Mecenas- ciasteczkowy potwór zamieszkał z Franką w DS

[ewaw]

U mnie wszystkie koty takie mają, bo nie dają sobie obciąć...

[Amanda_0net]

Dotarłam i ja
Mecenas piękny kawaler a ugniata jak mój tymczas Czaruś, który pojechał do forumowej Iduli

[ann0106]

bolesne, bolesne szczególnie jeśli kocica ugniata ci kolana ( i nic poza tym może jakąś poduszkę albo łóżko przynajmniej ) regularnie rano i wieczorem
a jak się zapomnę i zostawię pazury za długie to sama sobie potem jestem winna

pozdriowionka Mecenasku kochany

[annette88]

wpadłam..

Joś zaszczepił we mnie miłość do pingwinków

[charm]

Zaznaczę sobie i będę podczytywać

[joluka]

za domek, jak już będzie szukał domku.... on taki cudny, że do zakochania - więc może się jednak DT zakocha??

[Korciaczki]

Joluko, Mecuś jest tymczasem i napewno znajdzie DS Zakochani w nim już są wszyscy domownicy (no chyba, że poza Tolą), ale będziemy szukać domku.

Dziękujemy serdecznie wszystkim za kciuki i miłe słowa, Mecenas też dziękuje.

Właśnie lata z pudlem (tym małym pluszakiem) w buzi i rozradowany tupie o podłogę.

Mamy nadzieję, że dzisiaj w nocy odpuści śwince morskiej, nie będzie jej męczył.

Dobranoc życzy Mecuś.

[Kociara82]

Mecenas ma niedbale założone skarpetki, jedną ma przecież dziurawą, a drugą za dużą.

e tam, kto by zwracal uwage na taki drobiazdzek A domek, ktory sie w nim zakocha bez pamieci na pewno zgodzi sie ze mna, ze to kotkowi tylko uroku dodaje

za domek

a jak wasze zdrowko, dziewczyny? Lepiej choc troche?

[ewung]

Ależ Mecenas ma wąsy - wygląda jak ukwiał
Piękny kocurro - muszę dokładnie wszystko doczytać ale już ściskam kciuki za niego

[kalair]

Cześć Mecusiu!

[Amanda_0net]

Ukwiał

[Petka]

Bry.
Słoneczko u nas się pojawiło, ale nadal zimno.
Mecuś śliczny jesteś i na pewno domki ustawią się w kolejce.

[Mała1]

tez sie przywitam dzisiejszego dnia

ech, chłopaku-masz do dyspozycjii łózeczko-doceniasz chociaz?

[psiama]

Na pewno docenia Z wrażenia ugnniata jak biega chodzi i się bawi. CUDO

Ja tam pazury tnę jak leci, po kolei. Mam odpowiednie przyrzady: gilotyne i TŻta to trzymania

[Korciaczki]

No dobra. Przednie pazury przyciete . Myślałam, ze umrę, ale dałam radę. Tylne jakoś mi nie wyszło. Bo są krótsze i grubsze i ta miazga nerwowa, czy jak to się nazywa jest chyba za blisko. Reszta u weta, ale dopiero w przyszłym tygodniu.
Pozdrowienia, mama