Adik i Adelik razem w jednym domku! Wreszcie! :)

Ja-Ba pisze:Ag_konin
czy masz aktualne wiadomości na temat Pippi i Andrzejka?
Gibutkowa prosiła a ja na razie nic nie wiem.
Chodzi o:
wiek
szczepienia
zdrowie
miednicę Andrzejka
charaktery kotków
kuwetkowanie
i całą resztę czyli miziastość i proludzkość

Pipi czyli, była tylko jedna adoptowana już?
Jeśli chodzi o Andrzejka:
Urodził się we wrześniu 09', ze zdrowiem jest coraz lepiej. Porusza się normalnie, ma dobry apetyt, ciągnie do ludzi. Do kuwety z tego co widziałam załatwia się, nie ma problemów. Bardzo przymilny kociak, nie boi się psów, a w jego pomieszczeniu ma ich kilka. Ma dużo energii, jak to młody kocurek. A jeśli chodzi dokładniej o miednicę i szczepienia mogę się dowiedzieć.

Ag_konin pisze:
Ja-Ba pisze:Ag_konin
czy masz aktualne wiadomości na temat Pippi i Andrzejka?
Gibutkowa prosiła a ja na razie nic nie wiem.
Chodzi o:
wiek
szczepienia
zdrowie
miednicę Andrzejka
charaktery kotków
kuwetkowanie
i całą resztę czyli miziastość i proludzkość

Pipi czyli, była tylko jedna adoptowana już?
Jeśli chodzi o Andrzejka:
Urodził się we wrześniu 09', ze zdrowiem jest coraz lepiej. Porusza się normalnie, ma dobry apetyt, ciągnie do ludzi. Do kuwety z tego co widziałam załatwia się, nie ma problemów. Bardzo przymilny kociak, nie boi się psów, a w jego pomieszczeniu ma ich kilka. Ma dużo energii, jak to młody kocurek. A jeśli chodzi dokładniej o miednicę i szczepienia mogę się dowiedzieć.

To się proszę dowiedz i napisz mi PW

Do góry kociaczki. :1luvu:

Na 5 stronie to domków nie ma! :cry:

Wysłalam do Ja-Ba taką treść do ogłoszeń:

"Kocia Drużyna A - dwóch kocich braciszków Adik i Adelik - zawsze razem, nierozłączni, łapka w łapkę. Większy i odważniejszy łaciaty Adelik opiekuje się swoim mniejszym i delikatniejszym braciszkiem - czarnym Adikiem. Razem się bawią, razem jedzą i śpią. Kociaki mają 4,5 miesiąca i poszukują wspólnego domku. To bardzo rozrywkowe i zżyte ze sobą dzieciaki, uwielbiają zabawy, gonitwy i dobrze czują się w towarzystwie innych kotów. Ale najbardziej w schronisku brakuje im ludzkich dłoni do głaskania i kolan na których można się zwinąć w kłębuszek i zasnąć cichutko mrucząc. Koteczki pięknie korzystają z kuwetki, są odpchlone i odrobaczone. Przed wydaniem do adopcji będą miały wykonane testy Felv i FIV oraz będą zaszczepione.

Podaruj sobie dwa urocze słoneczka - zaproś ich do swojego domu i do swojego życia! Miłość gwarantowana!

Kontakt w sprawie adopcji:
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
ul.Gajowa 7A Konin
tel. 0-63 243-80-38
pani Ania 513 434 407"

Jeśli trzeba coś zmienić to dajcie znać.

Gibutkowa - dzięki wszystko jest ok

Dziękuję Gibutkowa

Bardzo ładnie napisałaś. :ok:

mogę im zrobić allegro, jeśli chcecie

cynamon i wanilia pisze:mogę im zrobić allegro, jeśli chcecie

pewnie że chcemy

Piotrek będzie robił ogłoszenia i podawał tutaj gdzie już są żeby się nie dublować, gdyby ktos jeszcze w ogłoszeniach chciał pomóc.

Gibutkowa, żadna z osób o których mi pisałaś nie zwracała się do mnie z pytaniami o kociaki.

Zajrzałam jednak na pierwszą stronę wątku o konińskich kotach do adopcji, wypisałam tylko te, które mają mniej niż rok i przebywają w schronisku, nawet nie w DT.
Zatkało mnie.
Wiedziałam że jest ich dużo.
Ale że aż tyle?

Junia
Kociołek
Adik
\Adelik
Rafitka
Andrzejek
Andzia
Kolia
Cynamon
Sosenka
Szift
Kontrol
Delejt

z wyjątkiem ostatnio przybyłych - wszystkie mają swoje wątki z odnośnikami do nich na pierwszej stronie ogólnego schroniskowego wątku.

Adik znalazł dzisiaj dom.

Nie wiem co powiedzieć... Dostałam "nakaz" ogłaszania braci koniecznie do wspólnego domu

Ale jak to? :roll:

Przecież miały iść razem. Adelik nie pojechał wcześniej do DS właśnie dlatego :roll:

To znaczy że tekst nieaktualny...

Gibutkowa pisze:Ale jak to? Przecież miały iść razem. Adelik nie pojechał wcześniej do DS właśnie dlatego
To znaczy że tekst nieaktualny...

Też mnie to zdziwiło...

Hmm... a jak sobie braciszek radzi sam?
Ciekawe jak Adik w nowym domku... :roll:

Szkoda że nie poszli razem

No to trzeba zmienić tytuł wątku i tekst do ogłoszeń... :roll:

szkoda i trochę głupio, skoro kocurki ze sobą bardzo zżyte były, to teraz nieszczęśliwe... tym bardziej jeśli jeden silniejszy. tak samo z Wanilką i Cynamonkiem było, choć w miocie więcej rodzeństwa to one zawsze razem były i śmiem twierdzić ze Wanilka dzięki Cymkowi przeżyła bo ją stale zmuszał do życia... z drugiej strony, jeśli się dobry dom nadarzył... a może za pare dni Adelik do brata dołączy? :ok:

Adik i Adelik razem w jednym domku! Wreszcie! :)

Kto przegląda forum