Wątek Emi. Jeszcze pare pytań

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2004 19:07

Kiciunieczka słodziutka :1luvu: jak to się biedactwo namęczyło walcząc z tym zielonym paskudztwem :) :D :D :D

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Pon kwi 26, 2004 19:14

piękna kotucha - siostra trojaczka Cezarka i Gaculka, prawda, katanga?
i ten zawadiacko wystający kiełek :)
bure kotuchy górą!
świetne zdjęćka i bardzo superrr koteczka :)
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Pon kwi 26, 2004 19:54

Emi wojownicza kotka ninja pokonała Zielonego Potwora - gratuluję :D :lol:

ina

 
Posty: 4098
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 02, 2004 20:39

Kiteczka dzisiaj spędziła pół dnia na balkonie. Ależ ją to fascynuje! Na początku siedziała jak trusia i chłonęła wszystkie doznania, później zaczęła już sobie spacerować i obserwować otaczający świat :) Najbardziej podobało mi się jednak kiedy wchodziłam do pokoju i wołałam: Emi, Emi! Przybiegała do mnie w podskokach i miaukoliła rozkosznie, jakby chciała mi opowiedzieć co tam widziała :lol: A za chwilę znowu jej nie było.
Poza tym zauważyłam, że mój kot ostatnio dużo je i tak jakby ciałka nabiera :D Co prawda je tylko to co jej smakuje (naiwna znowu próbowałam skusić ją na wołowinkę), ale nie zdarza się już, żeby coś w miseczce zostawało 8O Jeszcze niedługo będę musiała jej wydzielać porcje :lol:
Ostatnio zmienił mi się troche tryb życia i teraz kot idzie pierwszy spać, a ja po nim :wink: Ponieważ Emi śpi na moim łóżku, zawsze się przebudzi kiedy się kładę. Potem taka rozespana pełznie w moją stronę, rozpoczyna głośne mruczenie i wwierca mi swoją główeczkę w szyje. No jest wtedy przerozkoszna.
To na koniec jedno zdjątko z serii rozespanych :wink: http://www.agatonek.com/kot60.jpg
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 02, 2004 20:58

Slodka dziewczynka :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie maja 02, 2004 21:19

Emisiek słodki :love: :love: :love: :love:
Moja Filusia wychodzi też na balkon i czasami na ogródek. Przedwczoraj nie mogłam jej do domu zapędzić :)

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Pon maja 24, 2004 18:45

Dzisiaj się dowiedziałam, że nowa płyta Varius Manx nosi tytuł EMI. Myślałam, że tak wymyślili, żeby pasowało (słowo trzyliterowe, zaczynające się na E), a tu się okazuje, że tak na imię kotka wokalistki. Na okładce widać też pycholek białej kici. Fajnie :D
A tak poza tym to zaczynam się zastanawiać, czy ktoś mi nie podmienił kota na odkurzacz. Gdzie się mój mały niejadeczek podział? :roll: :lol:
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 24, 2004 18:54

Cóż chcesz, to już nie jest male kociątko, co chrupnie odrobineczkę i ma dosyć :D To juz prawdziwa kocia kobietka :D

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Pon maja 24, 2004 22:48

dawno Cie na forum nie widzialam. Dobrze, wszystko w porzadku.
I ze Emi ma apetyt. Swoja droga Polcia tez mi sie zaokraglila :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob maja 29, 2004 21:03

Dzisiaj nareszcie zabezpieczyliśmy balkon :roll: Co prawda mieszkam na parterze, ale Emi zaczęła się zbytnio interesować spacerowaniem po poręczach i akcja osiatkowania została szybko i sprawnie przeprowadzona. Wyniosłam drapak na zewnątrz i kot spędził na balkonie cały dzień, szczęśliwy jak nigdy :lol:
Oto parę fotek z dzisiejszego dnia:
Czyżby jakiś smakowity kąsek?
Emi patrzy na świat za siatką :wink:
Języczek
Na drapaczku
Na ostatnim zdjęciu Emi ma rewelacyjną minkę :lol:
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 30, 2004 9:34

NIeustannie jestem zakochana w Emisi :love: :love: :love:

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Nie maja 30, 2004 10:32

katanga pisze:NIeustannie jestem zakochana w Emisi :love: :love: :love:

:oops: dziękujemy :D
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 13, 2004 12:11

Po dłuższej przerwie weszłam znowu na forum. Tyle biednych kociątek dookoła szukających dom :( Eh...

Ostatnio coś mnie zaniepokoiło w zachowaniu Emi. Nie wiem czym to tłumaczyć... Otóż kicia spędza większość dnia na balkonie. Czasami wieczorem zachowuje się tak, jakby coś ją gryzło czy swędziało. Biega jak szalona, przystaje na chwilę, liże nerwowo plecy, potem znowu biegnie i przystaje. Przycupuje, ogon chodzi jej w prawo i lewo. Dosłownie widać jak napina skórę na karku - futerko porusza się w górę i w dół. Kiedy stało się to pierwszy raz, zaraz pobiegłam do weta. Dostała frontline i zastrzyk przeciwświądowy. Momentalnie usnęła i było w porządku. Teraz kiedy to się powtarza biorę szczotkę i wyczesuje futerko, co w miarę pomaga. Ale zastanawiam się co to jest, jakieś insekty, ukąszenia? Przecież frontline jeszcze działa. Macie jakieś pomysły?

Wreszcie zrobiłam Emisiową galerię :arrow: http://agatonek.com/emi/index.html
Można też ją odwiedzić klikając w zdjęcie w podpisie.
Agatka i
Obrazek
"Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości"
Christopher Sandt

mysikluliczek

 
Posty: 1101
Od: Sob sty 10, 2004 22:20
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lip 13, 2004 13:04

Moja Kitusia ma tak samo, ale czytałam na forum, że jest coś takiego jak "zespół falującej skóry" więc możesz coś poszukać na ten temat.
Pytałam o to moją Vetkę, czy to na tle nerwowym i co z tym zrobić ale ona odpowiedziała, że jak Kicia jest alergiczką to to może być z tym związane że swędzi ją skóra i próbuje coś z tym zrobić. To by potwierdzało że po zastrzyku twojej to przeszło.
Ale poza tym pani Vetka powiedziała, żeby sie tak nie przejmować wszystkim co się wyczyta bo jak się zajrzy do Leksykonu zdrowia to też można sobie znaleźć kilkadziesiąt objawów chorób a wcale nie znaczy to że jesteśmy chorzy.
A kota wygląda jakby się czegoś bała, strzyże uszami i próbuje się schować a i odgonić lub ucieć od tego potwora co siada jej na grzbiecie. Moja ląduje najczęściej w płóciennym koszu na bieliznę i myśli że tam potwór ją nie znajdzie :wink: . Żal mi jej wtedy ale na szczęście nie zdarza jej się to często, czego i twojej życzę :)
pozdrawiamy

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Wto lip 13, 2004 13:07

mysikluliczek pisze:A tak poza tym to zaczynam się zastanawiać, czy ktoś mi nie podmienił kota na odkurzacz. Gdzie się mój mały niejadeczek podział? :roll: :lol:


no Kroliczku, najpierw razem wymyslalysmy sposoby jak kota podkarmic a teraz bedziemy koty odchudzac. Pola tez wsuwa co jej dam (no nie wszystko, tylko to co lubi juz jej daje, a wczoraj zezarla mojego kotleta schabowego, w panierce !!!)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, olabaranowska, puszatek i 1509 gości