Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 26, 2010 10:51 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati :(. Ofin :(.

Ofin po śniadaniu. :D
Nie trzeba było namawiać - sam się garnął do miski i aż popiskiwał. Nie zjadł aż tyle, co wczoraj na jeden raz, ale i tak wystarczyło, by wprawić mnie w dobry humor od rana. Teraz rozłożył się na mojej poduszce i drzemie. W ogóle sypia przy mojej głowie i tylko burczy, gdy go przesuwam.

Chciałabym, żeby te mrozy już się skończyły - czuję się ubezwłasnowolniona tym, że nie mogę spokojnie ruszyć się z domu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń


Post » Wto sty 26, 2010 11:07 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

TRUDNO SIĘ DZIWIĆ, TOŻ AGN TO NIE CZŁOWIEK TO...Obrazek
A KOTY KOCHAJĄ TYLKO ANIOŁY...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 26, 2010 11:08 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ZA OFINKA I WSZYSTKIE CHORE I NIESZCZĘŚLIWE BIDKI ZALEŻNE TYLKO OD NAS, LUDZI
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 26, 2010 11:13 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

i w końcu zmieniony opis wątku, to znaczy że u Agn robi się spokój :-)
PS mój pies tez udaje jaszczurkę na rozgrzanym piasku, co chwile unosi którąś z łap...
W Toruniu ponoc było dziś -25 stopni, u mnie -23 o 8.00 i auto zastrajkowało :-))))
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto sty 26, 2010 12:10 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

Jako że przyszła pora na trzecią kawę - Ofin zameldował się pod lodówką. :mrgreen: Podzieliliśmy się parówką. 8) Reszta sępów musiała obejść się smakiem. :twisted:

Re`tu męczy Audio. Strasznie męczy. A ona nie potrafi się bronić, tylko kwiczy. Strasznie kwiczy. Na szczęście pies jest zawsze skory, by ratować kotecka z łap innego kotecka.

To nie wątek dla wnerwionych, ale to moje prywatne wnerwienie, więc sobie pozwolę.
Wnerwiają mnie sąsiedzi [wiem, nie nowina :wink: ]. W mojej klatce schodowej mieszkają jeszcze dwa psy. Pies Wścibasa. Z wynicowaną spojówką, na moje pytanie, czy byli u weta padła odpowiedź: `nie, bo jak jedziemy nad morze, to jej przechodzi`. 8O Próbowałam uświadomić, że to nie do końca tak, to mnie zapytano, czy jestem wetem. :roll: Poza tym - pies drze mordę o każdej porze dnia i nocy, kiedy ktoś przechodzi po schodach i kiedy pies wychodzi na spacer. Oczywiście pies wychodzi bez smyczy i sika na trawnik pod oknami innych sąsiadów. Ciekawe, co by było, gdybym ja tak z Tilą wychodziła...
Drugi pies, to pies sąsiadów z góry. Pies, który nie umie zostawać sam w domu. A skoro nie umie, to wyje. Nie chodzi mi o to, że mi to przeszkadza, tylko żal mi psa, który strasznie się denerwuje zostając sam. Najlżejszy ruch na schodach powoduje, że natychmiast melduje się pod drzwiami, ujada i wyje, myśląc pewnie, że ktoś wreszcie do niego przyjdzie. Oczywiście - z tym sąsiadami też nie rozmawiam [w sumie rozmawiam tylko z dwójką na dziewięć mieszkań], więc nie bardzo wiem, jak zareagują na moje `dobre rady`. :?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 26, 2010 12:16 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

tak posiadanie sąsiada nie jest zawsze wskazane 8)
a co do piesów zawsze mnie jest żal psów ,które przy odrobinie
czasu mozna wiele nauczyć ,nie to co kotki :wink:
ale coś tam można - choć próbować :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sty 26, 2010 12:30 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

olamichalska pisze:i w końcu zmieniony opis wątku, to znaczy że u Agn robi się spokój :-)
PS mój pies tez udaje jaszczurkę na rozgrzanym piasku, co chwile unosi którąś z łap...
W Toruniu ponoc było dziś -25 stopni, u mnie -23 o 8.00 i auto zastrajkowało :-))))

