Nasz Pięciokot. cz. 13 Fotokoty? Kotofoty? Łysokot!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2010 13:03 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

"... zimno, ciemno, nieprzyjemnie,
luźna plomba dzwoni w zębie..."

No dziewuszki - czyje to :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sty 27, 2010 16:04 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

AYO pisze:"... zimno, ciemno, nieprzyjemnie,
luźna plomba dzwoni w zębie..."

No dziewuszki - czyje to :mrgreen:



Osiecka?????
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 27, 2010 16:05 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

kociczka39 pisze:Siemacie Pięciokotkolubne wszystkie.ŁÓdź z -8 st na osi sie wita :piwa:


jeeeeeeee w Łodzi tropiki!
dziewczyny wbijamy do Lodzi na opalanie sie!!! :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro sty 27, 2010 16:31 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

solangelica pisze:
kociczka39 pisze:Siemacie Pięciokotkolubne wszystkie.ŁÓdź z -8 st na osi sie wita :piwa:


jeeeeeeee w Łodzi tropiki!
dziewczyny wbijamy do Lodzi na opalanie sie!!! :)

Ło,ale teraz już jest - 12 :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sty 27, 2010 16:32 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

AYO, nie mam pojęcia. KOjarzy mi się z tekstem piosenki, jakbym złapała melodię to może coś by mi siadło.

Kurde, zazdroszczę Łodzi - leżaczek, słoneczko i drink z parasolką proszę. Kociczka, powiedz jeszcze że taka temperatura to była wściekłym świtem, a już sie przeprowadzam.

Sol, masz absolutną rację - takie temperatury to już rozpusta.
A my tu... pracujemy pełną parą. Tzn. koty raczej nadzorują, ja zasuwam. I to ostro. W zw. z tym miau trochę odstawione, nawet wyłączam kompa żeby nie kusił bo ... ostatnio trochę za dużo siedzę na forum, kosztem pracy niestety. NIe da się klikać i dłubać jednocześnie. A szkoda.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 27, 2010 16:34 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Kinga - nieodżałowany Jan Kaczmarek :P
Dalej niestety nie pamiętam ale jest równie świetne :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro sty 27, 2010 16:37 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

a ja mam zimne kaloryfery :twisted:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro sty 27, 2010 16:46 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Aaa... Dzięki. Czyli jak zwykle u mnie - dzwonili ale nie bardzo wiem gdzie. :oops:
Kaloryfery u mnie... no, całkiem ciepłe! A za oknem już -14. Jedzie w dół z hukiem.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 27, 2010 18:39 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

a co z ta malinowa plamka?

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro sty 27, 2010 18:47 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Plamka dalej jest niezmiennie. Obejmuje podstawię ucha i chyba się nie powiększa. Znikać też nie chce. Miyuki ma jeszcze dwa małe "pryszcze" nad oczami - miała je od kilku dni - dosłownie jak pryszczyki z lekkim zaczerwienieniem. Kurcze... Jeśli ma coś takiego jeszcze gdzieś (a niewykluczone) to nie znajdę. Raz że gęsty podszerstek, dwa że @ nie współpracuje nawet przy czesaniu.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 27, 2010 18:54 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

i co to może być? uczulenie, grzybek, zakłucie? Przy grzybku to łysieje tak dziwnie - sierść się przy skórze łamie

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro sty 27, 2010 19:01 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Kinga, a to nie uczulenie jest?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sty 27, 2010 22:59 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

AYO pisze:Kinga - nieodżałowany Jan Kaczmarek :P
Dalej niestety nie pamiętam ale jest równie świetne :mrgreen:


aaa
kaczmarek!! faktycznie!!!!!!!!!
on byl boski :)

skojarzylo mi sie z piosenka Osieckiej o Okularnikach...ale czemu?
nie wiem lece po kakao
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Czw sty 28, 2010 8:22 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

alix76 pisze:Kinga, a to nie uczulenie jest?

A kurde, nie wiem! Odstawiam właśnie wszystko, nawet mięso, zostawiam tylko chrupki te co zawsze. Tak mi sie migło wczoraj że to może alergiczne, tylko na co? Nic specjalnie nowego nie dostawała, z wyjątkiem Antihairballa, ale to też kiedyś jadała.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw sty 28, 2010 8:46 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

A u nas jest nowy, świeży śnieg! :twisted:

Ja też bym obstawiała alergię.. W końcu nigdy to co dajemy nie jest takie same.. Zawsze tam w tym jedzeniu paluchami majtają i zmieniają coś.. (producenci się znaczy)..

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 133 gości