Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszka.xww pisze:Dzisiaj dzien odkrywkowy byl, znaczy wydobycie z kuwet. Wydobycie bylo duze - cala wielka reklamowka. Spoczela ona wedle drzwi, zeby sie zapomniec wywalic. Mamut spoczal takoz. Siedzac dumny i blady wypinal piers jak sierzant na apelu i spogladal z zachwytem na siate pelna kociego nawozu.
- Tak. To ja. Ja tyle wysralem.
Kocurro pisze:Myszka.xww pisze:Dzisiaj dzien odkrywkowy byl, znaczy wydobycie z kuwet. Wydobycie bylo duze - cala wielka reklamowka. Spoczela ona wedle drzwi, zeby sie zapomniec wywalic. Mamut spoczal takoz. Siedzac dumny i blady wypinal piers jak sierzant na apelu i spogladal z zachwytem na siate pelna kociego nawozu.
- Tak. To ja. Ja tyle wysralem.
to mi przypomina sytuacje, kiedy dojechałam trzeciego dnia do znajomych pod namiot i powital mnie kolega wskazujacy wiszace na sznurach spiwory i ubrania w dyzych ilosciach oraz mowiacy "popatrz, sam, sam to wszystko zarzygałem!"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 17 gości