Szylkretki są piękne. 74.

kalair pisze:KTO OBIERAŁ ZAMARZNIĘTE ZIEMNIAKI?

Niech zgadnę :roll:

.......Kalair ? :twisted:

bubor pisze:
kalair pisze:KTO OBIERAŁ ZAMARZNIĘTE ZIEMNIAKI?

Niech zgadnę .......Kalair ?

Że ja, to się można domyśleć! :mrgreen:

A oprócz? Polecam, ekstremalne przeżycie, i jakże ..zimowe! :twisted:

kalair pisze:KTO OBIERAŁ ZAMARZNIĘTE ZIEMNIAKI?

O qrcze, ja jeszcze nie.
Pewnie wszystko przede mną jak tak dalej pódzie... Mrozy mają nadciągnąć jeszcze dopiero, wiesz?

kalair pisze:
dune pisze:
kalair pisze:A cześć cześć Dune! Ano troszeńkę. Dopiero jutro znaczniej, ale to się okaże.

no to zmień tytuła

Ale mnie jest zimno!

to rzuc te zmarnięte ziemniaki w kąt
polóz sie pod kominkiem i obłóż sie kotami
taka mam koncepcje :ryk:

Nelly pisze:
kalair pisze:KTO OBIERAŁ ZAMARZNIĘTE ZIEMNIAKI?

O qrcze, ja jeszcze nie.
Pewnie wszystko przede mną jak tak dalej pódzie... Mrozy mają nadciągnąć jeszcze dopiero, wiesz?

Nelluś, pozytywne myślenie! :ryk:

Dołujesz się słońce.. Nie, no serio, dłuższych mrozów sobie nie wyobrazam.. Drewna ubywa w tempie ekspresowym a i tak do poludnia się nie pali..

A ziemniaczki mi zamarzły w spiżarce. Przeszła sama siebie w udowadnianiu, że godna jest tego miana. :ryk:

No, to wkładałam po obraniu pod ciepłą wodę, coby w ogóle rozkroić szło..Brrr..

dune pisze:
kalair pisze:
dune pisze:
no to zmień tytuła

Ale mnie jest zimno!

to rzuc te zmarnięte ziemniaki w kąt
polóz sie pod kominkiem i obłóż sie kotami
taka mam koncepcje

Ziemniaczki już zjedzone, nawet zjadliwe! :mrgreen:

W kominku dopiero zaczynamy palić. Koty się buntują, i nie dają sobą obkładać. One tylko pyskować potrafią. :ryk:

Hej , wtapiam się.
Obrazek

..ale jak pokażę języczek, to mnie widać!

Hej śliczności

, słyszałem że strasznie krzyczysz na Dużą :lol:

bubor pisze:Hej śliczności , słyszałem że strasznie krzyczysz na Dużą

Wujku, no bo co mam zrobić, jak siły używa, i do tulenia się bierze? :roll:

Muszę krzyczeć.. Jak nie chcę, to nie, w końcu nie jestem pluszakiem, prawda?

kalair pisze:
bubor pisze:Hej śliczności , słyszałem że strasznie krzyczysz na Dużą

Wujku, no bo co mam zrobić, jak siły używa, i do tulenia się bierze? Muszę krzyczeć.. Jak nie chcę, to nie, w końcu nie jestem pluszakiem, prawda?

No jasne Laffinko , mam nadzieję że dla równowagi zdarza ci się również pomruczeć Dużej :wink:

bubor pisze:
kalair pisze:
bubor pisze:Hej śliczności , słyszałem że strasznie krzyczysz na Dużą

Wujku, no bo co mam zrobić, jak siły używa, i do tulenia się bierze? Muszę krzyczeć.. Jak nie chcę, to nie, w końcu nie jestem pluszakiem, prawda?

No jasne Laffinko , mam nadzieję że dla równowagi zdarza ci się również pomruczeć Dużej

Ale cichutko,..Za to lubię sama się przyjść pomiziać! Bardzo mocno barankuję! :oops:

kalair pisze:Hej , wtapiam się.

..ale jak pokażę języczek, to mnie widać!

Ooo,tam leży kicia :1luvu:

kociczka39 pisze:
kalair pisze:Hej , wtapiam się.

..ale jak pokażę języczek, to mnie widać!

Ooo,tam leży kicia

Żywa jak nic! :ryk:

Sylwuś, zaś mam interesa. Na privie. :lol:

Dzieńdoberek

kolorowe kotecki i ich Duzi!!!!

Ale kicia ma barwy ochronne!-specjalnie tak się ułożyła,żeby z oczu zniknąć-jak kameleon! :ryk:

kalair pisze:
kociczka39 pisze:
kalair pisze:Hej , wtapiam się.

..ale jak pokażę języczek, to mnie widać!

Ooo,tam leży kicia

Żywa jak nic!
Sylwuś, zaś mam interesa. Na privie.

No ja w pierwszej chwili myślałam,jak pierwszą fotke zobaczyłam,że wyrko kupiłas i pokazujesz kolor i dopiero sie przyjrzałam,że tam jesio koico se leży
Eheś

Szylkretki są piękne. 74.

Kto przegląda forum