InkaPigulinka - teraz ja :) 13

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2010 9:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

andziaII pisze:Hej, hej! :P
Dawno Cię, Inkuś,nie odwiedzałam. Chciałabym wpadać częściej, ale albo nie ma tego prądu, albo moja duża jest w pracy.
Widziałas już moje zdjęcie?

To powiedz Dużej A, żeby się nauczyła komputera i nie psujała prądu!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 9:41 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

aglo pisze:Cześć Ineczko!

Wreszcie mogę coś napisać.
Przeczytałem Twój wierszyk-bardzo ładny!

Duża straszy mnie znowu wetem-ale faktycznie coś mnie za bardzo nad okiem swędzi i na brodzie coraz czarniej, a ja przecież biały jestem! :evil:

No i chyba znowu będę musiał zgodzić się na wizytę...Może dostanę coś dobrego do jedzenia w zamian??

Bruno

Brunusiu, ja też mam dziś randkę z wetem. Dobrze choć, że to nie ja będę marznąć po drodze, tylko on!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 9:42 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

annette88 pisze:witaj, Ineczko słodziusia !

Ina jest ostra, nie słodka :wink:
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 9:45 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Witamy w mrrrroźny poranek :)
My też mamy spotkanie z wetem, ale dopiero jutro...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 25, 2010 9:51 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Bazyliszkowa pisze:Witamy w mrrrroźny poranek :)
My też mamy spotkanie z wetem, ale dopiero jutro...

Brrrrrrrrrrrrrrr jak zimnooooooooo! W czwartek dla odmiany ma być cieplej, ale za to ze śniegiem

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 10:00 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Cześć Inuś :D
Co tam mrozy - biegnę do ogródka :D
Świeci słoneczko :D

Gagat
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon sty 25, 2010 10:02 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Avian pisze:Cześć Inuś :D
Co tam mrozy - biegnę do ogródka :D
Świeci słoneczko :D

Gagat

Gaciu, ale jest ziiimnooooooooooo, zostań lepiej na kaloryferze

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 10:22 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Witam mrożno i poniedziałkowo :D W Poznaniu na 4 piętrze -13 :? Jak ja mam iść do pracy w taki mróż :roll:
Miau,miauuuuu Ineczko :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 25, 2010 10:24 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Czesć Inka :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 25, 2010 10:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

kotka doroty pisze:Witam mrożno i poniedziałkowo :D W Poznaniu na 4 piętrze -13 :? Jak ja mam iść do pracy w taki mróż :roll:
Miau,miauuuuu Ineczko :1luvu: :1luvu:

Miau miau miau, ziimnoooooooo, a moja Duża już poszła :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 10:40 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

trawa11 pisze:Czesć Inka :wink:

Ceeeść :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 11:34 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

MaryLux pisze:
aglo pisze:Cześć Ineczko!

Wreszcie mogę coś napisać.
Przeczytałem Twój wierszyk-bardzo ładny!

Duża straszy mnie znowu wetem-ale faktycznie coś mnie za bardzo nad okiem swędzi i na brodzie coraz czarniej, a ja przecież biały jestem! :evil:

No i chyba znowu będę musiał zgodzić się na wizytę...Może dostanę coś dobrego do jedzenia w zamian??

Bruno

Brunusiu, ja też mam dziś randkę z wetem. Dobrze choć, że to nie ja będę marznąć po drodze, tylko on!


Cześć!

Okazało się, że Duża ma trochę serca. Poszła rano do swojego ludzkiego weta i jak wróciła, to powiedziała, że jest za zimno, żeby wieźć mnie do weterynarza.

Bo mogę zmarznąć i może mi nosek odpaść i w ogóle...

No, ale tak czy inaczej: co się odwlecze, to nie uciecze.

Bruno

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon sty 25, 2010 11:54 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

Biedni jesteśmy z naszymi Dużymi, no nie?
A co się stało Twojej Dużej, że aż do swojego weta pojechała?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 25, 2010 12:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

MaryLux pisze:Biedni jesteśmy z naszymi Dużymi, no nie?
A co się stało Twojej Dużej, że aż do swojego weta pojechała?


Ano, biedni jesteśmy...

Duża ma ludzkie kocię w brzuchu i biega ciągle na badania do swego weta...

Bruno

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon sty 25, 2010 12:27 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 13

aglo pisze:
MaryLux pisze:Biedni jesteśmy z naszymi Dużymi, no nie?
A co się stało Twojej Dużej, że aż do swojego weta pojechała?


Ano, biedni jesteśmy...

Duża ma ludzkie kocię w brzuchu i biega ciągle na badania do swego weta...

Bruno


Bałam się, że zachorowała

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 40 gości