
Szkoda, że nie mogłam wczoraj pomóc, ale widzę, że dzielnie sobie radzisz

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
redaf pisze:O 1 rano skonczyłyśmy kroplówkę - żeby się z godziną podawania Biotraksonu co 12 h w moje możliwości wstrzelić.
Rano było nasikane w kuwecie, przed chwilą poprawka.
Temat rozwalonych nerek uważam zatem za zamknięty.
W nocy panna zdjęła mój dyletancki opatrunek z wenflonu, ale konstrukcji nie naruszyła.
Jesteśmy po porannym karmieniu convem.
Albo chętniej go je, albo ja się nauczyłam lepiej podawać.
W nosku świszcze i bulgocze.
Ale jak ją zaniosłam do klatki zaczęła się myć. Troszkę. Łapiny i buzię sobie umyła.
Rezydenci stoczyli bój o resztkę rozrobionego conva.
Nie powiem, że się o nich nie boję.
Zwłaszcza o małego Jaro interwencyjnie szczepionego w niedzielę
dalia pisze:redaf pisze:O 1 rano skonczyłyśmy kroplówkę - żeby się z godziną podawania Biotraksonu co 12 h w moje możliwości wstrzelić.
Rano było nasikane w kuwecie, przed chwilą poprawka.
Temat rozwalonych nerek uważam zatem za zamknięty.
W nocy panna zdjęła mój dyletancki opatrunek z wenflonu, ale konstrukcji nie naruszyła.
Jesteśmy po porannym karmieniu convem.
Albo chętniej go je, albo ja się nauczyłam lepiej podawać.
W nosku świszcze i bulgocze.
Ale jak ją zaniosłam do klatki zaczęła się myć. Troszkę. Łapiny i buzię sobie umyła.
Rezydenci stoczyli bój o resztkę rozrobionego conva.
Nie powiem, że się o nich nie boję.
Zwłaszcza o małego Jaro interwencyjnie szczepionego w niedzielę
oj bardzo się cieszę, bo wydaje się że Kavce troche lepiej
ale kciuki są dalej![]()
![]()
![]()
Redaf reszta kotów silna i dobrze odżywiona jest, nie mówiąc o szczepieniach, nie powinno im nic być
myśłę ze Jaro mimo że interwencyjnie szczepiony nic nie podlapie, on tez dobrze odżywiony i silny
Aleba pisze:Szkoda, że nie mogłam wczoraj pomóc...
redaf pisze:Słuchajcie, sformułowanie "rokowania ostrożne" jest lepsze od "złe", albo "beznadziejne".
Nie da się jednak ukryć, że optymistyczne nie jest.
Nie widziałyście wyrazu twarzy dwóch wetów, ktorzy oglądali zdjęcia RTG.
Na pewno zrobię wszytsko, co będzie mozliwe.
Monostra pisze:A wenflon owinęłaś samoczepnym bandażem czy zwykłym?
Samoczepne na kocie świetnie się sprawdzały.
redaf pisze:Monostra pisze:A wenflon owinęłaś samoczepnym bandażem czy zwykłym?
Samoczepne na kocie świetnie się sprawdzały.
Co to jest samoczepny? Brzmi bardzo interesująco.
redaf pisze:Nie widziałyście wyrazu twarzy dwóch wetów, ktorzy oglądali zdjęcia RTG.
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 29 gości