Budrys, Migdał i Vanilka

ależ proszę więcej
choć Budrys jakośn ie chciał być fotogeniczny a Migdał strachulec zwiewał jak tylko coś puknęło

i tak nas jednej nocy zasypało

Ostatnio staram się mocno plinować Budrysowej diety... nie da się

tzn trzy miski z różnymi nerkowymi karmami lezą nie tknięte, czasami Vi coś podje, a Budrys cały czas usiłuje normalne podjadać. Jak mu nie daję, to najczęściej odchodzi i nie je. Tak też nie może być

no do.
przyszły, obejrzały, zachwyciły się :love:

. Budrynio może nie chce być fotogeniczny, ale za to ustaliłyśmy wczoraj z tanitą, że to jedyny bliżej nam znany kot, który jest całkiem normalny psychicznie

żeby jeszcze nereczki zdrowe być chciały :ok:

Byłam ciekawa jak ma na imię kotek, który ma na pysiu podobną plamkę jak Mikuś - już wiem to Budrys :1luvu:

Uschi pisze:no do.
przyszły, obejrzały, zachwyciły się . Budrynio może nie chce być fotogeniczny, ale za to ustaliłyśmy wczoraj z tanitą, że to jedyny bliżej nam znany kot, który jest całkiem normalny psychicznie
żeby jeszcze nereczki zdrowe być chciały

omasz, a jakie są kategorie tej normalności? :twisted:

kussad pisze:Byłam ciekawa jak ma na imię kotek, który ma na pysiu podobną plamkę jak Mikuś - już wiem to Budrys

pysio maczany w kawie i pieg

Mikuś ten z wątka w podpisie ma nosek obustronnie zamoczony w kawie... ups tylko jego pani ma zaległości z wklejaniem zdjęć... :oops:

ale za to czasem bywa u zwierzaków potrzebujących pomocy :wink:

Mamy gościa
Gość czyli "to nie miał być mój tymczas"

viewtopic.php?f=13&t=106853
gość ma 5 miesięcy, namolno-miziasty charakter i kocha wszystkich i wszystko

Ostatni weekend, wystawa EKKR na Białołęce

11sto miesięczna pannica była wystawiana juz w klasie kotów dorosłych, dostała dwa pierwsze certyfikaty no i ogólnie podobała się

W sobotę na dokładkę nominację do finału :mrgreen:

Mysza pisze:Mamy gościa
Gość czyli "to nie miał być mój tymczas"
viewtopic.php?f=13&t=106853
gość ma 5 miesięcy, namolno-miziasty charakter i kocha wszystkich i wszystko

Oboziu ale słodziaki

śliczny trójkącik

Gratuluję

Widziałam, widziałam w sobotę :mrgreen:

Panna jak zwykle miała minę bardzo zadowoloną :twisted:

no właśnie miałam pytać, czy to, że panna podobała się oznacza, że również pannie podobało się

Panna na szczęście nie przejmuje się. Większość czasu leżała w budce, ale nie zwinięta, a rozciągnięta. Po południu siedziała obok i się rozglądała.
W ocenie była bardzo grzeczna, siedziała na stoliku i patrzyła co się dzieje. Jak czekałam z nią do porównania i oglądałam oceny innego sędziego, to siedziała koło mnie na stoliku i nawet jej trzymać nie musiałam.
Na wystawie jest grzeczniejsza niż w domu :roll:

Kawał kota :1luvu:

mamy 11,5 miesiąca

Budrys, Migdał i Vanilka

Kto przegląda forum