Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Zapraszam na bazarki na saszetki renal dla Tomcia:

viewtopic.php?f=20&t=106719

viewtopic.php?f=20&t=106720

Anito podaj jeszcze raz konto na pw na poczatku lutego przeleję na saszeteczki
dla głodomorków :kotek:

iwona66 pisze:Anito podaj jeszcze raz konto na pw na poczatku lutego przeleję na saszeteczki
dla głodomorków

Iwona, wielkie, ogromne dzięki... :1luvu:

Zaraz podam.

Aha, jutro jedziemy z Tomciem do kontroli, będzie miał badaną krew i kontrolę stanu paszczki po operacji.
Nadal dostaje wlewy. Dobrze, że TŻ umie to podawać, bo ja tylko trzymam Tomcia, a nogi mi cierpną... Nawet nie potrafię na to patrzeć. Brr. Choć Tomcia to nie boli. Na szczęście. Dzielny jest. I leki zjada jak należy.
Trzymajcie jutro kciuki, żeby było ok.

Anito, oczywiście trzymamy mocno kciuki za Tomcia :ok:

I za Gucia również :ok:

Anito, ode mnie też możesz liczyć na parę złotych na saszetki na początku lutego.

Kciuki za wyniki, zeby byly wszyskie jak z encyklopedi!
:ok:

za chlopaczków ogromne :ok:

Kreatynina i mocznik podwyższone, ale jest lepiej, przynajmniej na chwilę obecną. Azodyl i dieta może działają? W moczu i krwi wyszedł podwyższony cukier, mocno, ale to chyba stres, bo w domu teraz miał już w normie.
Ma stan zapalny pęcherza, dostał antybiotyki.
Z ciężarem właściwym moczu też coś nie tak, ale to musi mi TŻ powiedzieć, o co chodzi, bo ja nie wiem.
Miał jeszcze poprawkę na jednym dziąsełku, małe szycie, bo sobie rozwalił.
Aha, i test na białaczkę i FIV, negatywny.

Teraz jest kosmicznie głodny i nie odchodzi od miski.

Dziękujemy za kciuki.

Nanetko, dziękuję za ofertę.

ciesze sie ze jest lepiej
ale nieustannie wam kibicuje by jeszcze lepiej bylo!

Gucio dostał antybiotyk, zniósł dzielnie zastrzyk.

Tomcio jest kochany i słodki, bawił się pięknie wędką. Saszetki uwielbia, po prostu uwielbia! Cieszę się, ze ma apetyt.

Obaj chłopcy pozdrawiają.

a my pozdrawiamy i ściskamy mocno chłopaków :1luvu:

anita5 pisze:Gucio dostał antybiotyk, zniósł dzielnie zastrzyk.

Tomcio jest kochany i słodki, bawił się pięknie wędką. Saszetki uwielbia, po prostu uwielbia! Cieszę się, ze ma apetyt.

Obaj chłopcy pozdrawiają.

Kochane Chłopaki!

My również ściskamy, miziamy i pozdrawiamy chłopaków i trzymamy kciuki za zdrówko! :ok:

Chłopaki wymiziane i wyściskane...

Teraz robią pranie.

To znaczy Gucio pilnuje pralki, a Tomcio Spi pod kaloryferem.

Tomcio grzecznie zjada saszetki renala, na szczęście to je. Jest grzeczny, ale coraz bardziej nie lubi podawania leków, biedak... Jdnak nie ma wyjścia, musi dostawać.

Obaj pozdrawiają ciocie. :1luvu:

Bylo ich troje, zostalo dwoje. Chore staruszki. Zuzia [']

Kto przegląda forum