieraj
juz idzie ocieplenie


Monia dla mnie nie pociecha kilka stopni ocieplenia bo domu to juz do wiosny nie nagrzeję po takich mrozach :roll:
mam gnaty przemrożone
dzisiaj w wannie pełnej gorącej wody się trzęsłam
nawet robota nie rozgrzewa a kręgosłup to mi chce rozwalić
Czym starsza jestem tym gorzej znoszę tą zimnicę w domu

mniam 19 stopni
kapkę daleko mam do Ciebie

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, nfd, northh i 235 gości