U NAS BYŁO -32 PRZY GRUNCIE...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 26, 2010 12:59 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

U nas rano było -27. Zamarzam :roll:

Agn, bardzo się cieszę, że z Ofinkiem lepiej! Oby tak dalej!
Co do sąsiadów- u mnie większość to rodzina, także różnie bywa. Najlepiej nie mieć sąsiadów w ogóle :)

Przepraszam, że nie mogę tym razem pomóc w transporcie :(
"Nagle w moim świecie zrobiło się tak cicho i pusto bez Ciebie"
Kostrzyńska Luna [*] 07.09.2009 viewtopic.php?f=1&t=99269
Obrazek

kamilka_04

 
Posty: 558
Od: Czw lut 28, 2008 14:43
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 26, 2010 13:15 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

Nie wiem ile `minus` było u mnie w lesie - nie mam termometru za oknem. I w sumie dobrze. Nie panikuję przynajmniej. 8)

Nie wiem, kogo powinnam ozłocić. Boni za `pozytywne myślenie`, czy Fundacyjnego za wczorajszą odmowę założenia dojścia Ofinowi. :mrgreen:
Sprzątałam łazienkę - Ofin zameldował się pod pralką i patrzy. Wymownie patrzy. Myję miski `łazienkowe` - Ofin się ożywił i zagadał pytająco. No cóż - co szkodzi spróbować... Skończyło się RC Rec., więc otworzyłam tacki Winstona [jakość tak na poziomie Gourmeta, a na pewno lepiej niż `polska pieczona` - na oko przypomina Animondę 8) ]. Zjadł połowę. Popatrzył wymownie - dołożyłam drugą połowę, która też zniknęła w brzuszku Ofina. :dance:
W sumie, do tej pory Ofin zjadł 200g mokrego i pół parówki. I troszkę suchego w międzyczasie. :dance2:

Obiecuję, że teraz będę trenować pozytywne myślenie na szerszą skalę. :mrgreen:
[I mniej zrzędzić na Fundacyjnego. :twisted: ]

kamilka_04 pisze:Przepraszam, że nie mogę tym razem pomóc w transporcie :(

Wiem...
Smutno. Ale dacie radę, zobaczysz. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 26, 2010 13:17 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

Moje koty twierdzą, że Winston (z aloesem) jest OK 8)
Ofin, oby tak dalej :D :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto sty 26, 2010 14:36 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

"patrzy" jak ja to znam :D... ktoś tu napisał "patrzy, że dziurę w czołgu by zrobił" :D
Za ten wymowny wzrok :ok:
Nie mogę nic o Kudłatej wyczytać, link koło niej pokazuje innego kota (Bezogonka)...

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Wto sty 26, 2010 14:44 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

kirke18 pisze:"patrzy" jak ja to znam :D... ktoś tu napisał "patrzy, że dziurę w czołgu by zrobił" :D
Za ten wymowny wzrok :ok:
Nie mogę nic o Kudłatej wyczytać, link koło niej pokazuje innego kota (Bezogonka)...


Już nie - poprawiłam. :D Też się wczoraj zorientowałam, że źle zalinkowałam. :oops:

A jeśli chodzi o bieżące info o Twojej podopiecznej - to właśnie wczoraj dopatrzyłam się plamki grzybiczej pod pachą. :roll: Wysmarowana i przejrzana dokładnie. Tylko to jedno miejsce.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 26, 2010 23:57 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

Podsumowanie dnia jedzeniowego Ofina.
W sumie: 400g mokrego, 1 parówka i trochę suchego. :D No, jakby choć tak jadł to bym była zadowolona. :wink:

Idzie zmiana pogody - koty śpią.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 26, 2010 23:59 Re: Hospicjum'J&J'[5]. 'Miot T'. Mbati i Ofin - lepiej.

Agn pisze:Idzie zmiana pogody - koty śpią.

U nas też... zmiana pogody (moje też "suślą") :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], puszatek, Tundra, welon i 469 gości