Paluch2- smutny początek kolejnej cześci PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

-Anula- pisze:Od wczoraj ze strony kwarantanny zniknęła 1 tri (nr 31/10).
Przed czasem zakończyła kwarantannę
Odebrał ją właściciel
Przybyły 4 nowe koty na kwarantannę: 52/10, 53/10, 54/10, 55/10.
Na stronie zwierząt do adopcji jest tylko 1 kot - czarno-biały Filomen (Filemon?)

no właśnie tak tam jest... nie wiadomo co ze zwierzakiem, mogła też umrzeć

w sprawie każdego trzeba pytac indywidualnie... Paluchow nie oplaca się informowac co z danym zwierzęciem, raz ze burdel w dokumentach, dwa - liczba zgonów pokazałaby jak tam jest naprawdę, a przecież dyrekcja prowadzi swoją propagandę sukcesu.. zresztą co się dziwic, przy milionach z naszych podatków, ktore w większości lądują w ludzkich kieszeniach, 'nie wypada' pokazywać jak te pieniądze naprawdę są wydawane...

Co do zdjęciu 1 kota do adpocji - i tak sukces, ze takie zdjęcia się pojawiły - wcześniej były tylko psy... Generalnie reguła jest, ze na Plauchu na 100 kotów do adopcji bywa max 10 sztuk - reszta ma kwarantanne albo choruje..

magaaaa pisze:Ta Twoja strona Anula to świetny pomysł. Pozwoli monitorować koty, zapewnia dostęp do ich numerów.

Dzięki.

Też tak pomyślałam i dlatego ją założyłam.
Ale z uaktualnianiem może rzeczywiście być problem.
Rotacja zwierząt ogromna. :roll:

Gdyby ktoś czegoś się dowiedział o którymś kociaku (o jego losach), to mogę dopisać.
Spróbuję też dodać na stronę wszystkie zdjęcia kotów ze styczniowej kwarantanny, również tych, których zdjęcia są na pierwszych stronach wątku.

Mam nadzieję, że ktoś wypatrzy kotka dla siebie... :lol:

Never już nam Comandante Castro taką rewolucję zrobił, że partyzantki byśmy nie wytrzymali :wink:

Buro-biały był w boksie z resztą recydywistów :cry:

W weekend spróbuje podjechać, uaktualnie te co mam. Rozejrze się. Może uda się coś nowego zrobić. Jak miną mrozy, bedzie łatwiej.

Anula strona świetna! :ok:

Skoro oni mogą, to my też :wink:

http://www.psy.warszawa.pl/

Anula czy jak uaktualnie to co mam, to też można będzie dokleić... to były koty spoza kwarantanny.

Myśle, że fajnie by było też podać do "nas" jakiś kontakt... Link do wątku, albo maila. Podawałam Magaaaa swój stworzony do ogłoszeń Paluszków, mogę udostępnić.

alareipan pisze:Never już nam Comandante Castro taką rewolucję zrobił, że partyzantki byśmy nie wytrzymali

Buro-biały był w boksie z resztą recydywistów

W weekend spróbuje podjechać, uaktualnie te co mam. Rozejrze się. Może uda się coś nowego zrobić. Jak miną mrozy, bedzie łatwiej.

Anula strona świetna! Skoro oni mogą, to my też http://www.psy.warszawa.pl/

Anula czy jak uaktualnie to co mam, to też można będzie dokleić... to były koty spoza kwarantanny.

Myśle, że fajnie by było też podać do "nas" jakiś kontakt... Link do wątku, albo maila. Podawałam Magaaaa swój stworzony do ogłoszeń Paluszków, mogę udostępnić.

Daj znac jak będziesz się tam wybierać...
wiem, jest mi żle z powodu biało-burego, nie zdążyłam, zaniedbałam go, a on tak wtedy na nas patrzył....

biedny, schorowany kot... był drugi w kolejce po Brzydalku, nie udało się....
Dlatego teraz nie odpuszczam Dzikuska....

Też mi źle... Trzy weekendy z rzędu go obserwowałam... ale on wydawała się w lepszej formie od Brzydalka i od tego białaska co zamieszkał u Heni :cry:

Właśnie kombinuje z koleżanką, by Che Guevara nie musiał jechać do Przemyśla

Trzymajcie kciuki :ok:

alareipan pisze:W weekend spróbuje podjechać, uaktualnie te co mam. Rozejrze się. Może uda się coś nowego zrobić. Jak miną mrozy, bedzie łatwiej.

Anula strona świetna! Skoro oni mogą, to my też http://www.psy.warszawa.pl/

Anula czy jak uaktualnie to co mam, to też można będzie dokleić... to były koty spoza kwarantanny.

Myśle, że fajnie by było też podać do "nas" jakiś kontakt... Link do wątku, albo maila. Podawałam Magaaaa swój stworzony do ogłoszeń Paluszków, mogę udostępnić.

Wszystko da się zrobić. :lol:

Cieszę się, że Wam się pomysł strony-katalogu podoba.
Na razie skupiam się wyłącznie na treści. :lol:

Będę wdzięczna za wszelkie uzyskane (sprawdzone) informacje o losach kotków ze zdjęć.

Anula, mozna tez sprobować zrobic zdjęcia z ksiązki adopcyjnej z Palucha i robić statystyki tych, ktore tam już sa. Postaram się tutaj pomóc!

ja mam jeszcze głupie pytanie do alareipan :oops:

Czy Fidel CASTRO dlatego, ze jest niewyCASTROwany?
Bo tak zastanawiałam się skąd to imię u nieiwnnego Tygryska?

Anulka mój mail: a4bches@gmail.com
Możesz go spokojnie wykorzystać na stronie. Większość tych kotów nie jest do adopcji, a ludzie nie mają doświadczenia w załatwianiu spraw na Paluchu, więc taka informacja: "Jeśli ktoś wpadł Ci w oko, chciałbyś mu dać dom, napisz do nas. Pomożemy

" zwiększa szanse, że któryś z kotów trafi do nowego domu.
Mój tata wyszedł wczoraj ze szpitala, więc liczę, że się w najbliźszych dniach jakoś ogarnę i w weekend spróbuję powsadzać link do Twojej strony na portalach kocio-adopcyjnych.

Never Castro i kastarcja to zbieg okoliczności :mrgreen:

Choć przyznam, że oddałabym wiele, żeby można było go ciachnąć teraz... ciężko się spi w oparach

Fidel Castro wiąże się z tym, że ten kot jest niezniszczalny - przeżył 3 lata na Paluchu, tryska optymizmem, choć prawdopodobnie jest schorowany, jest niezniszczalny w gadaniu (przez ponad dobę u nas nie spał, tylko się darł), jest niezniszczalny w mizianiu, niezniszczalny we włażeniu na człowieka, niezniszczalny w żarciu... Amerykanie jak by chcieli go pokonać, to musieli by się, jak z Kubą, obejść smakiem :mrgreen: