Takie tam przemyślenia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2010 17:29 Takie tam przemyślenia

Witam , zalogowałam się na forum tydzień temu i teraz coraz bardziej odczuwam swoją bezsilność wobec tego świata . Wstrząsnęło mną tyle kociego nieszczęścia w jednym miejscu . Na tym tle moje zwierzaki żyją w raju , względnie zdrowe , najedzone , bezpieczne , pod opieką lekarza na każde życzenie w dzień i w nocy. Cóż kiedy zasoby finansowe nie pozwalają na przygarnięcie większej liczby ....I strach przed Ich odchodzeniem ( w tamtym roku odeszły Mania , Ziuta i Agatka ). I cały czas tłucze mi się po głowie jedna myśl - jak dobrze ,że jesteście

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pt sty 22, 2010 17:32 Re: Takie tam przemyślenia

:1luvu: nie da sie uratować całego świata :( ale jednego kota to juz wielki sukces :D
krynia08
 

Post » Pt sty 22, 2010 17:50 Re: Takie tam przemyślenia

Wiem , bo te moje istotki też kiedyś musiałam ratować , ale mam nadzieję , że po tylu latach nie pamiętają tego co było złe .

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pt sty 22, 2010 17:51 Re: Takie tam przemyślenia

LIDKA14 pisze: Wstrząsnęło mną tyle kociego nieszczęścia w jednym miejscu .


Kociego nieszczęścia wszędzie pełno. Tutaj poczytasz tylko o tym, co uda się zauważyć ludziom wrażliwym na krzywdę zwierząt. Nawet nie chcę myśleć o tym, czego nie widać.

A pomagać kotom można na różne sposoby, nie tylko przygarniając je pod swój dach.
WITAJ NA FORUM :D
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt sty 22, 2010 17:58 Re: Takie tam przemyślenia

Witaj Lidko! :D Jesteś wrażliwą osobą. :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 25, 2010 11:32 Re: Takie tam przemyślenia

Jeszcze tylko przedstawię swoje stadko : Cyni 12 -letnia dama , Lusia jej rówieśnica , persiczka , która nie chciała się rozmnażać , więc nie przynosiła spodziewanych dochodów, Sonia i Łaputka - siostry z Zakopanego trikolorki , Tasmanek - piękna ,czekoladowa koteczka ,znaleziona w gruzowisku w Legnicy, Józek - śliczna buraska , którą jej dzika mama rzuciła mi pod nogi i dała dyla, La Puściocha - maleńka koteczka z plazmocytarnym zapaleniem dziąseł , Jacek - 10 kilowy( obecnie ) kocur , podrzucony pod drzwi , Wojtuś - odebrałam go chłopakowi , który niósł kota do schroniska we Wrocławiu, Kewin i Adaś - bracia z Zakopanego , Stefan - kocie znalezione w lesie koło Wołowa, Dzwonek - sam się do mnie zaadoptował od sąsiadów gdzie dzieci miały chęć zobaczyć co kot ma w środku no i Bajbus - pies , który kocha wszystkie koty na świecie . Były jeszcze Mania , Ziuta i Agatka ale niestety odeszły w ubiegłym roku na drugą , mam nadzieję , że lepszą stronę

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pon sty 25, 2010 11:52 Re: Takie tam przemyślenia

Dodam jeszcze , że WSZYSTKIE są kastrowane .

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pon sty 25, 2010 12:04 Re: Takie tam przemyślenia

Witaj, Lidko :D

Zawsze możesz zmniejszyć ten bezmiar kociego nieszczęścia - np sterylizując / kastrując okoliczne koty wolnożyjące, czy jakoś pomagając karmicielom - w łapankach, w zapewnieniu kotom ciepłych budek - malutkimi dzialamiami.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 25, 2010 12:50 Re: Takie tam przemyślenia

Cały czas to robię , ale też ciągle myślę , że można by więcej . Widzę też wokół mnóstwo dobrych ludzi , którym los zwierząt nie jest obojętny, a jednak czasem bezsilność bierze górę

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pon sty 25, 2010 16:56 Re: Takie tam przemyślenia

Ooo..witaj LIDKA14 :D
fajnie ze napisałaś :lol:
Legnica
 

Post » Pon sty 25, 2010 17:29 Re: Takie tam przemyślenia

Witaj Legnica istnieje szansa , że spotkamy się w tym tygodniu , bo mróz ma trochę zelżeć .

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pon sty 25, 2010 17:34 Re: Takie tam przemyślenia

Lidko, masz pokaźne stadko, i to same kocie nieszczęścia.. Chyba większości, jeśli nie wszystkim uratowałaś życie. :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 25, 2010 17:49 Re: Takie tam przemyślenia

Kalair może kiedyś ja Im ratowałam życie , ale od pięciu miesięcy funkcjonuję w miarę normalnie (bez leków , wizyt u lekarza , bez tłamszącej do dna depresji ) tylko dlatego , że mam swoich czworonożnych przyjaciół . I jeszcze jedno - choćby wszyscy wokół mnie opuścili to i tak NIGDY nie będę samotna .

LIDKA14

 
Posty: 58
Od: Czw sty 14, 2010 14:31

Post » Pon sty 25, 2010 17:59 Re: Takie tam przemyślenia

LIDKA14 pisze:Kalair może kiedyś ja Im ratowałam życie , ale od pięciu miesięcy funkcjonuję w miarę normalnie (bez leków , wizyt u lekarza , bez tłamszącej do dna depresji ) tylko dlatego , że mam swoich czworonożnych przyjaciół . I jeszcze jedno - choćby wszyscy wokół mnie opuścili to i tak NIGDY nie będę samotna .

:ok: :ok: :ok: :ok: Pięknie napisane! Bo my z kotami mamy się nawzajem.
Trzymam za Ciebie kciuki 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw maja 20, 2010 23:02 Re: Takie tam przemyślenia

hej Lidka, zaglądasz jeszcze na forum ?! dawno się nie odzywałaś :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 212 gości