Dzikus kocha ludzia-Paluch od 3 lat:( Znalazł się kąt :)

Never napisała - jest szansa na dom - prawie stały.
Ja to rozumiem tak, że nie jest to pewne :roll:

jak reaguje na inne koty? tylko on miał te "niepewne" wyniki, prawda?
czy ktoś kto by przygarnął go na dt otrzyma wsparcie?
myslę o znajomej z kilkoma kotami...

A ja rozumiem, że dom na pewno jest od kwietnia, tylko że raczej nie będzie to na stałe.

Prążek patrząc po Tygrysie, te koty nie mają żadnego problemu z dogadaniem się z innymi... Przez 3 lata w boksie przez jego życie przewinęło się setki kotów... Nie sądzę, żeby go jakiś kot wzruszał

Wynik testu na FIV był dwuznaczny, będzie powtórka za 3 miesiące... ale wątpię, by dożył na P. do tego czasu... szczególnie, że z boksu, czyli jakkolwiek by na to nie patrzeć z przestrzeni, zamknęli go teraz w klatce

Taki kot zamknięcie bardzo źle znosi

Z pomocy - jak będzie potrzebna kasa, to się skołuje. Never pisała też, że ma paluszkowe RC, którego w końcu Szept nie wzięła, więc chyba jest jeszcze do wzięcia. Napisz do niej pw!

napiszę jak uzgodnię ze znajomą, bo brała mi tak kota
tylko boję się bo ona ma koty nie szczepione... ona ma swoje zdanie na ten temat...
pomyślę

RC przekazane kolejemu domkowi, ale będziemy zbierac pieniądze na wsparcie. Tylko jesli ta osoba ma koty nie szczepione, to nie wiem czy to dobry pomysł.... tym bardziej, ze kot ma przewlekły kk...

natomiast od kwietnia ma on dom -czy taki na zawsze to sie okaze, testy będzie mial powtorzone szybciej :wink:

I rzeczywiście do kwietnia on tam moze nie dozyć....

walczyl dzielnie przez 3 lata, tdt na 2 miesiące jest dla niego jedyną szansą....

mam nadzieje, ze tdt sie znajdzie - trzymam kciuki...

ale nieszczepione koty + kot z kk = wszystkie koty chore (wiem z autopsji - u siostry teraz choruje cala 5)

tillibulek pisze:mam nadzieje, ze tdt sie znajdzie - trzymam kciuki...

ale nieszczepione koty + kot z kk = wszystkie koty chore (wiem z autopsji - u siostry teraz choruje cala 5)

jest to prawdopodbne, stąd uczciwie napisałam jak jest...

po życie!

'dając Dzikuskowi dt na 2 miesiące - dasz mu zycie'

to mój slogan dla kota, trochę socjalistycznie mi brzmi, jak ktoś ma lepsze - zapraszam!

Czy ktoś umiałby zrobić banerek dla kiciusia - biedny Krówek... :cry:

nie wiem czy readę z tak kiepskiego zdjęcia - jest tylko fotka z zeszytu z kotami, bo Dzikuska nie mozna zobaczyć na zywo... tzn ja widziałam i parę osób też, ale tylko przez chwilę i dzikim fartem