Moderator: Estraven
miszelina pisze:Na temat dobierania się do pizzy nic nie wiem.
Ale w okolicy nowego domu Pabla jest pizzeria o nazwie "Pablo", więc kto wie.....
solangelica pisze:miszelina pisze:Na temat dobierania się do pizzy nic nie wiem.
Ale w okolicy nowego domu Pabla jest pizzeria o nazwie "Pablo", więc kto wie.....
To ktorego kota Ty trzymalas wtedy na rekach, co zaczal sie do Twojej pizzy dobierac? Nie byl to Pablo?
Bo ze spotkania wyszlas z nim w objeciach
miszelina pisze:Na rękach miałam Pabla, ale nie pamiętam, żeby jadł pizzę. Wiem, że jak maszyna wciągał jedzenie w łazience na pralce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 512 gości