Monostra pisze: Dex wygląda bosko

. Nie boisz się, że tożsamość mu się zaburzy?

Zdaje sie, ze juz za pozno

Zwlaszcza jak sie slucha uwag Jasia na temat biednego Dexa...Jak dobrze, ze on tego nie rozumie!
Siedze sobie i gadam z Wami, a na dole dziwne dzwieki slychac. Schodze i widze Dexa jak wykancza wlasnie rulon recznikow papierowych, a na podlodze porozwalane skarpetki Darii - kotecki sie dorwaly do walizki...
