Aslan ['] u Ellza1 - biegaj za TM, Rudzielcu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2010 13:09 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Dama Ya pisze:
CoolCaty pisze:JAk to kto - szynszyla - czyli Biały Wieloryb :mrgreen:


Cudna, cudna, przecudna :1luvu:

a tu bazarek od mariolatro:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106758


Bardzo, bardzo dziękujemy za piękny bazarek :1luvu: :1luvu:

Wielorybek to chłopak bez tego i owego, ale chłopak :twisted:


a ty jeszcze trochę Aslanka w całości, kiepskie foty, ale on jest szybki a światła mało :?


ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 25, 2010 13:21 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Śliczny kocurek :1luvu: Nawet taki ...ufryzowany jest cudny :1luvu:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 14:00 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

e, nie jest tak źle z tym tyłem. Myślałam, że ma bardziej łysą doopkę ;) ale jak już wydobrzeje i porośnie to dopiero będzie footerkowa doopka :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 25, 2010 14:14 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

zirrael pisze:. Ja dla Asłana DS sprawdzony tez mam (aczkolwiek oczywiscie zadnych decyzji nie było, bo dopóki ja kota na żywo nie poznam i nie mieszka on u mnie to nikomu nic nie obiecuję).

W takim razie trzymam kcuki za dobry domek. Rzeczywiście lepiej mu będzie jak od Ciebie pójdzie do DS, niż ma jeździć tyle razy i znowu stres dla bidulki.

Pieniążki dziś przesłałam.
Pozdrawiam serdecznie :ok:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 25, 2010 18:37 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

ruru pisze:
Dama Ya pisze:
CoolCaty pisze:JAk to kto - szynszyla - czyli Biały Wieloryb :mrgreen:


Cudna, cudna, przecudna :1luvu:

a tu bazarek od mariolatro:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=106758


Bardzo, bardzo dziękujemy za piękny bazarek :1luvu: :1luvu:

Wielorybek to chłopak bez tego i owego, ale chłopak :twisted:


a ty jeszcze trochę Aslanka w całości, kiepskie foty, ale on jest szybki a światła mało :?


ObrazekObrazekObrazek


Ma takie długie łapy. Jak go dziewczyny podpasiecie, to będzie z niego kawał chłopiska (oczywiście też bez tego i owego)

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pon sty 25, 2010 20:58 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Chętne DS wydają się oba bardzo dobrymi domami, na podstawie tego co udało mi się wyczytać na miau i PW ;)
Czego się boję? tego, że o Aslanie jeszcze niewiele wiemy - a co będzie, jeśli się okaze, że reaguje nadal znaczeniem na koty? a może reaguje tak na kocurki tylko? A może mu przejdzie, bo jest dopiero 2 tyg. po kastracji. Co jeśli wyjdzie to w DS? Dla niego podróże i zmiany miejsc nie są wskazane.
Aslan nie miał jeszcze robionych badań krwi, ani testów FELV/FIV - był zbyt agresywny z przerażenia, nie dało rady pobrać krwi, gdy był w lecznicy. Nie znamy jego przeszłości, nie wiemy, czy nie miał kontaktu z białaczką.

Jest mi trudno podejmować teraz decyzje co do dalszych losów Aslana. Ruru również.
Zirrael wspominała jeszcze o jednym potencjalnym DS.

To nie jest łatwy tymczas, z doświadczenia mogę już powiedzieć, że jedna z trudniejszych adopcji, a pomagalam w wielu.

