w ogóle o stanie tych do wyadoptowania. Dla potencjalnych DT to ważne informacje.alix76 pisze:Czy o tym czarnym, przyjaznym kocurku COKOLWIEK da się powiedzieć? Tzn. zarobaczenie, świerzb, pchły etc?
ogłoszenie kocurka poszło na moje portale, Korciaczki dodadzą na chyba wszystkie pozostałe, bo przesłały mi imponującą listę. Brawo dziewczyny.
treść:
przyjacielski kocurek ma mało czasu aby mu pomóc
Czarny, przyjacielski kocurek poszukuje nowego domu lub chociaż tymczasowych opiekunów. Znalazł się w trudnej sytuacji i bardzo chcielibyśmy mu pomóc. Jego właścicielka trafiła do szpitala, kotkami nie będzie się już mogła zajmować. Bez opieki pozostawiła swoje koty. Część z nich już przygarnęliśmy, ale nie jesteśmy w stanie przyjąć ich wszystkich i zapewnić im opieki. Mamy niewiele czasu. Pozostały 4 młode, oswojone domowe czarne koty: dwa kocury i dwie kotki. Kocurek jest wykastrowany, akceptuje inne koty i korzysta z kuwety. Jest oswojony, garnie się do ludzi i uwielbia przesiadywać na kolanach.
Jeżeli chciałbyś pomóc proszę o kontakt:
Zosiu, będę wątek śledzić, ale puść mi info (maila masz), gdyby, za co bardzo trzymam kciuki, ogłoszenie się zdezaktualizowało. Czasem w natłoku wątków można przeoczyć.
No i jeżeli będą ogłoszenia kotek - puść mi. Prześlę Korciaczkom i do magdaradek.