Potencjalne DS - co zrobicie, jeśli sie okaże, że Aslan nadal znaczy albo załatwia się nie do kuwety albo się boi, albo reaguje agresywnie na koty?
Czy dacie radę opiece nad nim? Wyrównacie psychikę i stan zdrowotny?
To nie jest kot z papierami i znaną dobrą przeszłością.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon sty 25, 2010 22:21 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Mój Toril był takim podłóżkowym kotem. Nawet tam sikał. Ale pomalutku wszystko doszło do normy. Biega teraz radośnie po domu z ogonem w gorze i gaduli. I świetnie wie gdzie kuweta :lol: Cierpliwością i spokojem, pomalutku wszystko można wyrównać. I chociaż nie przychodzi na kolana miziak i barankowiec z niego superowy :1luvu: Po prawie dwóch latach wskakuje już do łóżka przede mną. Nie czeka aż usnę by przyjść. Ale nigdy go nie przymuszałam. Tylko łapię go czasem na ręce i wyczochram, by w razie potrzeby podania tabletki nie bał się zbytnio. Ale jak widzę go rozłożonego na sofie z łapulkami do przodu, to wiem, że czuje się bezpieczny. I nie ma w nim już tego panicznego strachu sprzed dwóch lat.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 26, 2010 9:27 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Decyzję oczywiście podejmą opiekunowie Aslana, ale Tosiula czy adopcja kota po tak dużych przejściach głównie psychicznych jest dobrym pomysłem? rozważyłaś to?
u ciebie niedawno odeszły dwa koty w krótkim czasie, w tym jeden jak pisałaś na fip - nie powinnać się wstrzymać na jakiś okres czasu z adopcjami wogóle?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 26, 2010 10:20 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Mieszkanie jest wyczyszczone, sprzęty wyparzone. Wirus nie przetrwałby zresztą tak długo poza organizmem. Zresztą jak zapewno wiesz, wirus musi zmutować. Więc nigdy nie ma gwarancji na bezpieczeństwo. To już zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu.
Ze śmiercią Tosi byłam oswojona. Bardzo długo chorowała. Szokiem była smierć Filka. Ale może zajęcie się nowym kotem i jego oswojeniem bardzo by mi pomogło. I stado by miało nowe zainteresowanie. Tamte wydarzenia poszły by daleko. Ale oczywiście trzeba też myśleć o bezpieczeństwie Aslana. Chociaż nie wydaje mi się by był u mnie narażony na jakąś chorobę. Koty są szczepione. I na dniach będzie kolejny termin . Mam zamiar je uodpornić również na białaczkę, chociaż Toril niezbyt dobrze znosi tą szczepionkę. Ale nie wydaje mi się by Aslan był u mnie zagrożony. To jednak nie pp.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 26, 2010 11:29 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Oto link do wątku kotów tosiuli, historia choroby Fila zaczyna się jedenastym postem od góry.
viewtopic.php?f=1&t=105422&start=390
Kotek umarł sam, ani razu w czasie trzech dni choroby nie był badany przez weta.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sty 26, 2010 11:43 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

No ładnie. Dziewczyny pobiją się za moment o tę piękność :D Jeszcze chyba i tak za wcześnie na decyzje, co? Nie bijcie się za mocno, bo wiecie co się dzieje, jak dwóch się bije 8) ....

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Wto sty 26, 2010 12:01 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Femka pisze:Oto link do wątku kotów tosiuli, historia choroby Fila zaczyna się jedenastym postem od góry.
viewtopic.php?f=1&t=105422&start=390
Kotek umarł sam, ani razu w czasie trzech dni choroby nie był badany przez weta.

Widzę, że dotrzymujesz słowa. I tak jak obiecałaś będziesz mnie prześladować i szkalować. Szkoda, że nie potrafisz przeczytać i zrozumieć tego wszystkiego co w wątku moim jest napisane. Naprawdę zastanawiam się się jakim prawem mnie oceniasz. I jeszcze jedno. Może dla równowagi podasz linki do miejsc, w których jest pisane o chorobach Tosi, przeziębieniu Racia czy ostatniej dolegliwości Torila. Dla samej uczciwości twojej. Bo nie wydaje mi się by ktokolwiek uwierzył w to, że zostawiłam bez opieki kociaka, którego kupiłam za bardzo duże pieniądze. Może ty jesteś tak głupia, ale nie trakttuj tak innych.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 26, 2010 12:17 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

A może mi powiesz dlaczego jak Fili chorował nie poswieciłaś mu tyle uwagi i nie doradziłaś mi co mam zrobić?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 26, 2010 12:51 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

Spokojnie, dziewczyny. Znam wątek Torila, historię Tosi i Fila. Jest mi ogromnie przykro z powodu straty. Fip to tajemnicza choroba i marzę o bezpiecznej szczepionce przeciw niemu.
Aslan tak czy siak potrzebuje jeszcze trochę czasu, konsultuję się z resztą dziewczyn, sprawdzać będziemy wszystkie chętne domy.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sty 26, 2010 14:24 Re: Aslan - rudy syberyjczyk z problemami. Potrzebne finanse!

tymczasem przyszły kropelki Bacha :ok: :1luvu:
zaraz zapodamy

sama chyba też sobie strzelę :twisted:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuza i 30 gości